sza
Komentarze do artykułów: 246
KRETYŃSKO – HISTERYCZNE TŁUMACZENIA czyli Pan wiceburmistrz Wacław Zoń w akcji! „Najbardziej dotacje unijne przespało miasto Limanowa. Jego władze zrzucają winę na byłego burmistrza” informuje w dzisiejszym wydaniu Gazeta Krakowska. „Proszę jego spytać, dlaczego tak się stało. Nowy burmistrz przyszedł w 2010 roku, ale nie da się wniosków o dofinansowanie przygotować od zaraz. - tłumaczy wiceburmistrz Wacław Zoń. OD AUTORA: Panie Wacławie Zoń Minęły 2 lata, a Pan zachowuje się jak mały chłopiec w przedszkolu. „To nie ja, to Marianek dźgnął cyrklem Kasię w pupę.” Ile jeszcze będzie tłumaczeń i zrzucanie winy na poprzedników? Czy tak samo Pan zarządzał w gminie Laskowa na stanowisku Sekretarza? Czy tak samo Pan wypełniał obowiązki będąc w Starostwie za starosty Pana Władysława Biedy? „Wątpliwe jednak, że te tłumaczenia trafią do mieszkańców. Limanowa dostaje od nas pałę” - Informuje Gazeta Krakowska
„ZŁOTA PAŁA” DLA LIMANOWEJ (ostatnie miejsce nr 182) OD AUTORA: Tylko cicho SZA, żeby się Limanowa nie dowiedziała, co dzisiaj piszą w gazetach. Czyli nagroda przyznana w dzisiejszym opublikowanym rankingu. Informacja ukazała się w dzisiejszym wydaniu Gazety Krakowskiej (Polska The Times) 18.01.2013 Zanim napiszę swój komentarz, zapytam Redakcję (Statuetka Najlepszy Dziennikarz – w kategorii Internet), zamiatanie tak ważnej sprawy pod dywan, czy przypadkowe pominięcie tej ważnej informacji? Przypomnę, w przeszłości nie było problemu, jeśli jakakolwiek gazeta napisała cokolwiek na temat samorządu lokalnego, było odniesienie w artykule na naszym portalu. OD AUTORA: Zanim Państwa wprowadzę w szczegóły, należy zadać pytanie, dlaczego dzisiaj nasz portal nic nie napisał na temat publikacji Gazety Krakowskiej „Zaradni i nieporadni. Zobacz ranking” czy powodem jest ostatnie miejsce w rankingu miasta Limanowa? Które? Zaszczytne ostatnie 182 miejsce! Ranking dotyczy pozyskiwania funduszy unijnych w małopolsce przez miasta i gminy. DLACZEGO REDAKCJA POD DZISIEJSZYM ARTYKUŁEM PUBLIKUJE „OD AUTORA” Odpowiedź: Takie „Od autora” pojawiło się pod artykułem w dzisiejszej G.K., tam autor nie zostawił suchej nitki oceniając pracę Urzędu Miasta Limanowa. Śmiem przypuszczać, że Redakcja naszego portalu Limanowa.in (Statuetka Najlepszy Dziennikarz – w kategorii Internet) , chce w ten sposób odeprzeć atak na miasto Limanowa, jednocześnie zamieść sprawę pod dywan. LIMANOWA UM - Najgorszy Samorząd w Małopolsce – zaszczytny tytuł „Złota Pała” za pozyskiwanie funduszy europejskich. KTO JEST ZA TO ODPOWIEDZIALNY? Przypuszczalnie człowiek w Urzędzie Miasta, który zarabia 7500 zł brutto miesięcznie, nie jest ani zastępcą ani Szanownym Panem Burmistrzem. O kim mowa? O tym za chwilę... LIMANOWA.IN (STATUETKA NAJLEPSZY DZIENNIKARZ – W KATEGORII INTERNET) Wstyd panowie redaktorzy, wstyd panie Redaktorze Naczelny. Tytuł NAJLEPSZY DZIENNIKARZ, do czegoś Pana zobowiązuje. Dobry „NAJLEPSZY DZIENNIKARZ” napisze o tym. Jest to najgorsza informacja jaka pojawiła się od momentu objęcia fotela Burmistrza przez Pana Władysława i pana zastępcę Wacława. Trochę to przypomina historię z filmu MIŚ „Czasem, aż oczy bolą, gdy się patrzy, jak się przemęcza dla naszego społeczeństwa naszego portalu „LIMANOWA.IN”. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To napisałem ja, skromny SZA drugiej klasy. Niech żyje nam Redaktor sto lat! Wszystkie Redaktory to porządne chłopy! Swoją drogą nie dziwi mnie fakt braku informacji w tym temacie, tak samo jak tematem tabu jest pensja Pana Asystenta w UM Limanowa. I tu ciekawa sprawa, portal opublikował pensje innych asystentów, ale ten z Miasta to temat TABUUUUUUUUUUUUU. DO CZASU ODWOŁANIA JEST CAŁKOWITY „ZAKAZ INFORMACJI” NA TEMAT Złotej Pały dla Miasta Limanowa w rankingu na ostatnim 182 miejscu w pozyskiwaniu funduszy unijnych.
