niski
Komentarze do artykułów: 1238
@czarnejest: najeździł się Puchała do Urzędu Wojewódzkiego, kancelarie wnioski pisały i NIC??? Czemu Wojewoda nie skarży uchwały Tymbarku??? tyle wizyt na darmo, no wierzyć się nie chce. Prosił i wnosił Pan Puchała, żeby uchwałę Tymbarku uchylić, a Wojewoda znowu kuku pokazał. CO NA TO ZARZĄDek????
@czarnejest: więc czemu mimo apeli Puchały, mimo wizyt Puchały u Chrapusty uchwała Tymbarku nie została uchylona???
@czarnejest: ale ja ciebie pytam, wymyśl jakieś fajne wyjaśnienie. Lex Puchała mówił, że uchwała Rady Gminy Tymbark jest niezgodna z prawem, uchwała rady miasta jest niezgodna z prawem, i tylko lex Puchała prawem jest i prawo stanowi. A tu Wojewoda kuku, kuku pokazał. weź wytłumacz. A może trzeba powiedzieć, że rada w Tymbarku miała rację? przejdzie przez usta??? zaschło w gardle, nie??
a uchwała Rady Gminy Tymbark??? coś wojewoda nie ma żadnych zastrzeżeń. A przecież lex Puchała zapowiadał, że Wojewoda na pewno uchyli i nawet wniosek taki strasznie mądry 1 lutego wysmażyli publikując go wszem i wobec. Jak to na stronie powiatu było? ważne, czy bardzo ważne, czy jakoś równie dęto. A tu bęc, Wojewoda się nie wzruszył. Kolejny dowód, że lex Puchała nie działa, nie działa.... a jak nie działa to trza pisać o po i innych pierdołach, może ludzie się nie pokapują
@czarne: brakuje ci chyba koncepcji bo zaczynasz się powtarzać. Pisz lepiej scenariusz jak Chlebodawcy wyjdą z tej afery, bo śmiechu będzie na połowę Polski. Lex Puchała jednak się nie przyjęło. teraz pakiet ratunkowy trzeba wdrażać.
ale na dzisiaj sytuacja jest taka: prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, uznając, że nie ma znamion czynu zabronionego, sąd rejestrowy odmówił wpisu dyr. Surowiaka, a Wojewoda uznał, że Zarząd podwójnie złamał prawo odwołując Sochę i powołując Surowiaka. Naprawdę, możecie próbować ratować działania Zarządu Powiatu, próbujcie, choć dla mnie żałośnie to już wygląda.
inne wpisy do KRS-u nie są komentowane, gdyż Sąd po prostu dokonuje wpisu zgodnie z wnioskiem, co oznacza, ze nie ma uwag co do zgodności z prawem odwołania i powołania. Ale dawno nie słyszałem, żeby sąd rejestrowy odmówił wpisu dyrektora Szpitala do KRS-u. Próbujecie zlekceważyć tą sytuację ale prawda jest inna - przed każdą instytucją, firmą, bankiem, ZUSem dokumentem, który przesądza o tym, czym ktoś jest upoważniony do działania imieniem danego podmiotu jest ODPIS Z KRSu
oj, panowie się rzucili do klawiatur, próbując powiedzieć, że to normalna sytuacja. i jak zawsze jest argument, że coś jest nieprawomocne. Orzeczenie prokuratury jest nieprawomocne, odmowa KRS-u jest nieprawomocna. PANOWIE. Decyzje sądu i prokuratury nie pozostawiają wątpliwości - organy wymiaru sprawiedliwości uznały działania Zarządu Powiatu za niezgodne z prawem. I TO JEST POWAŻNY PROBLEM
oj, to pojawią się krople potu na szlachetnej łysinie. a przecież wszystko miało być zgodne z prawem. I zawiadomienie do prokuratury i odwołanie Sochy i powołanie Surowiaka. Prokuratura się wysypała, KRS sie wysypał, Wojewoda twierdzi, że Zarząd złamał prawo i skarży uchwały do WSA. Ciekaw jestem strasznie tego komentarza ze starostwa.
to skandal, zeby nie upinować tak poważnej inwestycji. wole nie myslec o konsekwencjach uchylenia pozwolenia na budowe.
coś smutne miny mają Panowie na zdjęciu. Coś im chyba nie wyszło
przeczytałem budżet powiatu - na inwestycje jest 12 mln w tym roku. W takim razie skoro w roku poprzednim przerobiono 50 mln to powinno nastąpić zmniejszenie w starostwie zatrudnienia. dlaczego zatem coraz więcej osób w starostwie pracuje skoro Powiat coraz mniej inwestuje???? Panie @biezolim to pytanie jest do Pana
ooo, wrócił Pan @biezolim. może odpowie na moje pytania.
i się kurczę nie doczekałem odpowiedzi na pytania zadane w postach 4, 5 i 6. W sumie obserwując otoczenie i parking pod starostwem odpowiedzi znam - ale jeszcze raz powtarzam poważne pytanie - są komputery, elektroniczna administracja, coraz mniejszy budżet na inwestycje (przypominam 12 mln w roku 2012 przy 50 mln w 2010) a urzędników w starostwie przybywa i przybywa. Proponuję Surowiaka na starostę - niech zwalnia i zwalnia - przynajmniej oszczędności będzie można przeznaczyć na szkoły czy sport.
