Blokada “politycznej” turystyki samochodowej
Mogielica. Jak politycy i samorządowcy promują turystykę w Małopolsce? Rozjeżdżając szlaki samochodami - tak wyglądało dzisiejsze otwarcie Małopolskiego Sezonu Turystycznego w Powiecie Limanowskim. Nie pomógł nawet szlaban pszczelarza, który w ten sposób sprzeciwia się zabudowie Polany Stumorgowej na Mogielicy. Co ciekawe władze nie zrobiły imprezy zgodnie z zapowiedzią pod wieżą widokową, a na działce przedsiębiorcy, na której nadzór budowlany wstrzymał budowę budynku. Teraz postępowanie toczy się przed WINB. Nieoficjalnie mówi się, że w sprawie są polityczne naciski, by pozwolić na komercjalizację najpiękniejszej polany w Beskidzie Wyspowym.
Dziś na Mogielicy odbyło się otwarcie Małopolskiego Sezonu Turystycznego w Powiecie Limanowskim. Impreza według plakatu i zapowiedzi organizatorów: Małopolskiej Organizacji Turystycznej, Województwa Małopolskiego, Limanowskiej Organizacji Turystycznej, Starostwa Powiatowego w Limanowej i Nadleśnictwa Limanowa - miała się odbyć pod wieżą widokową na Mogielicy. Turyści, którzy dotarli pod wieżę, mogli się jednak zdziwić, bo tam o godzinie 13:00 nic się nie działo.
Impreza odbywała się poniżej szczytu - na Polanie Stumorgowej, z której rozpościera się piękny widok na Beskid Sądecki, Gorce i Tatry. Teren, na którym odbywała się impreza, jest prywatny i należy do okolicznego przedsiębiorcy.
Politycy, samorządowcy, przedstawiciele instytucji państwowych i garstka turystów wysłuchali krótkiego koncertu Michała Zielenia. Wszystko to działo się kilkadziesiąt metrów od miejsca, gdzie w sierpniu ubiegłego roku ujawniliśmy rozpoczętą budowę jednego z kilku planowanych tam budynków. Teraz inwestycja jest wstrzymana przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, lecz przedsiębiorca złożył od decyzji odwołanie do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Zobacz również:Na wieżę widokową można dojść z parkingów spokojnym tempem w około godzinę. Jednak organizatorzy: politycy i samorządowcy, wybrali łatwiejszą drogę - samochodową. Do akcji zaangażowano samochody ochotniczych straży pożarnych, nadleśnictwa i prywatne auta terenowe. Łącznie 12 samochodów wywoziło władze na Polanę Stumorgową - najpiękniejszą halę w Beskidzie Wyspowym.
W pojazdach służb i prywatnych osób był m.in. Andrzej Gut-Mostowy - poseł i wiceminister sportu i turystyki, Witold Kozłowski - marszałek Małopolski, Grzegorz Biedroń - prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej, Mieczysław Uryga - starosta limanowski, Józef Pietrzak - przewodniczący Rady Powiatu Limanowskiego, Wojciech Włodarczyk - członek zarządu powiatu limanowskiego, czy Benedykt Węgrzyn - wójt gminy Dobra. Na miejsce pieszo wyszło kilkudziesięciu turystów, a także nieliczni samorządowcy, m.in. wójt gminy Słopnice - Adam Sołtys, wójt gminy Kamienica - Władysław Sadowski, czy radny powiatowy Jan Więcek.
By wyjechać na Mogielicę, trzeba wykorzystać drogi Nadleśnictwa Limanowa, które normalnie są nieprzejezdne - na początku drogi są szlabany. Te oczywiście zostały na dzisiejszy dzień otwarte - w imprezie uczestniczył nadleśniczy Nadleśnictwa Limanowa Janusz Krywult.
Na początku Polany Stumorgowej, która ma kilkudziesięciu prywatnych właścicieli, w ubiegłym roku pojawił się jednak kolejny szlaban, tym razem prywatny. Zamontował go lokalny pszczelarz Michał Wójcik, który wraz z żoną tworzy na Stumorgach najwyżej położone ekologiczne gospodarstwo pasieczne w Polsce. Z reguły szlaban jest otwarty. Dzisiejszego dnia pszczelarz postanowił jednak zamknąć przejazd przez swoją prywatną działkę i dygnitarze mieli problem. Samochody musiały zatrzymywać się przed szlabanem.
Impreza jest centralnie u prywatnego przedsiębiorcy, który prowadzi budowę budynku, w najpiękniejszym miejscu Beskidu Wyspowego - mówi Michał Wójcik, pszczelarz, który uzyskał certyfikat BIO dla swoich miodów, jako jedyny w kraju.
