pasztet_pomidorowy
Komentarze do artykułów: 43
„Powiat złożył zawiadomienie do prokuratury i chce odszkodowania od lokalnej firmy”. Jak sięgam pamięcią na ostatniej XIII Sesji Rady Powiatu Limanowskiego, która odbyła się 26 czerwca 2020 r. nie było żadnej wzmianki o zawiadomieniu do prokuratury! Nic Zarząd się nie chwalił. Sprawdzając aktualności na stronie Powiatu Limanowskiego, również nie ma żadnej informacji o złożeniu zawiadomienia do prokuratury i domagania się odszkodowania od lokalnej firmy, ale za to można przeczytać o zachęcie do zobaczenia nowo wydanego Przewodnika Turystycznego Powiatu Limanowskiego, który można otrzymać bezpłatnie w Powiatowym Centrum Informacji Turystycznej na limanowskim rynku. No cóż, są rzeczy ważne i ważniejsze. Stąd pojawiają się pytania: 1. Kiedy to zawiadomienie do prokuratury zostało złożone? Jeśli na stronie Powiatu, brak jest jakiejkolwiek adnotacji w tej sprawie (do piątku 31.07.2020 r.) a artykuł na portalu informujący o tym wydarzeniu jest umieszczony w (niedziela 02.08.2020 r.) to przypuszczam, że zawiadomienie musiało być złożone do prokuratury w ostatnim dniu lipca, czyli w piątek 31 lipca 2020 r. Zarząd Powiatu zarzuca w zawiadomieniu do prokuratury poświadczenie nieprawdy w dokumentacji przez Kierownika budowy i Inspektora Nadzoru Inwestorskiego – oświadczają Mieczysław Uryga, Agata Zięba i Wojciech Włodarczyk. 2. W jaki sposób zostało wydane Oświadczenie – na które powołuje się portal? Sprawdzam na stronie powiatu i niestety albo nie było oświadczenia, albo wyparowało. (takie podobne sytuacje już miały miejsce, np.: publikacja uchwały o ugodzie na niebagatelną kwotę 1 200 000 zł zawartą przez Zarząd Powiatu –zostało opublikowane prawie 8 miesięcy po fakcie! Uchwała podjęta we wrześniu 2019 r. a zamieszczona na BIP-ie w maju 2020 r. (do dziś brak jest wytłumaczenia jak to się stało, jednocześnie część Radnych była zaskoczona tą uchwałą Zarządu Powiatu), bo dowiedziała się z artykułu, co ujawnił portal limanowa.in Trzecia opcja w/w Oświadczenie zostało wysłane tylko do Redakcji, lecz nieopublikowane w całości. Co do lokalnej firmy: „- Mowa tu o odszkodowaniu za szkodę, jaką ponieślimy w związku z wadliwie wykonanymi robotami budowlanymi przy tym rurociągu” – oświadczają Mieczysław Uryga, Agata Zięba i Wojciech Włodarczyk. Do dziś również w żaden sposób nie odniósł się Zarząd Powiatu, dlaczego lokalnej firmie nakazał: wykonanie „ręcznego wykopu, wydłużający czas realizacji przedsięwzięcia i generujący dodatkowe koszty, miał niemały wpływ na ostateczną cenę, …” jak zaznacza Redakcja która rozmawiała z: „dyrektorem, Januszem Tomasiewiczem, który oznajmił, że GPN nie stawiał takiego warunku. Dlaczego zatem powiat „utrudnił” wykonawcy realizowanie zadania? Nie wiadomo.” 3. Dlaczego Zarząd Powiatu nakazał „ręczne kopanie”? 4. Na jakiej podstawie Zarząd wysuwa jakiekolwiek zarzuty? Jak jest powszechnie wiadomo, że w 2018 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Limanowej udzielił pozwolenia na użytkowanie, o co wystąpił Powiat. 5. Czy roboty, które są kwestionowane przez Zarząd Powiatu, nie są przez przypadek odebrane na podstawie protokołów odbioru? Kto jest podpisany pod tymi protokołami z członków Zarządu, czy jest tam podpis starosty Mieczysława Urygi? Z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzam, że na 99% jest jego podpis, bo nie kto inny jak obecny Starosta na podstawie podpisanej uchwały (jest w BIPIE) w poprzedniej kadencji był odpowiedzialny za Nadzór na Wydziałem Inwestycji, co go zobowiązywało do wszelkich akceptacji i nadzoru budowy. 6. Czy w Protokołach Odbioru, pod którymi podpisał się Starosta Mieczysław Uryga, nie ma przez przypadek stwierdzenia, że jakość wykonanych robót jest bardzo dobra, a roboty zostały wykonane zgodnie z umową? 7. Czy została wykonana próba szczelności rurociągu z wynikiem bardzo dobry? I kto się znowu podpisał pod przyjęciem tej próby ze strony Zarządu? 8. Czy Starosta Mieczysław Uryga potwierdza, że Powiat dostarczył błędną dokumentację projektową rurociągu dla lokalnej firmy? 9. Czy prawdą jest, że rurociąg wskazany w projekcie przez Zarząd Powiatu dla lokalnej firmy nie był możliwy do wykonania? 10. Czy została przyjęta przez Zarząd geodezyjna dokumentacja powykonawcza i nie było do niej żadnych zastrzeżeń? 11. Czy obecny Starosta Mieczysław Uryga nie wiedział co podpisuje i sam na siebie doniósł do prokuratury? I na koniec ponownie zadam pytanie: Kiedy zostało złożone zawiadomienie do prokuratury?
