Oserwator
Komentarze do artykułów: 894
A ja twierdzę, że jedną z przyczyn ślamazarności postępowań, jest zbyt duża liczba urzędników i instytucji. Połowę tego towarzystwa odesłać do produktywnej pracy, a będzie szybciej i taniej.
Jest żle, a będzie jeszcze gorzej. Nie potrzeba tutaj naukowych wywodów, wystarczy mądrość ludowa, która zawarta jest w powiedzeniu "ryba psuje się od głowy". Oczywiście głupie wybryki były i będą, jednak ich skala i przyczyny uległy zmianom. Człowiek szanuje to, z czym się utożsamia i co akceptuje. Wszelkie podziały wywołują frustracje, które muszą być odreagowane np, w taki sposób jak na załączonym obrazku.
Nie można służyć Bogu i mamonie, Michale.
To mleko się już rozlało i trzeba zacisnąć zęby i jakoś je zlizać. Mam nadzieję, że następni włodarze Limanowej (byle nie wszechwiedzący nauczyciele ) wyciągną z tych błędów wnioski. Przy planowaniu kolejnych inwestycji nie zaszkodzi zapytać o zdanie zwykłych użytkowników, nie radnych, którzy w większości po wyborach dostają małpiego rozumu lub go tracą. Nie zawadzi, jak głupi mądremu doradzi.
Jeżeli węgiel będzie złej jakości i nie będzie się palił, to kto będzie winien ? No chyba nie kupujący. Do kogo w takim przypadku składać reklamacje ? Proszę o precyzyjną odpowiedż. Moim zdaniem kto sprzedaje i bierze pieniądze, ten odpowiada za jakość. Z drugiej strony tak sobie myślę, że w tym naszym kochanym Kraju wszystko jest możliwe. Koryto nasze, problemy wasze.
Wzywam Mularczyka, aby nie szkodził sobie i Polsce. Takich spraw nie załatwia się na wiejskich wiecach. Jest to zbyt poważna sprawa, aby traktować ją jak tanią kiełbasę wyborczą.
Styl rządzenia PISu przypomina ten obowiązujący za komuny.
Dzisiaj węgiel a jutro być może cukier itd. Już to kiedyś przerabialiśmy. Nazywano to kartkami czy jakoś tak. Historia kołem się toczy. W tamtych czasach budowano pomniki, które dzisiaj się burzy. Czyżby obecne też czekał w przyszłości podobny los?
Ten Kraj trzeba ratować a nie pogłębiać w chaosie. Jedni go okradają a drudzy rozwalają. Dokąd nas to doprowadzi?
Brak kompetencji i szerszego spojrzenia na otaczającą nas rzeczywistość. Dyplomaty z niego nie będzie.
Nie lubię Tuska, lecz to co wygaduje Ziobro, to jak w słynnym przeboju," mniej niż zero"
Ja też lubię eksperymentować i zleciłem budowę domu szewcowi. Nikt mi nie może zabronić, bo robię to za własne a nie publiczne pieniądze.
Nie znam go bliżej, lecz wydaje mi się, że żyje zgodnie z maksymą "tak postępuj człowiecze, byś się żyć nie wstydził i umierać nie bał "
Nie znam pana Florka ani szczegółów opisanej sytuacji. A, jak mówi przysłowie, diabeł tkwi w szczegółach. Natomiast chciałbym się przy tej okazji podzielić refleksją ogólniejszej natury. Otóż większość limanowskich przedsiębiorców, a szczególnie tych z branży budowlanej, dorobiła się okradając swoich pracowników. Bo jak inaczej nazwać nagminny proceder, że płacono składki od najniższego obowiązującego wynagrodzenia a resztę wypłacano do ręki. Oczywiście pracownik też nie jest bez winy, lecz jakie miał inne wyjście, gdy z różnych powodów nie mógł wyjechać za pracą za granicę lub do np. Warszawy. I tak oto powstała sytuacja, że jedni w krótkim czasie dorobili się majątku, a drudzy będą żyć z głodowych emerytur i przeklinać swoich pracodawców. Czy w znanym z pobożności regionie można to jakoś usprawiedliwić, wytłumaczyć ?
Apeluję, aby w UM zatrudnić na pół etatu zdrowo myślącego normalnego chłopa, zamiast zastępców i innych z bożej łaski specjalistów.
Apelowałem i prosiłem aby zainstalować przy przejściach dla pieszych światła na żądanie, no ale byli nauczyciele zawsze są mądrzejsi.
Wyskoczyć przed szereg, pomachać szabelką i schować się w gabinecie, to nasza strategia. Czemu my ciągle jesteśmy głupcami?
Czy to jest normalne? To wszystko chore jest. Chyba najwyższy czas na zmiany.
W naszym Kraju żadne ugrupowanie nie powinno rządzi\c samodzielnie, gdyż zaraz po wyborach większość wybranych głupieje lub dostaje małpiego rozumu.
Dzięki takiej organizacji pracy, wszyscy coś mają - urzędnicy robotę, my dziury w drogach.