Gdy chciałem tu stworzyć zaplecze dla pasieki, w której w sezonie jest około 5 mln pszczół, to mi nie pozwolono, nikt ze mną nie chce nawet rozmawiać. A tu pozwalamy na patodeweloperkę i organizuje się polityczną imprezę, na którą uczestników wywozi samochodami - dodaje Michał Wójcik, który jest także członkiem Zarządu Małopolskiego Związku Pszczelarzy.
Pszczelarz zagrodził dziś przejazd po swoim prywatnym gruncie. Co chwilę jednak przepuszczał pojazdy, chcąc w ten sposób zwrócić uwagę na problem, z którym mierzy się Polana Stumorgowa. Zastrzegł, że klucz dla szlabanu bez problemu udostępni służbom.
Pod adresem pszczelarza, od miesięcy padają oskarżenia, że ogradza swoją działkę. Ten - jak tłumaczy - stworzył ogrodzenie z drewnianych desek, bo niszczono mu pasiekę, a także w trosce o bezpieczeństwo turystów, gdyż szlak na Mogielicę przez Polanę Stumorgową prowadzi przez teren gospodarstwa pasiecznego, z którego pszczoły wylatują na pożytki.
By uchronić turystów przed niskim przelotem pszczół, zrobiłem ogrodzenie z desek, tak by pszczoły nad szlakiem latały już na bezpiecznej dla turystów wysokości - mówi.
Dziś łącznie przez jego teren jeździło 12 samochodów z dygnitarzami. W jednym z pojazdów byli inwestorzy budynków na wyżej położonej części polany. Ci ostatni nie poczekali na otwarcie szlabanu, tylko objechali go po borowinie.
Organizator akcji Grzegorz Biedroń z Limanowej, który jest prezesem Małopolskiej Organizacji Turystycznej, poproszony o komentarz w sprawie zamkniętego szlabanu powiedział:
To są rzeczy, które zawsze będą się zdarzać, wymagają jakiejś spokojnej rozmowy, rozwiązania. Tutaj racje zawsze są po różnych stronach dyskusji czy konfliktu. Właściciel tego terenu zainteresowany jest pszczelarstwem, może miał pretensje, że ktoś próbuje budować coś na polanie. Myślę, że ten problem jest do rozwiązania, ale generalnie to nie jest żaden problem, bo ta polana ma służyć ruchowi pieszemu i tutaj pod tym względem zagrożenia nie ma i czasami szlaban postawiony przez nadleśnictwo, czy osoby prywatne, jeśli jest zgodny z przepisami, ograniczy ruch motoryzacyjny. A trzeba też wziąć pod uwagę, że Małopolska, Gorczański Park Narodowy, boryka się z problemem crossowców. Ja jak obserwuje Alpy, to nawet rowerzysta nie może pojawić się na szlaku dla pieszych i ten ruch jest od siebie oddzielony i my się tego musimy wspólnie uczyć - tłumaczył nam Grzegorz Biedroń.
Zadaliśmy więc pytanie, jaki przykład dają organizatorzy, którzy dwunastoma samochodami wyjechali na Polanę Stumorgową.
To jest rzecz jakby wyjątkowa i wynikająca ze spraw organizacyjnych i technicznych, taka sprawa zdarza się raz na kilkanaście lat - odpowiedział radny wojewódzki z Limanowej.
O sprawę blokady przejazdu samochodów polityków i samorządowców pytaliśmy też marszałka Witolda Kozłowskiego, który odpowiedział, że nie zna szczegółów sprawy i jego zdaniem jest to “kwestia incydentalna”.
Incydent to niestety nie jest, bo takie "imprezy" w górach Beskidu Wyspowego zdążają się coraz częściej.
Do tematu organizacji imprezy nie na Mogielicy, ale prywatnym terenie przedsiębiorcy, którego sprawa toczy się przed Wojewódzkim Inspektoratem Nadzoru Budowlanego, powrócimy już niebawem.
- My nawet skórki od banana nie wyrzucamy, tylko niesiemy ze sobą w doliny, a tutaj… - rozkłada ręce turysta, zaskoczony na szlaku przez samochody.
Może Cię zaciekawić
Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejJak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejEkspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
Prof. Danuta Figurska-Ciura z Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu podkreśla, że Polacy na święt...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Decyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcejWypadek autobusu. Droga Limanowa-Bochnia zablokowana
Do działań zaangażowano służby: ratownictwo medyczne, Policję, Straż Pożarną. - Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego jest w kon...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce. Największe zanotowane porywy były w Jodłowniku
Według prognoz, w czwartek, 19 grudnia 2024 r., mogą wystąpić silne porywy wiatru. Prognozy wskazują na wystąpienie wiatru z południoweg...