Taktyka na „przykrywanie własnej kupy listkiem” nie zdaje egzaminu w dłuższej perspektywie ale populizm w cenie… Na ostatniej sesji Rady Powiatu starosta Mieczysław Uryga wypominał swojemu poprzednikowi, że ten zostawił go – cytat: „z pasztetem” Jeśli ktoś nazywa zasoby publiczne „pasztetem” to moim skromnym zdaniem, powinien być w trybie natychmiastowym odwołany ze stanowiska. Jak się czują inwestorzy z którymi pan rozmawiał? Mówił pan im o tym „pasztecie” Pasztet zawsze lepiej brzmi i smakuje niż pasztetowa. Hmm, godny reprezentant całej Rady Powiatu :-)
Uchwała Zarządu o ugodzie na około 1 200 000,00 zł z września 2019 roku w Biuletynie Informacji Publicznej została opublikowana z końcem czerwca 2020 r., ujawnił to portal Limanowa.in Pytanie: Dlaczego tak się stało? Kto miał w tym interes? Firma budowlana nie wywiązała się z umowy, terminy zostały niedotrzymane, kary zostały naliczone, wyszły liczne usterki, które podniosły koszt inwestycji, te same osoby w Zarządzie Powiatu. W 2017 roku Zespół prawniczy rekomendował dla Zarządu naliczanie kar. W 2019 roku ten sam Zespół prawniczy rekomendował dla praktycznie tego samego Zarządu podpisanie ugody w 2019 r. Zapominamy, że Powiat jest poszkodowany w związku z niewywiązaniem się z umowy firmy budowlanej, ale cóż pieniądze są publiczne, więc nie ma o czym mówić. Nic się nie stało. Pan Starosta Mieczysław Uryga zapytał na sesji – kto wymyślił tą balneologię? I sam sobie odpowiedział – „Niebiosa” wymyśliły. Podobno pan został z „pasztetem” jak sam stwierdził. 1.Pan Starosta Mieczysław Uryga zapomniał, że to on był w Zarządzie w 2 poprzednich kadencjach i pod wszystkimi uchwałami Zarządu Powiatu są jego podpisy. 2.Dla przypomnienia dla pana Starosty Mieczysława: W BIP-ie można odnaleźć uchwałę z dnia 17 grudnia 2014 roku, Pan Starosta Mieczysław Uryga w swoich kompetencjach otrzymał bezpośredni nadzór nad inwestycjami w poprzednim zarządzie w latach 2014 – 2018. Ciekawy wątek zasugerował pan Włodarczyk: „złożył pismo na najwyższym szczeblu” z poleceniem, by sprawę wyjaśnić. U kogo pan był: U Prezesa Kaczyńskiego? Przy okazji pan wspomniał, że był Pan w Zarządzie w poprzedniej kadencji i podpisał się Pan pod Uchwałami Zarządu w sprawie Balneologii?
