Widzę, iż niestety mylą się co poniektórym postawy. Ja nikogo nie obszczekuję tylko prowadzę z Panem dyskusję, której nie miałem zamiaru prowadzić. W swoim pierwszym komentarzu nikogo nie chciałem potępić tylko zwróciłem uwagę na ważną kwestie poruszoną przez Pana spod Znaku Wilka, iż wiele jest osób które dużo mówią ale jak przyjdzie do konkretnego działania to już ciężej. Co do szkół, które miałem przyjemność skończyć, to uczyli mnie w nich m.in. że zwracanie się do obcej osoby per 'kolego' jest oznaką spoufalania się a nie szacunku. Z imienia i nazwiska się nie podpiszę z prostego powodu. Upublicznianie swoich danych osobowych w internecie jest niebezpieczne i szkodliwe. Jeśli ma Pan ochotę to możemy się spotkać i przy herbacie kontynuować dyskusję - nie pozostanę anonimowy ani się nie lękam tej rozmowy. Chce Pan pomagać - nie widzę przeszkód. Proszę się zapisać do organizacji charytatywnej lub jakiejś pożytku publicznego i pomagać. Albo najprościej podejść do pierwszego napotkanego potrzebującego i zaoferować pomoc. A ja, cóż, może już się wykazuje... Jeśli chodzi o szacunek, to niewątpliwie Ks. Bogdan jak najbardziej na niego zasługuje i tak odpowiem każdemu, kto będzie chciał poznać moje zdanie w tej kwestii, jednakowoż nie oznacza to że mam trąbić o tym na prawo i lewo np w internecie, oraz 'wieszać psy' na krzywdzicielach. Chcąc potępić jakieś zachowanie winno się osobiście zwrócić uwagę osobie krzywdzącej. To skuteczniejsze niż oburzanie się na forum internetowym, gdyż niektórzy nawet tu nie zaglądają, a sama 'popierana' osoba może nawet nie życzyć sobie takiej formy poparcia i wyrządzimy mu tzw. niedźwiedzia przysługę. O to chyba chodziło autorowi komentowanego artykułu. Tylko wtedy nikt nie zobaczy jaki to ja jestem wspaniały, pokrzykując znad klawiatury ze świętojebliwym oburzeniem odmalowanym na swej twarzy na wrogów.

Po pierwsze nie 'kolego', gdyż ja do Pana grzecznie per 'Pan' się zwracam, a jak Pan sam stwierdził jest anonimowy (no powiedzmy) więc się nie znamy. Szanujmy siebie i swoje poglądy. Po drugie nawet zwykły człowiek może wiele zdziałać. Chociażby w tej sprawie. Zamiast śpiewać psalmy pochwalne zawsze można iść i pomóc, tak zwyczajnie zaproponować pomoc, jak 'zwykły' człowiek 'zwykłemu' człowiekowi. Tylko że to wymaga wspomnianego już działania. A ja wiem, że łatwiej jest anonimowo siedzieć w domku przed monitorem z kubkiem ciepłej herbaty i obszczekiwać... Do wypowiedzi o mojej rzekomej bliskości z jednym zakonnikiem z Torunia się nie ustosunkuje bo musiałbym do komentarza dołączyć plik dźwiękowy z nagranym moim śmiechem:)

Pięknie się rozmowa rozwija:] Ja (dzieciak jak stwierdził jeden owocek) tylko w jednej bardzo ważnej kwestii którą poruszył Pan Wilk - działanie nie gadanie!! Od obijania po próżnicy warg językiem są nasi politycy. Podziw - owszem, sam wielu ludzi podziwiam, ale nie wypisuje tego na transparencie i nie defiluje z nim po rynku w Limanowej. to samo z potępianiem. A jak Pan totu chce się zachowywać jak egzaltowana staruszka na Rydzyk Show to proszę bardzo ale z tego i tak nic nie wynika. Poza dyskusja oczywiście:]

Absollut to powinno być dopisane '2x2l + koszty pakowania' :]

A tak poważnie to autora promocji można śmiało określić stwierdzeniem śp. babci mojego kolegi, cytuję: 'Ka sie taki trep ulung.' :)

Oj nie rozumiesz?! To taka promocja - wszystkiego więcej. Więcej coli, większa również cena:D

Ja 'Dzieciak' (co mi bardzo pochlebia zważywszy na mój wiek i wygląd:D)pragnę Tobie - również 'Dzieciakowi' - złożyć najserdeczniejsze życzenia dalszej dziecinnej zabawy słowami w wielkiej piaskownicy życia. Aaa... no i żeby Ci mineralna zawsze koło łózka stała...:D

HiKrush, zrozum iż w naszym społeczeństwie funkcjonują, niejednokrotnie bardzo intensywnie, jednostki obdarzone tak straszliwym ubóstwem i brzydotą intelektualną, że ich lico nie skażone refleksją wkręca grymas niesamowitego cierpienia na sam dźwięk słów: dyskusja, polemika, rozmowa.

