A miało być tak... transparentnie
Obywatelu - nie interesuj się! Rzecz o jawności życia publicznego. Felieton Przemka Antkiewicza.
Ta kadencja miała być inna. Nie tylko dlatego, że wydłużono ją o rok. Na jej początku wiele mówiło się o jawności życia publicznego. Weszły więc w życie ustawowe regulacje, które nakazują m.in. transmitowanie obrad, udostępnianie ich zapisów wraz z transkrypcją czy też publikowanie interpelacji radnych i udzielanych na nie odpowiedzi.
„Jak praktyka pokazuje...”
… z transparentnością jest różnie. Źródłem wiedzy o sprawach obywatelskich jest głównie biuletyn informacji publicznej. To tam mają być publikowane najważniejsze informacje. Na Limanowszczyźnie biuletyny niektórych samorządów rządzą się swoimi prawami. Niektórych informacji nie sposób się doszukać, bo kategorie zakładek, w których publikowane są dokumenty zdają się być dla urzędników jedynie niezobowiązującymi wskazówkami.
Inne zwyczajnie tam nie trafiają albo publikowane są z dużym opóźnieniem. Co więcej, z wielu dokumentów nic nie wynika – na porządku dziennym są uchwały, w których treści napisano: „ustala się jak w załączniku numer...”, ale wspomnianego załącznika już się nie publikuje. O uzasadnieniach uchwał już nie wspomnę, bo tych nie publikuje się praktycznie nigdy. Co ciekawe, po naszym wczorajszym tekście uchwały opublikowano wręcz w ekspresowym tempie, bo zaledwie dwie godziny po zakończeniu obrad.
Posiedzenia czy spotkania?
Z powodu wczorajszych wydarzeń warto skupić się na największym samorządzie, którego działalność dotyczy wszystkich mieszkańców Limanowszczyzny.
Przewodniczący Józef Pietrzak w punkcie dotyczącym ustalenia diet dla radnych mówił, że radni wszystko ustalili podczas posiedzenia... I tu ugryzł się w język. Poprawił się szybko, informując, że radni „na spotkaniu” ustalili wysokość swoich diet. Kiedy to spotkanie się odbyło? Gdzie? Czy ktoś sporządził protokół z tego spotkania, czy choćby służbową notatkę?
Tak się dyskutuje o publicznych pieniądzach. Dzięki temu przed kamerami radni bez dyskusji i słowa wyjaśnienia dla obywateli serwują sobie podwyżki.
Chwilę później w podobny sposób uchwalono wysokość wynagrodzenia dla starosty Mieczysława Urygi, w którego słowniku „transparentność” to ulubione słowo i w jego wypowiedziach występuje szczególnie często. Znów bez dyskusji, bez wyjaśnień i bez podstawowych informacji podwyżkę przyznano.
Umiesz liczyć? Licz na siebie...
Żeby dowiedzieć się, w jakiej wysokości przyznano te podwyżki z twoich pieniędzy, powinieneś obywatelu zapoznać się z treścią znowelizowanej ustawy, później sprawdzić treść rozporządzenia prezesa Rady Ministrów, a po przebrnięciu przez wszystkie paragrafy i ustępy, wziąć kalkulator i policzyć.
Dzięki wczorajszym decyzjom koszty utrzymania samorządowej administracji właśnie wzrosły o kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Przypomnę, że zarówno radni, jak i starosta, otrzymają wyrównania, bo podwyżki naliczono od sierpnia tego roku.
Może Cię zaciekawić
Papież podczas pasterki w Watykanie: trzeba znaleźć utraconą nadzieję na cierpiącej Ziemi
Wezwał wierzących, by byli "pielgrzymami światła w ciemności świata". W homilii podczas mszy w bazylice Świętego Piotra papież powiedział: ...
Czytaj więcejFOMO to problem, z którym mierzymy się także w święta
Fear of missing out (FOMO) to lęk, że coś istotnego nam umknie, kiedy nie będziemy online. Tylko krok od niego do phubbingu – zjawiska, którego...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW na najbliższą noc
W nadchodzących godzinach warunki drogowe i na chodnikach mogą się znacząco pogorszyć z powodu zamarzania mokrej nawierzchni po opadach deszczu z...
Czytaj więcejOd pacjentów możemy się nauczyć, jak cieszyć się z małych rzeczy
Na oddziale onkologii klinicznej święta mają szczególny charakter. Są czasem refleksji, wyciszenia i bliskości, zarówno dla pacjentów, jak i...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Szlachetna paczka
Jak to jest poczuć magię przedświątecznego czasu? Niełatwo. Oczekujemy przecież niezwykłego, a potem mamy odczucie, że rzeczywistość nie spr...
Czytaj więcejGrubo
Smukła butelka Pepsi. Taka z kręconym szkłem i niebieską etykietką. Marzenie nastolatka w latach 70-tych ubiegłego wieku. Wielkie nieba, jak ona...
Czytaj więcejŻale pomeczowe czyli brzydka rzeczywistość
Pierwsze lekcje historii w czwartej klasie podstawówki. Nauczycielka opowiada nam o bitwie pod Grunwaldem. „Mieczy ci u nas dostatek ale i te przyj...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcej- Papież podczas pasterki w Watykanie: trzeba znaleźć utraconą nadzieję na cierpiącej Ziemi
- FOMO to problem, z którym mierzymy się także w święta
- Ostrzeżenie IMiGW na najbliższą noc
- Od pacjentów możemy się nauczyć, jak cieszyć się z małych rzeczy
- Wenus i Jowisz wcielą się w rolę "pierwszej gwiazdki" wigilijnej
Komentarze (8)
Powinno być - Panie PAN .
A te tajne spotkanie to totalna porażka. To po co robić sesję i pieniądze wydawać? Żarty sobie z nas robią
https://www.wiocha.pl/1696868,Tan-nieuchwytny-wdziek-i-czar-pisowskich-elyt
Ponieważ zdają sobie sprawę że to jest przekręt, wał i sakramencka nieprzyzwoitość.
Który zresztą złodziej chwali się wszem i wobec wielkością swoich łupów ?
Czyli wiadomo czemu zamienili Ewę na Józka