kpiarz
Komentarze do artykułów: 2837
Już był jeden taki, co dwa razy 'szaty rozdzierał' i deklarował, że już nigdy przenigdy tu nie napisze, bo szkalują, bo nieobiektywnie, bo 'prawdy' mówić nie pozwalają (oczywiście jego prywatnej prawdy najprawdziwszej) i w ogóle i w szczególe. I co? I wracał zawsze jak bumerang, choć go nikt o to nie prosił, nadal tu swoje kazania pisze. A ci, co dłużej na portalu siedzą, to widzą i się śmieją z takich deklaracji chłopców w krótkich porciętach;) Zobaczymy jak to z tym Panem @obiektywnym będzie... Albo się ma twarz, albo wycieraczkę do d...
Może to zakład karny? Albo poprawczy? W zamkniętym wariatów chyba do komputera nie dopuszczają, chociaż teraz to już nie jestem pewien...
Tak na marginesie odnosząc się do niektórych komentarzy - skrót PiS powinno się tłumaczyć patrząc na postępowanie i program tej partii jako Pobożność i Socjalizm. Chociaż z tym pierwszym też różnie (na pokaz) bywa. Czekam na chmarę minusów :)
Pierwszy wykres ładnie obrazuje wzrost lub spadek zaufania do danego człowieka. Na czele Pani Filipiak (wzrost o ponad 60% w stosunku do poprzednich wyborów), na drugim końcu Pan Puchała - ok 1/3 jego poprzednich wyborców zdecydowała się oddać głos na kogoś innego. To wiele mówi i obala pewne mity...
Sprawiedliwość po polsku. Otwiera się nie tyle nóż w kieszeni, ile kosa na sztorc...
Pan ie @wabo, jeden ze znamienitego tandemu mandatu od społeczeństwa nie otrzymał, to się obraził i rzucił zabawki (prezesurę). Szkoda że drugi jeszcze wypłynął, gdyż faktycznie żal Pana Pilawskiego. Konkurs na starostę - podpisuję się obiema rekami. Również pozdrawiam
Ja mam takie dwa małe spostrzeżenie po przejrzeniu tych danych. Przed wyborami jeden z użytkowników (mniejsza o to kto) podał trzy lub cztery nazwiska kandydatów z diagnozą 'pewna przegrana'. Między innymi pojawił się tam Pan Mateusz Wroński. Z tego co teraz widzę, to w okręgu nr 14 jakby się wszyscy kontrkandydaci na jednego głosami 'zrzucili' i tak by zabrakło. Wniosek z tego taki, iż wróżbitów i proroków w naszym kraju wielu, gorzej ze sprawdzalnością, dlatego należy uważać na takowych. Druga uwaga to taka, że w okręgu nr 6 Pan Piotr Musiał jednak 'wyszedł' zamiast Pana Ligasa, co uważam wywoła pozytywnie efekty w tamtym rejonie :) Co do reszty - Pan @znany to się już dawno ludziom 'przejadł' ze swoją gadaniną, tylko tego zrozumieć nie może. No i wychodzi na to, że społeczeństwo limanowskie nadal chce mieć pseudo-śledczego w RM ;)
Cytat za użytkownikiem @aigol: 'Jan Puchała 4 lata temu 3120 głosów, dziś 2109 głosów. Tomasz Krupiński 4 lata temu 1640 głosów, dziś 850 głosów. Bolesław Żaba 4 lata temu 927 głosów, dziś 492 głosów. Marek Czeczótka 4 lata temu 703 głosów, dziś 467 głosów. Jakby na to nie patrzeć to szału nie ma. ' Twardy elektorat 'wdzięcznych i zobowiązanych' jest, ale się kruszy. Zresztą jak się pół życia nic innego prócz siedzenia przy korycie nie robiło, to oderwanie może być trudne... Poza tym niektórzy muszą jeszcze na długi pociech zarabiać, to i może lepiej...
Panie @Xull, pisałem przed wyborami - patrzeć na ludzi i co zrobili, a nie z ramienia kogo startują. Zatem - tak kierować się logiczną oceną a nie propagandą. Ale zupełnie co innego jest być dobrym gospodarzem, zarządcą i stąd czerpać poparcie i szacunek, a zupełnie co innego mieć głosy ze względu na to, 'co się komu załatwiło', względnie zstępnym ;) Kto chciał to zrozumiał, miłej reszty dnia :)
Panie @Xull, dlatego napisałem 'nieznany komitet', a nie 'nieznani ludzie' :) Może faktycznie lepiej byłoby dopuścić świeżą krew, ale to nie w takich miasteczkach/powiatach jak Limanowa. Tutaj nadal pokutuje stwierdzenie, że 'jak młody, to gupi i się nie zno', oraz te wszystkie powiązania, układy i układziki. Ktoś coś komuś, lub jego rodzinie, albo i nie. Tego lubimy, bo on tam coś, gdzieś, kiedyś, a tamtego nie, bo też coś, albo wręcz przeciwnie. Taki urok małomiasteczkowości :)
Panie @drucio8, nie wiem o co Panu chodzi z tym geologiem oraz nie wiem co i z kim knułem, bo jakoś nie przypominam sobie, abym należał do jakiegoś komitetu wyborczego. Radze również rozważniej dobierać epitety - trąd to choroba wysoce zaraźliwa, żeby się z tych 'ledwo' 4 mandatów następnym razem nie zrobiło więcej, no ale to Pańskie życzenia i porównanie... ;)
Pan @geronimo poruszył bardzo ciekawy aspekt wyborów powiatowych, mianowicie kto i z czego ma się cieszyć lub smucić. Na pewno PiS może mówić o sukcesie - mieli 7 mandatów mają 9. Teraz pytanie: sukces to czy porażka, gdy się traci 1/4 posiadanych głosów w radzie? Albo sukces to czy porażka, gdy nieistniejący wcześniej komitet zdobywa nagle 4 mandaty? Polemizować można by było na ten temat pewnie dłuższy czas :)
Obraził się na miasto, biedaczysko...
