kpiarz
Komentarze do artykułów: 2837
Panie @west, sprawa jednego dworca dotyczy młodych ludzi mieszkających poza Limanową 'również' a nie 'przede wszystkim'. Taka jest różnica w naszym postrzeganiu tej kwestii :)
I nawzajem, 'Wy towarzyszu' :) Sytuacja 1 - autor podał informację, że Pan Starosta dostał wcześniej owe wyróżnienie - podejrzenie, że podał to aby nie krytykować Pana Burmistrza Sytuacja 2 - autor nie podał tej informacji - podejrzenia o stronniczość i zatajanie faktów, oraz krzyki, że przecież Pan Starosta również został nią wyróżniony i to wcześniej. No Panie/i @siezacznie, jak to mawiają 'Jak się nie obrócisz, tak du.a z tyłu' Coś dla Pan obrazujące sposób postrzegania: http://www.wiersze.annet.pl/w,,8709
To musiała być jakaś scena do filmu. Kto idzie na 'zadymę' z ciupagą? :)
Pani/e @siezacznie, a może na odwrót - autor dodał, iż wcześniej tym wyróżnieniem został uhonorowany Pan Starosta, aby po raz kolejny nie zostać posądzony o stronniczość lub zatajanie faktów? Widzi Pan/i jak to do wszystkiego można sobie dorobić własną 'ideologię' :)
Jeszcze jedno - ciekaw jestem jaki jest przekrój wiekowy tych 3 tys 'podpisanych'. Obstawiam, że większość, to młodzież w wieku szkolnym i studenci, oczywiście jeżdżący na biletach miesięcznych ;) Ciekawe ilu z nich miało w ogóle świadomość co podpisuje, a ilu zostało 'dopisanych' nawet o tym nie wiedząc :)
Witam Państwa. Przeczytałem artykuł i komentarze. Pojawiają się rożne głosy stonowane lub bardziej ostre, nawet sprecyzowane oskarżenia o kłamstwo (Panie/i @gek życzę powodzenia), ktoś napisał że jest mieszkańcem i się podpisał z całą rodziną, oraz jego sąsiedzi. Z drugiej strony nie sądzę, iż w UM pracują nieodpowiedzialni głupcy, którzy w oficjalnym periodyku miasta podawaliby niesprawdzone wcześniej informacje. Przypuszczam, iż całe zamieszanie bierze się z prawa meldunkowego. Pamiętajcie Państwo, że podczas sprawdzania nr PESEL ukazuję się MIEJSCE STAŁEGO ZAMELDOWANIA. Zatem można mieszkać i 20 lat 'w ścisłym centrum', ale jeśli ma się adres stałego zameldowania 'u mamy w Jodłowniku' albo 'u cioci na Śląsku', to z prawnego punktu widzenia mieszkańcem Limanowej się nie jest :) Oczywiście można być czasowo zameldowanym, ale nie wiem, czy takie informacje widnieją przy nr PESEL. Reasumując - z pewnością skoro UM podał iż na 3 tyś podpisów są tylko 3 (słownie: trzy, czyli 1 promil ;) podpisy mieszkańców miasta (w rozumieniu prawa), zostało to dokładnie sprawdzone. Wysuwanie zatem publicznych oskarżeń o kłamstwo pod adresem urzędnika państwowego na podstawie jednego, anonimowego wpisu jest co najmniej niepoważne. Jedna z gorszych rzeczy, jakie się nam mogą w życiu przytrafić, to spotkanie na swojej drodze idioty, który jest przekonany, że wszyscy dookoła niego są idiotami ;) Ps. Panie Burmistrzu, była sonda na portalu, ale może to nie wystarcza. Proszę również zrobić listę ilu mieszkańców jest za jednym dworcem. Ja się chętnie podpiszę jako pierwszy. Pozdrawiam :)
Po pierwsze, jak już to panu nie 'panowi' (sic!). Po drugie, staram się w sposób delikatny uzmysłowić PANU czy PANI @gek, że oficjalnie to można złożyć zapytanie w urzędzie. Powiatu, miasta, gminy. Anonimowo, na portalu to można zasugerować reporterowi podjęcie tematu i tyle. Teraz już na prawdę czas na mnie, pozdrawiam :)
Jeszcze raz życzę wszystkim miłego dnia i ślizgania :)
A kto to jest 'radny Tusik'? Bo ja takowego w składzie Rady Miasta nie znalazłem:) Jest za to Pan radny Mateusz Wroński, który podejrzewam bardzo chętnie się z Panem vel Panią @gek spotka osobiście i porozmawia o zadłużeniu, jeśli zajdzie takowa potrzeba :) 'Oficjalnie' anonimowo na portalu - to ci twórca oksymoronów :)
Jeszcze jedna mała dygresja - strasznie mnie śmieszy, jak człowiek, który w co drugim komentarzu trąbi 'MYŚMY wybudowali to, MYŚMY zrobili tamto' wzywa do pokory. To jest dopiero mistrzostwo obłudy :) Jak to było w Ewangelii Św. Mateusza? 'Biada wam obłudnicy, bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa'?
