Ten Prezes to doświadczony kombinator.

W Tymbarskim Magistracie aż wrze powód jest taki oto Ptaszek chce obniżać pensje dlatego ,że zaszalał w pierwszym półroczu a to dwóch behapowców przez trzy miesiące , dwoje radców prawnych też przez trzy miesiące i przerost zatrudnienia w dziale inwestycji wiadomo kogo tam zatrudnił. Teraz do planu wynagrodzeń brakuje do końca roku około 20 000 złotych .

Ja na miejscu Ptaszka przepędziłbym na cztery wiatry te prawniczki . Uderzył się w pierś i wypowiedział mea culpa zaprosił Pana Sajdaka i problem rozwiązał.

A teraz kilka moich obserwacji .Od kiedy gminą zarządza Ptaszek wszystko wywróciło się o sto osiemdziesiąt stopni .Zwołuje narady z urzędnikami niczemu niesłużące tylko podejrzenia o wynoszeniu informacji z urzędu . Poprzyjmował swoich i mało tego porozsadzał jak w szkole po pokojach jego osoba , dotychczasowy pracownik aby mieć pełne informacje co się mówi kto przychodzi do urzędu itd. Ciągle wyjeżdża po porady niczemu niesłużące i jeszcze bierze delegacie .Trzeba jak najszybciej powiedzieć stop rozkładaniu gminy.

Pamiętam ,jak kilka tygodni temu zbierały się te Ptaszkowe prawniczki i ta pół prawniczka ze spółki i obecny nieprawny prezes i klecili jakieś pismo na Pana Sajdaka do jakiegoś sądu dzisiaj mamy tego efekty. Ciekaw jestem co zrobi Ptaszek wróć jak zdecydują jego doradcy.A tak na marginesie to pachnie nie przepraszam śmierdzi sądem.