Szanowni Państwo Radni, nie wchodzący w skład Zarząd Powiatu Czy pozwolicie sobą manipulować, czy pozwolicie aby Wam zarzucano nieporadność? Czy wiedzieliście o ugodzie na około 1 200 000,00 zł? we wrześniu 2019 roku, czy dowiedzieliście się z artykułu na portalu w dniu 15.06.2020 r.? Kto mówi prawdę? Odpowiedź z Zarządu: Zarząd twierdzi, że Radni o wszystkim wiedzieli, materiały dostali 5 dni wcześniej przed głosowaniem, a poza tym Pani Przewodnicząca Rady Powiatu nie widzi problemu, poinformowała: „Osobiście jestem zaskoczona, iż najwięcej obecnie zapytań kierowanych jest przez osoby, które były stronami bądź świadkami w procesie z firmą Rem-Bud.” Pani Przewodnicząca, jak pani odniesie się do tego: 1. Portal obnażył prawdę, publikując informacje o zawarciu ugody, która nie była zamieszczona na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Starostwa Powiatowego w Limanowej (co było obowiązkiem) przez 8 miesięcy – to źle? 2. Radni są zaskoczeni, zadają pytania, domagają się wyjaśnień od Zarządu - to źle? 3. Opinia publiczna dowiaduje się po 8 miesiącach o Ugodzie – to źle? 4. Na kilku sesjach Rady Powiatu słowem nie zająknęliście się na temat UGODY. Milczeliście jak zaklęci.- tak powinno być? 5. Brak jakiejkolwiek informacji na temat ugody w sprawozdaniach pomiędzy sesjami tak bardzo ważnej sprawie jaką jest ugoda na kwotę 1 200 000,00 zł. ROK 2017: 1. Ten sam Zarząd w składzie jaki jest obecnie (Agata Zięba, Mieczysław Uryga, Wojciech Włodarczyk) podejmują jednogłośnie Uchwałę Zarządu w sprawie naliczenia kar dla firmy budowlanej (źródło: Protokoły z posiedzeń Zarządu) Decyzja była oparta z pewnością o opinię wielu specjalistów z zakresu prawa i finansów. W tamtym czasie zarówno Zarząd jak i prawnicy rekomendowali naliczanie kar (2017 rok) 2. Jak wynika z protokołów w tamtym czasie: „Elżbieta Nastałek skarbnik, były i obecny, zabierając głos, informowała że wykonawca wystawiał faktury za prace, które jej zdaniem na pewno nie zostały wykonane w terminie.” – To jest przestępstwo. Dlaczego tego faktu obecny Zarząd nie zgłosił do prokuratury (fałszywe wystawienie dokumentów bez pokrycia) , tylko podpisał ugodę na około 1 200 000,00 zł? 3. Protokoły z komisji rewizyjnej: gdzie Skarbnik twierdzi, że kary zostały dobrze naliczone. Może Radni Powiatowi w końcu wyjaśnią o co chodzi? 4. „W drugiej połowie września (2017 r. - przyp. red.) basen został napełniony wodą, a wówczas kwota naliczonych wykonawcy kar, zgodnie ze stawkami za każdy dzień opóźnienia, opiewała już na 6 mln zł.” Było 6 mln zł naliczonych kar! We wrześniu 2019 r. Zarząd podjął uchwałę o umorzeniu 1,2 mln zł. W rezultacie firma budowlana nie utraciła żadnych korzyści, bo kary na podstawie ugody zawartej pomiędzy Zarządem Powiatu a firmą budowlaną utraciły moc. 5. Dlaczego Pan Józef Jaworski, obecny członek Zarządu Powiatu obawiał się zeznań dwóch osób? „Józef Jaworski przypomniał z kolei, że przed sądem przeciwko powiatowi mogą zeznawać była dyrektor wydziału oraz inspektor nadzoru” Panie Józefie, wyszłoby, kto jest winny i kto nadzorował wydział inwestycji? A może jest coś o czym nie wiemy? Jakieś podpisy, jakieś spotkania, ktoś, coś … (?) Jaką cenną wiedzę posiada zwolniona pani Dyrektor Wydziału Inwestycji i Inspektor Nadzoru? …