Panu @znanemu tak mowę odebrało, że już na nic go więcej nie stać, tylko na skopiowanie własnego komentarza z poprzedniego artykułu - zaiste to kreatywne. Ja tam swojego nie będę kopiował, za to napiszę coś do Pani/a @gek czego wczoraj nie zdążyłem. Pani/e @gek, a dlaczego nie od 10 lat? Proszę zapytać poprzedniego 'włodarza' (daleko szukać nie trzeba), dlaczego tak wiele rożnych inwestycji, jak chociażby to lodowisko czy orliki, nie dało się wcześniej zrobić a teraz nagle się da? A taki z niego niby krzewiciel kultury fizycznej i sportu... Pani/e @gek - systematycznie aczkolwiek stopniowo Limanowa jest 'przywracana' do standardów miasta powiatowego. Są orliki, na które wcześniej 'nie było miejsca', jest lodowisko, coś powstaje wcześniej, coś później, w miarę dostępności środków i ja to doskonale widzę. Niestety jak się coś osiem lat 'zapuszcza', to ciężko w rok wysprzątać i przywrócić do 'normalnego' stanu. Taka sztuka to się tylko Herkulesowi ze stajnią Augiasza udała. Pani/e @gek, cieszmy się, że w końcu jest. Miłego ślizgania wszystkim życzę :) Ps. Panie @Tusik - mikołaj pierwsza klasa;) Pozdrawiam :)
Pan @znany napisał taki ładny cytat o pokorze i pysze. I w tym wypadku popieram go w całej rozciągłości. Bo to wszystko zależy od podejścia. Można 'dorzucić' 7099 zł z groszami do inwestycji, która musiała być wykonana i przy okazji zrobić sobie sesję zdjęciową a'la Kim Dzong Un. Można też beż żadnego przymusu, z własnego pomysłu wykonać inwestycję za blisko ćwierć miliona dla uciechy i wygody mieszkańców, nie 'mizdrząc się' przy tym do obiektywu. Wszystko kwestia pokory... Taka myśl na koniec - ta inwestycja, to jedna z nielicznych, na której każdy z mieszkańców się z radością 'przejedzie' ;) Miłego dnia :)
Chciałem tu napisać dłuższy komentarz, ale Pan @ksiądz111 w swoim wpisie oddał moje odczucia. Już pod poprzednim artykułem na temat tej tablicy pisałem, iż lepiej by było zamiast ją usuwać, wstawić drugą tłumaczącą, dlaczego napis jest taki, wyjaśniającą kontekst historyczny. Byłoby to, uważam, bardziej adekwatne, a z pewnością o wiele bardziej edukacyjne chociażby dla dzieci i młodzieży. Łatwo jest walczyć ze zmarłymi, gdyż się nie bronią. Czemu nie rozliczono żywych, tylko pociągnięto 'grubą kreskę', a ci do dzisiaj, 'przemalowawszy się' uprzednio, brylują w biznesie, polityce i mediach?