W dniu 21.04.2012 napisano „Mogielica „nie”, Miejska Góra „tak” - „Kraków/Limanowa. Opublikowano wyniki oceny formalnej wniosków złożonych w ramach konkursu Rozwój Infrastruktury Turystycznej. Projekty miasta Limanowa i gminy Niedźwiedź pozytywnie przeszły ocenę formalną. Negatywnie oceniono natomiast projekt przygotowany przez Powiat Limanowski, a także spółkę SACorp.” Dzisiaj jest napisane, jednak projekt Powiatu otrzymał dofinansowanie, ale za to projekt Miasta Limanowa trafił na listę rezerwową czyli: „MIEJSKA GÓRA – NIE”. MOGIELICA – TAK Czyżby role się odwróciły? Nie jestem złośliwy. Pisanie wczoraj pinów chwalebnych pod adresem UM Limanowa i krytyka Powiatu, przyniosły jak dziś widać EFEKT odwrotny - MIZERNY. Jestem pełen podziwu na temat wczorajszej kampanii CHWALEBNEJ pod adresem Pana Wacława Zonia z UM Limanowa, ale pojawia się pytanie, czy aby nie za wcześnie tak go wychwalacie? Czy to jest sukces Pana Wacława? Panie Władysławie Burmistrzu, to Pan jako skromny człowiek pozwala się lansować Panu Wacławowi na swoich plecach. To Pan jest Ojcem sukcesu, a Pan Wacław jest pana pracownikiem. Mniej skromności Panie Władysławie a więcej odwagi w mówieniu o wczorajszych sukcesach z Panem Starostą. Pan Wacław powinien dostać dzisiaj rózgę za niekompletny wniosek, który musiał być uzupełniany przez Burmistrza Pana Władysława z pomocą Pana Starosty. ;-) PRZYKŁAD KOMENTARZY Z 21.04.2012 @ NISKI: no i mi się dostało bo się zmartwiłem, że nie dostaliśmy tej kasy i z projektu będą nici. czyli wg pwawrobel powinienem się ucieszyć. czekam zatem na radosny komunikat ze strony pana rzecznika. Jeszcze się dowiemy, że ta porażka to jest oczywisty sukces. KOMENTARZ DO SPRAWY: Panie niski, wychwalany projekt UM Limanowa spadł z rankingu na tzw. „listę rezerwową” mimo tego, życzę powrotu do rankingu dla Miasta. I na koniec cytat roku 2012 dla „lansowiczów: „Czas zacząć ludziom mówić prawdę i wziąć się do roboty'- Pan Dariusz P.S. Panie Władysławie Burmistrzu – niech Pan pogrozi paluszkiem na te miastowe reniferki, zaprząc je do roboty, obiboki jedne ;-). Mniej lansowania i siania propagandy, a więcej jak mówi Pan Dariusz „roboty”
PRZESŁUCHANIE – CZĘŚĆ 5 – A CO BĘDZIE JAK ZOSTANIE UPUBLICZNIONY NOCNY ZAPIS Z MONITORINGU? Sprawa poszła za daleko, w interesie starosty jest nie wypowiadać się, jeśli Redakcja nie wywoła go do tablicy. Tylko tu nam starosty brakuje. Obawiam się, że po wypowiedzi starosty może się okazać, że Wójt „insynuuje” a policja nie idzie Wójtowi na rękę i zadaje podchwytliwe pytania „co Wójt robił w nocy i co w nocy robił Zastępca z UM L” i co wtedy? Dlaczego Wójt przywołuje w publikacji swoich zeznań Zastępcę? Lepiej nie wywoływać wilka z lasu, bo sprawa weźmie w łeb. A co wtedy, gdy się okaże, że Pan Dariusz miał rację: „Czas zacząć ludziom mówić prawdę i wziąć się do roboty' Kolejny wywiad powinien być z niepokornym Wymiarem Sprawiedliwości, z Panem Zastępcą (w końcu Wójt z całą pewnością mówi prawdę i nie chce brać winy tylko na siebie, jeśli takowa zostanie przypisana), ze starostą z Radnymi Gminy Tymbark. Dla dobra całej sprawy powinniśmy poznać skany Akta Sprawy, oraz wyniki badań daktyloskopijnych oraz listę wszystkich podejrzanych.