Szanowna Pani Przewodnicząca Rady Powiatu Limanowskiego Proszę działać szybko! W związku ze sprawowaną funkcją, proszę o zajęcie stanowiska. Nie można tej sprawy zamiatać pod dywan. Jeśli Pani miała wiedzę, dlaczego przez 8 miesięcy zarówno na BIP-ie jak i w sprawozdaniach starosty między sesjami od 23 września 2019 r. do 20 maja 2020 r. nie podano informacji o ugodzie, powinna Pani jaka najszybciej zwołać członków Rady Powiatu, najlepiej telefonicznie na jutro (wtorek) i omówić plan działania. Będzie Pani miała czyste sumienie. Jest to sprawa dotycząca majątku powiatu i jak najszybciej, najlepiej jutro powinna być podjęta uchwała Rady Powiatu o ściganie z urzędu, ponieważ Zarząd przekroczył swoje kompetencje, bo w sprawach majątkowych musi być podjęta stosowna uchwała Rady Powiatu, a Zarząd ukrył przed Radą ten fakt i bez stosownej uchwały Rady nie miał prawa zawrzeć ugody. Jak doszło do ugody? Dlaczego sprawę ukrywano przez 8 miesięcy i nie było publikacji na BIP i w sprawozdaniach? Jakie warunki są w ugodzie, dlaczego zrezygnowano z kar, które płaciła firma budowlana na rzecz Starostwa? Kto zdecydował o podpisaniu ugody na około 1 200 000,00 zł narażając Starostwo Powiatowe na bardzo duże straty. Biuletyn Informacji Publicznej. Data utworzenia: 2019-09-23 /ale nie opublikowania/ Numer aktu: 238 Czas wygenerowania informacji w BIP: 2020-05-20 12:16:33 Czas publikacji: 2020-05-20 12:16:33 Czas pierwotnej publikacji: 2020-05-20 12:16:33 Czas publikacji najnowszej wersji: 2020-05-20 12:16:33 Ustawa o samorządzie Powiatowym jasno precyzuje jak mają być publikowane uchwały. Należy natychmiast powiadomić Wojewodę o tym incydencie. Pani Ewo proszę dzwonić do Radnych, niech się podpiszą pod zawiadomieniem, sprawa musi zostać wyjaśniona, wyborcy tego oczekują od Pani. Naprawdę pani nic o tym nie wiedziała?
Szanowna Pani Przewodnicząca Rady Powiatu Limanowskiego P. Ewa Filipiak W związku z zaistniałym faktem, nie umieszczenia w Biuletynie Informacji Publicznej uchwały Zarządu dotyczącej zawartej Ugody z firmą budowlaną we wrześniu 2019 roku i zaniedbanie obowiązków przez obecnego starostę Mieczysława Urygę, który nie poinformował Rady Powiatu o ugodzie w sprawozdaniach pracy Zarządu między sesjami od września 2019 r., aż maja 2020 r., proszę o informację jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte przez Radę Powiatu wobec Pana Starosty? Czy pani ma zamiar podjąć jakiekolwiek działania, czy sprawa będzie przemilczana? Czy pani o tym wiedziała przez tyle miesięcy? Czy Rada Powiatu ma zamiar powiadomić Wojewodę?
Na sesji Rady Powiatu zarówno w lutym 2020, jak i w maju 2020 Szanowny Pan milczał na temat Ugody zawartej we wrześniu 2019 na kwotę ponad 1 200 000,00 zł Luty 2020 r. Sesja: Mieczysław Uryga – „Podczas prowadzenia procedury wyszły na jaw okoliczności, przez które muszę się wstrzymać z ponowieniem ogłoszeń. Te okoliczności wynikają z lat zaniedbań i niedopatrzeń”, „… Przeraża to, że przez tyle lat tak dużo mówiło się o tej inwestycji, a mimo środków wydanych na analizy i biznesplany, nie mieliśmy o tym wszystkim wiedzy.”, „… Czuję się odpowiedzialny za to, co oferujemy, w tym względzie musimy uporządkować pewne sprawy.” Panie Mieczysławie, pan czuje się odpowiedzialny? Na sesji Rady Powiatu Limanowskiego w lutym 2020 też Pan nie wiedział o zawartej ugodzie z firmą budowlaną, dlaczego pan o tak ważnej sprawie wartej ponad 1 200 000,00 zł nie wspomniał ani słowa? Pan w poprzednim Zarządzie bezpośrednio był odpowiedzialny za nadzór nad Wydziałem Starostwa, który prowadził tę inwestycję o czym można przeczytać w BIP-ie. Ludzie po 8 miesiącach mają się z mediów dowiadywać o ugodzie zawartej na miliony! Czy Starostwo Powiatowe to jest Wasza prywatna firma, gdzie możecie robić co chcecie? Dlaczego Pan Starosta Mieczysław Uryga mimo tego, że miał obowiązek umieścić informację o zawartej Ugodzie z firmą budowlaną nie zrobił tego w Sprawozdaniach z Pracy Zarządu pomiędzy sesjami, które składa na każdej sesji Rady Powiatu. Przez 8 miesięcy nie ujawnił tego faktu, a miał taki obowiązek. Dlaczego pan ukrywał zawarcie ugody przed Radą Powiatu i przed opinią publiczną?