Kolejna inwestycja, którą po wielu latach marazmu i niemocy 'dało się' zrobić. Niby niewielkie, a jak ucieszy, zwłaszcza najmłodszych mieszkańców Limanowej :)
Pani/e @MAJA12 i @anilec - proszę mnie nie 'krzyżować' ;) Nie jestem ani projektantem, ani biegłym w prawie budowlanym, zatem jak ktoś twierdzi, że nie miał wpływu na wykonanie owego zjazdu przyjmuję to na wiarę:) No chyba że dana instytucja słowami osoby upoważnionej twierdzi, iż nie miała wpływu na wykonie projektu, który sama zatwierdziła, wówczas potraktuje to jako czystą obłudę. Podzielam w pełni wczorajszy komentarz jednego z internautów - ktoś projekt wykonał i ktoś go zatwierdził, nazwiska zapewne nie są tajne. Wyciągnąć konsekwencje wobec tych osób i obarczyć kosztami naprawy zaistniałej sytuacji, myślę że byłaby to odpowiednia nauczka :)
Gratuluję uzyskania takiego wysokiego dofinansowania i udanej inwestycji. Gratuluję również udanej fotki tanim kosztem, wszyscy pięknie wyszli, tylko ta Panienka z rękami w kieszeniach psuje troszkę wizerunek, ale sprawny grafik to sobie spokojnie wytnie. Przecież 'ciężar gatunkowy' zdjęcia znajduje się bardziej na lewo... ;)
Nie chce się 'wcinać' bo Mszana jest mi mniej 'bliska' od Limanowej, ale tak obiektywnie patrząc - zaciąganie kredytu aby spłacić nim inny kredyt to nie jest dobra droga Panie Burmistrzu Filipiak. A co później? Kolejne kredyty, nakręcanie spirali i finalnie kredyt konsolidacyjny? Miłego dnia :)
'Całą przebudowę realizował inwestor marketu w zakresie wynikającym z wyposażenia zjazdu do jego obiektu. Zarządca drogi nie ma możliwości nakazania prywatnemu inwestorowi wykonania innych robót jak pas dla lewoskrętów do drogi wewnętrznej po przeciwnej stronie drogi, ponieważ nie wynika to z dojazdu do marketu - dodaje Iwona Mikrut.' Przepraszam za ten przydługi cytat, ale sądzę, iż tu znajduje się meritum sprawy. Gdyby inwestor działał logicznie, to tak wykonałby niezbędną przebudowę, aby był pas do zjazdu i aby mieszkańcy mieli niepogorszony dostęp do posesji. To że zarządca drogi nie nakazuje niczego, nie znaczy, iż nie można we własnym zakresie dokonać przebudowy w sposób funkcjonalny dla inwestora i właścicieli posesji. Przecież nikomu nie zależny na negatywnym odbiorze wizerunku mającego się otworzyć marketu i konflikcie, a zwłaszcza z okolicznymi mieszkańcami. Bo kto, jak kto, ale oni mogą w przyszłości jeszcze sporo nabruździć. Tymczasem brakło dobrej woli, zrobiono przebudowę w sposób 'egoistyczny' no i ambaras gotowy.
Panie @zabawny, niestety wielu daje się podpuścić 'internetowemu trollowi'. Przecież obecność tego człowieka ma tylko jedno na celu - dezorganizację dyskusji i sprowadzenie jej na tematy poboczne, poprzez szkalowanie, używanie inwektyw itp. A jest na to bardzo prosty sposób - nie karmić 'trolla' to sam 'zdechnie' ;) Dla niewtajemniczony - proszę się zapoznać i porównać 'działalność': http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie
'Inspektorzy przyjeżdżają na przystanek końcowy lub początkowy(...)' Jeszcze niech im napiszą datę i godzinę, żeby przypadkiem zbyt wielu nie złapać... Panowie tu nie trzeba zbyt wielkiego zachodu, tylko troszkę 'pomyślunku'. Proszę sobie stanąć nieoznakowanym samochodem w pobliżu uczęszczanego przystanku, gdzieś w środku trasy (nie na początku, czy na końcu), zebrać rozkłady jazdy przejeżdżających tam linii i porównywać. Czasy przyjazdu i odjazdu, oraz spisywać ile 'lewych' się pojawia, wówczas może się Panowie przekonają o skali problemu :) Wszystkim przewoźnikom szanującym prawo pasażera do podróżowania w godnych warunkach życzę miłego dnia :)