Zanudzam, ale przeczytałem budżet powiatu - na inwestycje jest 12 mln w tym roku. W takim razie skoro w roku poprzednim przerobiono 50 mln to powinno nastąpić zmniejszenie w starostwie zatrudnienia?? dlaczego zatem coraz więcej osób w starostwie pracuje skoro Powiat coraz mniej inwestuje????
I jeszcze jedno pytanie? dlaczego skoro PUP ma 3 razy mniej pieniędzy na aktywizację bezrobotnych to nie zwolnił 1/3 pracowników - przecież ma 3 razy mniej pracy???
@biezolim: mam dla Ciebie radę - załóż sobie własny portal, bedziesz pisał artykuły tak jak chcesz, będziesz pisał komentarze - odpowiadające Tobie, a jak Ci się znudzi samotność to sobie założysz drugiego nicka. A jeśli chodzi o bezrobocie mam pytanie do Pana, bo Pan jest zorientowany - dlaczego pieniądze ze sprzedaży gruntów na strefie gospodarczej nie zostały przeznaczone na dokupienie terenów????? Dlaczego zamiast na zwiększenie szansy na powstanie nowym miejsc pracy Powiat przeznaczył te pieniądze na sprawy bieżące???
@biezolim - z tego co mówił Dyr Wydziału Prawnego i Nadzoru Wojewody Małopolskiego wynika, że jego zdaniem to Zarząd złamał prawo - ja na twoim miejscu zacząłbym sie bać nie o Sochę ale o Zarząd - bo coraz więcej przemawia za tym, że to właśnie Zarząd złamał prawo
Moi rozmówcy, trójka lekarzy ze Szpitala im. J. Dietla, zastrzegają na wstępie anonimowość. Spotykamy się w siedzibie Delegatury Izby w Nowym Sączu, bo nawet na kawiarnię w Krynicy nie wyrażają zgody. Z rozmowy wyłaniają się trzy pola konfliktu, który przyczynił się do przyjęcia przez Starostę rezygnacji Surowiaka. Pierwsze, i bodaj najintensywniejsze, to wysunięcie przez b. dyrektora już w grudniu 2007 roku koncepcji przekształcenia Szpitala w spółkę prawa handlowego. To było jeszcze przed oficjalnym przedstawieniem tej idei przez Ministra Zdrowia Ewę Kopacz. 'Surowiak często wychodził przed orkiestrę - mówi pierwszy z moich rozmówców - tak było choćby z zaciągnięciem kredytu w 2002 roku w banku komercyjnym, czego nikt przed nim w kraju nie robił. Podobnie było w 2007 roku, kiedy zlikwidował deficytowy oddział dla przewlekle chorych, wyprzedzając decyzjęNFZ o zaprzestaniu w ogóle finansowania takich oddziałów (ich funkcje przejmują tzw. ZOL-e). Teraz stanął na stanowisku, że formuła SP ZOZ się przeżyła, że taka struktura jak Rada Społeczna jest anachronizmem, bo nikt za nic nie odpowiada i żadnych kwalifikacji formalnych nie posiada, w odróżnieniu od wymogów stawianych radom nadzorczym w spółkach - i wcale tego poglądu nie krył, wręcz zaczął przygotowywać Szpital do przekształcenia. Tak w Radzie powiatu, jak w Radzie Społecznej Szpitala zawrzało. Oczywiście sformułowano opinię, że Surowiak chce sprywatyzować Szpital, że to skok na kasę, a że stanowiska w obu tych organach przeplatają się personalnie wynikła z tego atmosfera wrzenia'. - http://www.oil.org.pl/xml/oil/oil57/gazeta/numery/n2008/n200806/n20080609
firma mówi o redukcji kosztów zatrudnienia o 3% - Surowiak mówi, że 160 osób jest zbędnych, oj, oj, oj - czyli zwolnienia to autorski pomysł Pana Surowiaka bo limanowski szpital jest dla niego za duży i musi go zmniejszyć do poziomu krynicy.