Pani Ewo Filipiak, stoi Pani na straży Rady Powiatu, poucza Pani innych Radnych, tych zwłaszcza mniej zdyscyplinowanych, czy Pani też przez 8 miesięcy jako Przewodnicząca nie wiedziała o zawartej ugodzie? O tak ważnej sprawie nie poinformowaliście Państwo Społeczeństwa na ostatnich sesjach? To nie jest kwota rzędu 50 zł tylko gra toczy się o MILIONY!
Szanowny były i obecny Zarządzie Powiatu Limanowskiego p. Mieczysław Uryga p. Agata Zięba p. Wojciech Włodarczyk Co Państwo macie na swoje wytłumaczenie? Przypomnę ten były Zarząd i teraz obecny domagał się kar umownych na kwotę około 1 800 000,00 zł i w zeszłym roku bez informowania w Biuletynie Informacji Publicznej zawarł UGODĘ we wrześniu 2019 r., a opublikowana została dopiero po sesji Rady Powiatu na koniec maja 2020 r. Czy możecie Państwo się wytłumaczyć dlaczego tak się stało? Co skłoniło Zarząd do podpisania ugody, jeśli firma płaciła kary? Dziś, po 8 miesiącach sprawa wyszła na jaw dzięki Limanowa.in: „Na mocy ugody, powiat zobowiązał się do zapłaty 1 mln 211 tys. zł, w tym blisko 48 tys. zł tytułem kosztów postępowania sądowego. W zamian spółka zrzekła się pozostałych roszczeń, opiewających na ponad 500 tys. zł. Strony, zawierając ugodę, uznały że wyczerpuje ona wszystkie wzajemne roszczenia wynikające z realizacji umowy o roboty budowlane przy zakładzie przyrodoleczniczym. Co ciekawe, uchwała datowana na 23 września 2019 roku została opublikowana w Biuletynie Informacji Publicznej dopiero 20 maja tego roku, czyli kilka dni po sesji Rady Powiatu, podczas której toczyła się dyskusja na temat odpowiedzialności za błędy, uchybienia i problemy z balneologią oraz geotermią w Porębie Wielkiej” – podaje Limanowa.in Firma płaciła kary i to nie małe, a tu niespodzianka – UGODA na ponad 1 200 000,00 zł. Oczywiście słowem Państwo się nie zająknęliście o ugodzie na ostatnich sesjach.
Już kiedyś o tym wspominałem. BEZ KOMENTARZA. Radny A. ŻABA: „Pod szpitalem ustawiały się różne stacje telewizyjne. Dobry gospodarz wychodzi dementuje, nie dyskutujemy tutaj w ogóle na poziomie opiniodawczym co nam się podoba” Starosta M. URYGA: „Panie radny Żaba, ja na inne nie miałem zaproszenia do innych mediów, gdzie może pan miał, ja nie miałem do innych mediów. Do tych, których miałem udzielałem odpowiedzi” „Szanowni Państwo, ja się nie izolowałem Ja wiem kiedy robić brief-ingi, jak robić, dobrze, to proszę mi nie radzić a widzę pan zrobił też jakąś akcje i tak dalej, więc, więc. Tak jak mówię ja podejmuje jak będę robił te brief-ingi, nie potrzebuję doradcy, bardzo dziękuję. Oczywiście za każdą doradę.” „Krótko mówiąc walczyłem z tym co akurat nas dotykało z korona wirusem a nie z mediami i tak jak mówię z całą starannością odpowiadałem do lokalnych medi, do tych, którzy pytali, bądź którzy prosili o jakąś informacje” ODPOWIEDŹ z lokalnej redakcji na słowa Starosty wypowiedziane na sesji: „Trudno się tutaj nie zgodzić z radnymi, bo mimo wielu prób kontaktowania się ze starostą, Mieczysław Uryga rozmawiał z naszą redakcją jeden jedyny raz i było to wtedy, kiedy rząd wprowadził pierwsze obostrzenia” „To trochę przykre, że my jako dziennikarze nie mamy dostępu do informacji. Z zazdrością spoglądamy na inne regiony naszego województwa małopolskiego, gdzie te informacje są na bieżąco przekazywane mediom. W dniu 27 kwietnia ukazał się artykuł w największym portalu informacyjnym w Polsce na temat źródła zakażeń w Szpitalu Powiatowym w Limanowej. Komentarz autora pod artykułem: „O sytuacji w szpitalu chcemy porozmawiać z Mieczysławem Urygą, starostą limanowskim, któremu podlega szpital. Mimo kilku prób nie odebrał od nas telefonu.”