PRZESŁUCHANIE – CZĘŚĆ 5, czyli POD OSŁONĄ NOCY? (Mam na celu w spokoju wyjaśnić sytuację, o co chodzi Panu Wójtowi, publikując swoje zeznania w sprawie popełnionego przestępstwa) (Kolejnym moim celem jest pomóc Panu Wójtowi) PYTANIE NR 9 CZY RADA GMINY JEST W STAŁEJ KOMITYWIE I UKŁADZIE PODDAŃCZYM DO WÓJTA? „Każda rada ma autonomię i chcielibyśmy to prawo zachować.” - Wójt, „W ten sposób wciągnięto nas na siłę w całą akcję – awanturę.” Panie Wójcie, za daleko Pan się zagalopował wypowiadając się w imieniu Rady Gminy Tymbark. Zapomniał Pan co zrobili radni na ostatniej sesji Rady Gminy? Głosowali przeciwko Pana propozycjom. Nie może Pan tak od razy wybaczać. Z niepokornymi Radnymi, Wójt powinien porozmawiać, wskazać kierunki rozwoju, przedstawić PLAN INWESTYCYJNY NA 2013 ROK, niech Pan bierze przykład z Burmistrza Limanowej, obiecał radnym na ostatniej sesji „taki plan” i do końca listopada mieli otrzymać. Ale, czy otrzymali? PYTANIE NR 9 Dlaczego w zeznaniach pytania się powtarzały? Dlaczego te same pytania usłyszeli „podejrzani – świadkowie”? Czy doszło do zaniedbań przy układaniu pytań? Czy tego typu pytania nie przypominają działań Służb Specjalnych? “co pan robił w nocy z niedzieli na poniedziałek w dniu.....” Organy Ścigania powinny zachować dyskrecję w stosowaniu tego typu metod. Nie może być tak, pomimo toczącego się śledztwa, akta sprawy są znane dla mediów. Jak to powiedział Pan Wójt jest to buńczuczne nastawienie zakrawające na „insynuacje” Jakim prawem łączy się urzędników zadając im te same pytania. Czy przesłuchania nie mogą odbywać się w miejscu pracy? Pan Wójt z całą pewnością w najbliższym czasie przedstawi swoje zadania dla dobra gminy i jak zapewnił „Nie chcemy uczestniczyć w tworzeniu jakichkolwiek układów z kimś albo przeciw komuś.” Ponowie Policjanci, jak się teraz czujecie, czytając zarzuty przedstawione przez Wójta? Była potrzeba w atmosferze skandalu przesłuchiwać Wójta i pytać, co robił w nocy? Więcej wyrozumiałości.
PRZESŁUCHANIE – CZĘŚĆ 4, czyli DLACZEGO SĄD JEST ZŁY? (Mam na celu w spokoju wyjaśnić sytuację, o co chodzi Panu Wójtowi, publikując swoje zeznania w sprawie popełnionego przestępstwa) (Kolejnym moim celem jest pomóc Panu Wójtowi) PYTANIE NR 8 SĄ LUDZIE I SĄ ŚWIĘTE KROWY „ ...przesłuchania na policji to już skandal, który nie może pozostać bez echa.” - Pan Wójt KOMENTARZ DO SPRAWY Panie Wójcie, w jaki sposób chciał Pan rozwiązać tę sprawę? Każda sprawa jest rozwiązywana w postaci przesłuchań i decyzji Sądu. Rozumiem, że jest Pan Wójtem i ma Pan wielki żal, że musiał Pan pojechać na komisariat. A mogły całkiem śmiało Organy Ścigania do Pana przyjechać. Czasami mam nieodparte wrażenie braku szacunku dla wypełniania mandatu społecznego. Jak już wcześniej pisałem, przesłuchującym wydaje się, że Wójt nie ma nic do roboty. Nic bardziej mylnego. Liczba sprawa do realizacji w tej kadencji jest bardzo długa i odrywanie od pracy powoduje automatyczne przestoje w rozwiązywaniu problemów gminy. W dobie XXI wieku mamy różne możliwości komunikacji, nie ma potrzeby, tak od razy się spotykać, chodzić na wezwania. Ogromny żal jest, sprawa zaszła za daleko, mogli (wystarczył gest dobrej woli) wysłać pytania do Wójta np.: SMS-em. Niestety, naród nadal potrzebuje reform i reformatorów. „Nie chcemy uczestniczyć w tworzeniu jakichkolwiek układów z kimś albo przeciw komuś. My nie walczymy o stanowiska i wpływy w powiecie, chcemy realizować swoje zadania dla dobra gminy.” Czy Sąd się pomylił nazywając to „koleżeńskim immunitetem? Dlaczego Policja robi skandal przesłuchując Pana Wójta? Komórek nie ma? Nie ma SMS-ÓW?