Ja tak bardziej od strony matematyki - wychodzi na to, że aby przeforsować cokolwiek większością to albo PiS, albo Działajmy Wspólnie musi dogadać się z Ziemia Limanowska - To Lubię, gdyż obecnie Samorządowe Przymierze - Razem takiej przewagi ze swoimi trzema mandatami nie gwarantuje. I tu robi się ciekawie... :)
Wypowiem się na temat Limanowej, bowiem nią jestem najbardziej zainteresowany. Było wiele złych życzeń, epitetów, nawet pomówień skierowanych w stronę Pana Burmistrza Biedy. Jak wyszło wszyscy widzą - bezapelacyjne zwycięstwo w I turze. Cieszy to, że ludzie ocenili pracę dotychczasowego burmistrza, a nie kierowali się bzdurnymi opowiadaniami czy przesłankami. Martwi to, że PiS, który pierwszy raz od dość długiego czasu zdobył przewagę nad PO, w swoim mateczniku, jakim jest małopolska, w naszym regionie pokpił sprawę i wystawił tak słabych kandydatów. Pani Kochańczyk - no cóż, bardziej kandydat 'na siłę', Pan Włodarczyk - wyszło jak zwykle... Wracając do Pana Burmistrza Biedy - gratuluję i życzę dalszego zapału do pracy. Teraz gdy opadną wyborcze emocje trzeba zakasać rękawy i ruszyć ze zdwojoną siłą. Zwłaszcza w kwestii uporządkowania lokalnego transportu. Ale to 2015 r już wkrótce i kilka umów trzeba będzie na nowo podpisać :)
A swoją drogą ciekawe jak to jest - co raz lepsza technologia, nowoczesne systemy informatyczne, ciężka kasa wydawana na to wszystko, a co raz gorzej działa? Pod refleksje na dzień dobry w ten listopadowy poranek.
Jak się po 'awarii' system uaktywni, to jeszcze różne ciekawe rzeczy mogą wyjść i słupki pozmieniać :)
' Niniejszym, na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną w zw. art. 24 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964r. - Kodeks cywilny ( Dz. U. z dnia 18 maja 1964 z późń. zm.) wzywam do niezwłocznego usunięcia publikacji zamieszczonej na portalu limanowa.in pod tytułem: „Problemy starosty z ogromnym długiem” Przedmiotowa publikacja zawiera informacje, które nie mają związku z moją działalnością publiczną, a ponadto odnoszą się wprost do członków mojej rodziny i do moich prywatnych spraw. Tekst zawiera szereg twierdzeń, które mogą w sposób niezgodny z rzeczywistością kształtować obraz mojej osoby. Jego publikacja na portalu limanowa.in w sposób bezprawny narusza moje dobra osobiste takie jak prawo do prywatności i tym samym ingeruje w życie osobiste i rodzinne moje i najbliższych członków mojej rodziny. W razie braku reakcji na niniejsze wezwanie, zmuszony będę podjąć dalsze kroki prawne. Z poważaniem, Jan Puchała' Wiadomość Od Pana Jana Puchały do portalu limanowa.in z maja tego roku. Czyli już wolno mieszać do spraw publicznych rodzinę? Już wolno ingerować w życie prywatne na potrzeby walki o urząd? Ach zapomniałem, że to Pan Starosta robi a nie Panu Staroście zrobiono, to oczywiście zmienia postać rzeczy. Ech ci obłudnicy...
Pani Beata aż trzy komentarze, takie obszerne, pod płatnym ogłoszeniem, aż tak Pani ten Pan przeszkadza? Aż tak się go boicie. Bo zapowiedzieli, że jak wygrają to będzie konkurs na starostę, w którym pewnie będą ocenianie kompetencje i wodzirej z dorobionym na silę za nasze pieniądze tytułem mgr nie ma w nim szans? To są płatne ogłoszenia i należy je traktować jak reklamę, każdy może takowe wykupić, zatem spokojnie. każdy może z tego korzystać. Inna sprawa że powiat należałoby zdecydowanie 'przewietrzyć'...
Koszty niewielkie, szkód żadnych, zabawa przednia i kilku osobom pomogli. Jestem jak najbardziej 'za'. Lepiej raz potencjalnemu wyborcy zostawić w portfelu pieniądze za ewentualny mandat, niż dziesięć razy uścisnąć rękę obiecując puste 'hoj co' :)