Przewodnicząca p. Ewa Filipiak na ostatniej sesji: „Nadzór nad zarządem stanowi starosta” Chciałbym zapytać czy ten cytat zaczerpnęła pani z własnej głowy, bo w ustawie z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym nie ma takiego zapisu. Nie ma czegoś takiego jak nadzór nad zarządem ze strony starosty. Jedynym nadzorem jest nadzór Rady Powiatu nad zarządem. Proponuje się douczyć a nie błyszczeć niewiedzą.
Przewodnicząca Rady Powiatu na ostatniej sesji: "Powiem tak, następna sesja jaka będzie, będzie to sesja absolutoryjna. Będziemy dyskutować „Raport o stanie Powiatu”. Tam w świetle przepisów, jak wszyscy znają tutaj obecni Ustawę o samorządzie powiatowym, nie mogę nikomu zabrać głosu i możemy dyskutować do woli. Ja jestem przygotowana nawet na kilkudniową dyskusję. Można poruszyć wszystkie tematy…”
Ja to tylko tu zostawię. Bez komentarza. Radny A. ŻABA: „Pod szpitalem ustawiały się różne stacje telewizyjne. Dobry gospodarz wychodzi dementuje, nie dyskutujemy tutaj w ogóle na poziomie opiniodawczym co nam się podoba” Starosta M. URYGA: „Panie radny Żaba, ja na inne nie miałem zaproszenia do innych mediów, gdzie może pan miał, ja nie miałem do innych mediów. Do tych, których miałem udzielałem odpowiedzi” „Szanowni Państwo, ja się nie izolowałem. Ja wiem kiedy robić brief-ingi, jak robić, dobrze, to proszę mi nie radzić a widzę pan zrobił też jakąś akcje i tak dalej, więc, więc. Tak jak mówię ja podejmuje jak będę robił te brief-ingi, nie potrzebuję doradcy, bardzo dziękuję. Oczywiście za każdą doradę.” „Krótko mówiąc walczyłem z tym co akurat nas dotykało z korona wirusem a nie z mediami i tak jak mówię z całą starannością odpowiadałem do lokalnych medi, do tych, którzy pytali, bądź którzy prosili o jakąś informacje” ODPOWIEDŹ z lokalnej redakcji na słowa Starosty wypowiedziane na sesji: „Trudno się tutaj nie zgodzić z radnymi, bo mimo wielu prób kontaktowania się ze starostą, Mieczysław Uryga rozmawiał z naszą redakcją jeden jedyny raz i było to wtedy, kiedy rząd wprowadził pierwsze obostrzenia” „To trochę przykre, że my jako dziennikarze nie mamy dostępu do informacji. Z zazdrością spoglądamy na inne regiony naszego województwa małopolskiego, gdzie te informacje są na bieżąco przekazywane mediom. W dniu 27 kwietnia ukazał się artykuł w największym portalu informacyjnym w Polsce na temat źródła zakażeń w Szpitalu Powiatowym w Limanowej. Komentarz autora pod artykułem: „O sytuacji w szpitalu chcemy porozmawiać z Mieczysławem Urygą, starostą limanowskim, któremu podlega szpital. Mimo kilku prób nie odebrał od nas telefonu.”