Czytaj więcej- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
- Silny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
- Decyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Komentarze (50)
Niedługo ruszy budowa na Polanie Stumorgowej - WINB rozstrzygnie spór na korzyść przedsiębiorcy na działce którego całe towarzystwo bawiło - koniecznie trzeba ich wybrać na kolejną kadencę.
Co to za samowola jazdy po prywatnym. Przegonić a najlepiej po dupach wykopać by wypadało. Tak by na przyszłość wiedzieli ; po pierwsze ,że panska praca to bardzo ciężka harowka. Po drugie uszanować przyrodę i środowisko. A przecież ciągle o tym mówią.
Żałosne
Buciki by się pobrudziły???
Grozę i nikt nogi nie postawi.
Dygnitarz czy turysta. Tak jak
W Ameryce. Strzelę w zad!!
Sorry.
Zrobiliście sobie partyjną sesję zdjęciową za pieniądze podatników bezwstydnicy.
https://www.gov.pl/web/finanse/zadluzenie-sektora-finansow-publicznych
Powiatowi decydenci nic nie winni, przekazali sprawe do wyższej instancji, a wczorajsza impreza na Mogielicy to tylko postawienie kropki nad i .
I czemu tu się dziwić, że podobno Marszałek w szafie w gabinecie "dwóch ochroniarzy trzyma"
A układanie się władzy z tym lub następnymi podobnymi patodeweloperami to coś obrzydliwego porażającego i absolutnie niezrozumiałego i świadczy o całkowitej arogancji władzy ,pokazując że zwykłego obywatela mają gdzieś daleko w nosie, poprostu wstyd!
Dziwią się potem że są krytykowani
lecz powinni być wdzięczni krytyce i wyciągać wnioski a jeżeli nie potrafią tego zrobić to znaczy że niczego się nie nauczyli i powinni zostać podczas następnych wyborów zweryfikowani negatywnie.
Stanowisko radnego Biedronia standart , jak zwykle oby nikomu się nie narazić.
Na koniec prośbą do wszystkich kochających tą cudowną przyrodę stworzoną przez naturę , nie pozwólcie jej niszczyć przez jakiekolwiek zapędy komercyjne niech ona zostanie taką jaką jest dla następnych pokoleń.
Może tak , a może to tylko zdrowy rozsądek . :)
Do centrum miast nie wolno wjeżdżać, a w ostatnią ostoję przyrody bez żelbetu to najlepiej autem terenowym.
Wstyd żeby tyle d..y nie ruszyć na własnych nogach, dla własnego zdrowia.
Z takim podejściem Wam jechać na MOP przy A4, i robić otwarcie sezonu turystycznego.
Wyszła Limanowska Organizacja Turystyki Samochodowej ale z drugiej strony od Jaśnie Państwa zależą dotacje i stanowiska w nadleśnictwie, więc im trzeba te 4 litery wozić gdzie sobie Łaskawi Państwo zażyczą....
Uwielbiam te przedwyborcze pokazy, przez chwilę zainteresowanie regionem, ludźmi.
To wszystko śmierdzi korupcją.
Dobrze, że przykorytni zapozowali do zdjęć. Przyda się to, gdy przyjdą wybory. Dobrze wiedzieć kto kim i w jakim poważaniu mają sprawy praworządności w Polsce. Przykład komentarz karampuka.
2. Jest „afera” to trzeba przy okazji dowalić PiS-owi. Członków PiS można bezkarnie poniewierać, posądzać, nazywać bezmózgowiem itp -bo to są pazerne kreatury. Przy okazji można też „ Marszałka” obsrać, że ma ochroniarza (@szarada, jaki to ma związek z Mogielicą!?).
3.Całe szczucie trzeba ładnie ubrać. Najlepiej robiąc z siebie obrońców przyrody (@ogonek, @byle_nie, @dzinio, @karampuk i inni ). Jak Szynalik robił imprezę na Mogielicy to było OK. On z PiS-u nie jest. Przez lata Odkryj BW było imprezą do promocji jedynie słusznego towarzystwa (kto chodził ten wie), dziś jak kto inny jest decydentem, to jest „be”. Potraficie wszystko obrzydzić!
4.@Poludnie, trzymaj się!
Nie zamierzam jednak wchodzić z Tobą w dyskusję która prowadzi do nikąd.