Haker6543 ja cię bardzo proszę, jak już musisz koniecznie raczyć nas swoimi komentarzami, to dokonuj tego zgodnie z zasadami ortografii. 'najleprza', 'terz' - co to konkurs na największego analfabetę? Kupić ci słownik pod choinkę?

Trelelele a kto zatrudni człowieka, który lada chwila może go okraść lub zabić waląc obuchem siekiery w głowę. Człowieku weź ty się zastanów co piszesz - jak ktoś ma z własnej woli zatrudnić osobę która urąga wszelkim zasadom praworządnego funkcjonowania w społeczeństwie.

Należy zorganizować publiczną debatę Pan Starosta kontra Ks. Opocki w domu kultury. Pan Starosta w swoim oświadczeniu wyraził chęć spotkania i rozmów. Niechaj Duszpasterz romów zobaczy, jak wielu ludziom nie podobają się jego działania.

Obawiam się, że jak tak dalej szanowny ksiądz Opocki będzie podpuszczał romów do domagania się wszystkich możliwych przywilejów łącznie z gwiazdką z nieba to w końcu kilku ludziom o słabszych nerwach owe nerwy 'puszczą' i dojdzie do prawdziwej tragedii. A najgorsze będzie to, iż wówczas 'światły duszpasterz' będzie mógł już z pełnym przekonaniem popartym zaistniałą sytuacją opowiadać o prześladowaniu romów w Limanowej. Ja nawet nie wiem, czy to nie jest ze strony księdza działanie celowe - doprowadzić swoimi działaniami do tragedii, nie ważne jak kosztownej, aby mieć argument do obrony. Czy to aby na pewno jest zgodne z nauką kościoła. Ksiądz powinien raczej uświadomić swoim podopiecznym fakt, że to oni działają niezgodnie z prawem i powinni przynajmniej, mówiąc trywialnie 'skulić uszy po sobie', a nie eskalować napięcie swoimi głupimi protestami.

Viper najmocniej przepraszam za moje zachowanie. Pragnę oficjalnie oświadczyć, iż ja staroświecki mieszkaniec zaścianka, który nijak nie może pojąć wstrzykiwania sobie gdziekolwiek przez mężczyznę botox'u, natomiast którego zabiegi kosmetyczne zatrzymały się na prozaicznych żelu pod prysznic, szamponie i balsamie po goleniu nie miałem na celu ubliżać Panu Julkowi w jakikolwiek sposób ze względu na jego orientację seksualną. Jeśli moja wypowiedź została przez kogoś tak odebrana, to pragnę najmocniej przeprosić potencjalnego uczestnika Love Parade In Berlin.

Zaraz, zaraz czy ja dobrze zrozumiałem - na terenie powiatu limanowskiego jeśli złamie się prawo czyli uderzy kogoś obuchem w głowę, zniszczy minie społeczne, czy chociażby wybuduje bez zezwolenia budowlę, wówczas otrzymuje się rzecznika, który będzie bronił tegoż bezprawnego działania? To jakiś żart? Prowokacja? Czy może powikłania po AH1N1, który nie posłuchał Pana Starosty i pojawił się na naszym terenie. To może od razu zapytajmy wszystkich zatrzymanych na KPP w Limanowej za rozboje, włamania itp czy nie chcieli by mieć rzecznika.

'Są źródła informacji dostępne jak starostwo czy szpital, by nie powielać różnych plotek i nie robić sensacji' powiedział Pan Starosta. To dlaczego tak nie zrobił jak powiedział i nie poczekał na oficjalne wyniki badań? Ano ci nasi 'rządcy' to już tak mają, że jak stwierdził kiedyś znany satyryk Z. Laskowik 'Co innego myślą, co innego mówią a co innego robią...'. Tylko że później się na głupka wsiowego wychodzi...

A ty Juluś to gdzie sobie ten botox dałeś wstrzyknąć...??

Ja chciałem zadać autorce takie pytanie, mianowicie ilu zna mężczyzn z powiatu limanowskiego, którzy przeszli kurację wygładzania zmarszczek botoxem? Albo czy zna jakiegoś, który ma zamiar się poddać takowej? Ja wiem, że to jest taki luźny dział ale może piszcie o czymś poważniejszym...

Cytowanie internautów niniejszego portalu w związku ze 'sprawą romską' szło całkiem nieźle Kronice a tutaj dali plamę i nie doczytali:] Kuba może zadzwoń do nich żeby sobie zakładkę w kompie zrobili to nie będą gaf popełniać;)

Do king115: Proponuję, żeby Pan wpierw zwrócił uwagę, iż wypowiada się na forum publicznym i kierowanie pod inwektyw pod adresem innych w stylu cyt: 'deebile' jest co najmniej niestosowne, następnie spróbował częściej zaglądać do słownika ortograficznego, a dopiero po tym wszystkim zabrał się do komentowania wypowiedzi innych.

Skutki 'bezstresowego wychowania'. Jak ktoś przynajmniej raz w życiu klapsa w tyłek nie dostanie, to nie wie gdzie jest granica, po przekroczeniu której, niezależnie od wieku, zostaje się bandytą.