Pani Ewo Filipiak Czy pani jako przewodnicząca rady powiatu przedstawicielka Prawa i Sprawiedliwości zechce się podzielić z nami na najbliższej sesji rady powiatu informacjami na temat firmy REM BUD. Chcielibyśmy jako społeczeństwo, aby pani jako jedyna sprawiedliwa podała do publicznej wiadomości, czy prawdą jest, że obecny zarząd powiatu limanowskiego wbrew protokołom i stawianym tam zarzutom wszystkich komisji kontrolnych zawarł ugodę z firmą REM BUD? (wykonawca w Porębie Wielkiej) Jeśli by tak było to zapowiada się wielki skandal. Czy pani o tym wiedziała? Co się stało z naliczanymi karami? Do odzyskania jest sporo ponad kilkaset tysięcy złotych, co się stało z pieniędzmi? Część pieniędzy została wpłacona, co z resztą? Jaka jest podstawa zawarcia ugody? Pani została wybrana przez swoje koleżanki i kolegów z PISu jako przewodnicząca rady powiatu. Co wy wyprawiacie, te pieniądze z REM BUDu były za niewywiązywanie się z umowy w sprawie budowy w Porębie Wielkiej.
Pan Radny Stanisław Nieczarowski był taki aktywny w ubiegłej kadencji, wszystko ujawniał społeczeństwu, nieraz wskazywał konstruktywną krytykę do zarządu, a w tej kadencji tylko przytakuje obecnemu zarządowi. Czyżby obecne stanowisko Przewodniczącego Komisji Rozwoju zmieniło pana poglądy? Pan Stanisław na sesji w dniu 8 marca 2018 r. zażądał udostępnienia protokołu z prac Biura Kontroli Wewnętrznej Starostwa Powiatowego w Limanowej (ponad 500 stron). Ten sam radny 27 czerwca 2018 r. przypuszczam po zapoznaniu się z protokołem zażądał odwołania zarządu powiatu. Pytanie co jest w tym protokole? Kolejne kilka protokołów (ponad 550 stron) wykazały niekompetencje i przekroczenie uprawnień, jasno wskazując odpowiedzialnych. Jak doszło do wyboru starosty Mieczysława Urygi? Żądam podania do publicznej wiadomości wszystkich protokołów kontrolnych dotyczących Poręby Wielkiej! Czy Państwo radni powiatowi Prawa i Sprawiedliwości wysłaliście protokoły na ul. Nowogrodzką w Warszawie do siedziby partii, czy nie mieliście do tej pory czasu?
Szanowny obecny zarządzie: pani Agata, pan Mieczysław i pan Wojciech byliście w poprzednim zarządzie – ufaliśmy WAM! Kilka komisji badało w poprzedniej kadencji sprawę Poręby Wielkiej. Komisje jasno wykazały nieprawidłowości, zaniedbania, kłamstwa i nie zajęliście żadnego stanowiska, sprawa została zamieciona pod dywan. Komisja jasno rekomendowała, aby zarząd i rada zajęły stanowisko i to natychmiast. Co to znaczy przyjmowanie FV bez pokrycia? Kilka komisji, kilka protokołów, które liczą powyżej podobno 500 stron. Gdzie jest pan radny Nieczarowski, który domagał się weryfikacji tych protokołów? Reszta radnych, nabrała wody w ustach. Państwo radni nic nie wiedzą? Dlaczego odwlekacie decyzję, jeśli komisje wskazały niewłaściwy nadzór ze strony zarządu powiatu. Pytam się co to za krycie siebie? A Pani Ewa też w poprzedniej kadencji nie była w radzie, nic nie wiedziała, nic nie słyszała. Co z FV? Co z protokołami odbiorów, kto podpisywał? Miłe fotki na facebooku to za mało! Jaki smród wychodzi. Dokumenty – protokoły mają w starostwie, a co tam, lepiej siedzieć cicho.
Panie Mieczysławie Uryga i Pani Agato Zięba, dlaczego publicznie kłamaliście społeczeństwo na poprzedniej sesji 21 lutego. Pan Janusz Potaczek Was zaorał, ośmieszył, przyznając się, że sprawa drogi została przez niego specjalnie nie ujawniona. Tak kpicie z ludzi, podajecie kłamstwa, niesprawdzone informacje. Wystarczyło zapytać byłego wójta Potaczka a obecnego radnego powiatu. Co Wy ludzie wyprawiacie. To jest jawna nieudolność za publiczne pieniądze. Pani Agata na sesji w dniu 21 lutego 2020: „To są zaniedbania z lat kiedy starostą reprezentującym powiat jako największego udziałowca w spółce był Jan Puchała”. A tu się okazuje, że było inaczej, bo to pan Janusz sam się przyznał na ostatniej sesji, że celowo droga została nieujawniona. Pan Janusz Potaczek na sesji w dniu 15 maja 2020: „Przecież ta droga ma ponad 30 lat, ponad. Dlaczego ta droga nie została ujęta w planach zagospodarowania? Ano dlatego, że jeżeli przyszły inwestor będzie chciał opracować swoje plany, to ta droga może być gdzieś tam przesunięta. Przecież oprócz tego po tych działkach, idą tam 3 kolejne drogi. One nie są asfaltowane ale są do Tężni, prawda jest jedna droga przez środek, następna druga i tak dalej. Ja to celowo i specjalnie robiłem, żeby po prostu tego nie ujawniać w mapach. Później inwestorowi będzie o wiele łatwiej tą drogę wyznaczyć. I tyle. Dziękuję, tylko tyle”.
