Góralu czy Ci nie żal? Rozjeżdżać tych pięknych hal..?
Publikujemy felieton naszego Czytelnika pod tytułem "Wiosenne przebudzenie mocy, czyli rzecz o alergii na posty polityczne”, autorstwa użytkownika Bezpartyjny.
Od dobrych kilku, jeżeli nie kilkunastu lat obserwuję stale rosnącą popularność naszych rodzimych gór Beskidu Wyspowego. Coraz więcej osób pragnących poobcować z naturą i szukających ukojenia emocjonalnego wybiera na wędrówki szlaki górskie położone w naszym Beskidzie, zamiast bardziej popularne, ale i też zatłoczone tatrzańskie szlaki turystyczne. Na wzrost zainteresowaniem naszymi górami – oprócz ich naturalnych walorów - na pewno wpływ mają organizowane – zarówno cyklicznie, jak i incydentalnie wydarzenia turystyczne, jak choćby akcja „Odkryj Beskid Wyspowy”, czy też niektóre z poczynionych inwestycji w postaci np. budowy wież widokowych na szczytach gór, które też niejako przyczyniają się do promocji naszych gór. Choć zaznaczyć należy, że zarówno jedno i drugie ma swoich zwolenników i przeciwników.
Niemniej jednak mnie, jako osobę, która wychowała się w tym regionie napawa dumą fakt, że mieszkając u podnóża Mogielicy, Łopienia, Ćwilina czy Śnieżnicy mam stale i na wyciągnięcie ręki to, co inni mogą mieć tylko przez chwilę. Jestem dumny z tego, że inni ludzie przybywają z różnych zakątków naszego kraju – i nie tylko – aby przez chwilę tu pobyć, podziwiać piękno naszych gór, delektować się ciszą i spokojem. Jestem dumny z tego, że przybywają tu szukając odpoczynku, wytchnienie, ale i też natchnienia do życia.
Ale jak to bywa w życiu, popularność ma też swoje minusy. Od jakiegoś czasu rodzi się w mojej głowie obawa, czy aż nazbyt duża popularność nie przyczyni się do tego, że z biegiem czasu nasze góry stracą swoje piękno i ulegną dewastacji w skutek niczym niepohamowanej i nadmiernej eksploatacji, czy też uprawianej w niewłaściwy sposób turystyki? Bo o ile czymś normalnym jest uprawianie turystyki pieszej, rowerowej czy w okresach zimowych turystyki narciarskiej, to czymś, co nie mieści się w głowie jest dosłowne „rozjeżdżanie” szlaków Beskidu Wyspowego samochodami, quadami czy motocyklami…
Zobacz również:Byłem przekonany, że odpowiednie służby i instytucje dbają o to, by z tym walczyć. Jakież było moje rozgoryczenie, gdy doszła do mnie informacja o sposobie organizacji jednej z imprez turystycznych u podnóża Królowej Beskidu Wyspowego… Brak słów by to skomentować. Szczególnie gdy dowiedziałem się kto w tym uczestniczył. Mam tylko pytanie do każdej z tych osób, które moim zdaniem powinny uczyć innych jak dbać o nasze wspólne dobro – „Góralu czy Ci nie żal? Rozjeżdżać tych pięknych hal…? Góralu czy Ci nie żal..?”.
Być może przesadzam. A może i nie. Ocenę pozostawiam innym.
Bezpartyjny.
Lubisz komentować bieżące wydarzenia? Interesujesz się sprawami naszego regionu i chciałbyś podzielić się swoją opinią? W ramach cyklu “Wasze zdanie…” zachęcamy do publikowania felietonów na łamach portalu Limanowa.in. Można je przesyłać na adres: [email protected].
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejJak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Szlachetna paczka
Jak to jest poczuć magię przedświątecznego czasu? Niełatwo. Oczekujemy przecież niezwykłego, a potem mamy odczucie, że rzeczywistość nie spr...
Czytaj więcejGrubo
Smukła butelka Pepsi. Taka z kręconym szkłem i niebieską etykietką. Marzenie nastolatka w latach 70-tych ubiegłego wieku. Wielkie nieba, jak ona...
Czytaj więcejŻale pomeczowe czyli brzydka rzeczywistość
Pierwsze lekcje historii w czwartej klasie podstawówki. Nauczycielka opowiada nam o bitwie pod Grunwaldem. „Mieczy ci u nas dostatek ale i te przyj...
Czytaj więcejFelieton PAPA: Cisza
Cisza to rzecz pożądana. Szukamy jej chcąc uciec od zgiełku miasta. Od szumu ruchu samochodowego, od jazgotu maszyn w pracy lub zgiełku szkolnych...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
Komentarze (8)
pełna zgoda ale ci co powinni odpowiadać za rozwój turystyki w regionie przeznaczają pieniądze na cele bliższe sobie. Poczekajmy 2-3 dni na ruch wojewody. Zobaczymy czy podejmie konkretne decyzje w tej kwestii czy się po prostu pod tym podpisze ??????
"
Argentyna i Wielka Brytania precz od Falklandów - Falklandy dla ZWIĄZKU RADZIECKIEGO !
Tak samo będzie na Mogielicy - znajdą jakiś myk , podstawią jakiego słupa i budowa pójdzie na kogoś innego.
Przy obecnie panującym prawie i respektowaniu prawa wszystko dozwolone.
Tylko żal tych 'zapracowanych urzędników", ile oni muszą włożyć wysiłku, aby ograć prawo !!!