W BIP-ie można odnaleźć uchwałę z dnia 17 grudnia 2014 roku, gdzie to nasz Szanowny Pan Starosta Mieczysław Uryga w swoich kompetencjach otrzymał bezpośredni nadzór nad inwestycjami w poprzednim zarządzie w latach 2014 – 2018. Z jednej strony można pogratulować, ale jeśli się okaże, że kontrola była kpiną z wywiązywania się z powierzonych obowiązków to sprawa nadaje się do prokuratury. Żądam ujawnienia protokołów z przeprowadzonych czynności, jestem bardzo ciekaw jak została nazwana i na czym polegała ta kawowa kontrola. Czy w przedstawionych czynnościach udział brała pani dyrektor, jaką rolę miał pan Mieczysław i jakie były zalecenia pokontrolne? Czy na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie wiedzą o tych kawowych kontrolach w Porębie Wielkiej, czy jeszcze protokoły nie dotarły do Warszawy. Co na to nasz poseł Ziemi Limanowskiej pan Wiesław Janczyk, czy go rozpiera duma z poczynań lokalnych działaczy partyjnych.
Pani Agata Zięba, pieniądze brała, nic nie wiedziała, o niczym nie słyszała, z dokumentami nie zapoznała się wcześniej, w zarządzie powiatu poprzedniej kadencji była etatowym członkiem zarządu i jak się okazuje za nic nie odpowiada. Ale głosowała i przeciw nic nie miała. Kolejny raz apeluje do Pani Agaty Zięby z poprzedniego zarządu o zwrot publicznych pieniędzy do budżetu, bo jak pani sama uważa to co pani mówiono od lat jest bzdurą. W jaki sposób pełniła pani funkcję członka zarządu? Ludzie skąd Wy się wzięliście w tym Zarządzie. Pytam publicznie co tacy ludzie robią w Zarządzie? Pan Uryga organizował podróże służbowym samochodem Volkswagenem Passatem o numerze rejestracyjnym KLI4CJ6 w towarzystwie pani dyrektor wydziału. Został przyłapany na piciu kawy w innym obiekcie niż obiekt kontrolowany i są podobno na to dowody. W takim razie, gdzie są protokoły z kontroli. Ciekawie się zapowiada ten serial, mam nadzieję, że w niedługim czasie wiele rzeczy się wyjaśni, jak wyglądała kontrola Pana Mieczysława Urugi z Panią Dyrektor Wydział rozwoju inwestycji pozyskania środków zewnętrznych. Kto kogo kontrolował w tej Porębie Wielkiej. Stary, nowy zarząd i takie niespodzianki. Była to najdroższa kawa w dziejach powiatu. W Porębie Wielkie głośno się mówi o tych „kawowych kontrolach”. Tak wyglądał zarząd z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w poprzedniej kadencji.
W związku z twierdzeniem obecnego starosty o braku wiedzy, zaniedbaniach, niedopatrzeniach, który to wskazał wspólnie z panią wicestarostą Agatą Ziębą, winnego zaistniałej sytuacji - swojego poprzednika. Śmiem domniemywać, że Państwo nie uczestniczyliście w posiedzeniach zarządu, nie podejmowaliście żadnych uchwał w zakresie balneologii. W tym stanie rzeczy publicznie proszę o zwrot pobranych wypłat i diet za okres 2014-2018, gdzie w tym czasie Państwo byliście Członkami Zarządu. Z Państwa wypowiedzi można wnioskować, że nadzór zarządu powiatu nad balneologią był iluzoryczny.