PRZESŁUCHANIE – CZĘŚĆ 3 (Mam na celu w spokoju wyjaśnić sytuację, o co chodzi Panu Wójtowi, publikując swoje zeznania w sprawie popełnionego przestępstwa) (Kolejnym moim celem jest pomóc Panu Wójtowi) PYTANIE NR 7 Kto opracował uzasadnienie uchwały Rady Gminy Tymbark w sprawie nieodwoływania? Kto zmuszał Radę do podjęcia takiej uchwały, jak to przedstawił Pan Wójt, były 'naciski i zmuszanie' „Sąd pozostawia również bez szerszego komentarza zachowanie mecenasa Krzysztofa Smagi, który będąc w ewidentnym konflikcie interesów w sposób aktywny brał udział w opracowywaniu uzasadnienia uchwały Rady Gminy, ocenę, czy jest to zgodne z etyką i zasadami deontologii wykonywania zawodu radcy prawnego należy pozostawić właściwym organom samorządu zawodowego”. KOMENTARZ DO SPRAWY Mając w pamięci słowa Pana Dyrektora „byłego” Dariusza: 'Wiem również, że nie mam szans w starciu z machiną polityczną, która za pieniądze podatników wytacza bezpodstawne procesy.' Pan Dariusz zapomniał, że sam założył sprawę w Sadzie Pracy i przegrał. W podobnym klimacie wypowiada się Pan Wójt. „Z treści pytań wynikało jednak jednoznacznie, że sprawa nie kończy się na “świadku”, bo pytania insynuowały, że jesteśmy podejrzanymi.” Dlaczego Pan Wójt nie pozwoli w spokoju pracować Organom Ścigania, tylko ujawnia zeznania mediom? Proszę w imieniu „podejrzanych” o nie stosowanie pytań „insynuacyjnych” Proszę nie łączyć w pytaniach osoby Pana Wójta i Pana Zastępcy Burmistrza. To jest ich prywatna sprawa co robili w nocy!
PRZESŁUCHANIE – CZĘŚĆ 2 (Mam na celu w spokoju wyjaśnić sytuację, o co chodzi Panu Wójtowi, publikując swoje zeznania w sprawie popełnionego przestępstwa) (Kolejnym moim celem jest pomóc Panu Wójtowi) PYTANIE NR 6 Kto wpływał na Radę Gminy Tymbark w sprawie nie wyrażenia zgody na odwołanie P. Dariusza Sochy z funkcji Dyrektora Szpitala? Komu zależało, aby Pan Dariusz nadal był Dyrektorem? „Rada Gminy na początku tego roku została dosłownie zmuszona do wydania opinii w sprawie odwołania radnego Dariusza Sochy z funkcji dyrektora szpitala.” - Wójt Sąd niestety, nie podziela słów Pana Wójta i nazywa rzeczy po imieniu. fragment „uzasadnienia – Sąd” w tej sprawie: „Czy nie jest to właśnie niebezpieczne zbliżanie się do udzielania radnemu-pracownikowi 'koleżeńskiego immunitetu'? Czy taka sytuacja nie powoduje wyróżnienia 'równiejszych' ze zbioru równych?” KOMENTARZ DO SPRAWY Panu Wójtowi nie podoba się, że był przesłuchiwany, nie podoba się, że przesłuchiwany był również Zastępca UM Limanowa. Nie podoba się, że Organ prowadzący sprawę, wcześniej nie przekazał pytań, aby się można było do nich przygotować. Twierdzi jednocześnie, że Rada Gminy została ”zmuszona” do wydania uchwały o nieodwoływaniu Dyrektora Szpitala. Kto ich zmuszał? Dlaczego udzielili koledze „koleżeńskiego immunitetu”? Czy te pytania pojawiły się w protokole przesłuchań Pana Wójta?
PRZESŁUCHANIE – CZĘŚĆ 1 (mam na celu w spokoju wyjaśnić sytuację, o co chodzi Panu Wójtowi, publikując swoje zeznania w sprawie popełnionego przestępstwa) „MY NIE WALCZYMY O STANOWISKA I WPŁYWY W POWIECIE, CHCEMY REALIZOWAĆ SWOJE ZADANIA DLA DOBRA GMINY”. - Wójt Gminy Lech Nowak „- Tak, byłem przesłuchiwany jako świadek. Nie tylko ja, bo również część Rady Gminy, zastępca burmistrza Limanowej” PYTANIE NR 1 Dlaczego przesłuchiwano pana i pana zastępcę w urzędzie miasta limanowa? „Z treści pytań wynikało jednak jednoznacznie, że sprawa nie kończy się na “świadku”, bo pytania insynuowały, że jesteśmy podejrzanymi. Pytanie “czy Pan brał udział w rozpowszechnianiu ulotek” lub “co pan robił w nocy z niedzieli na poniedziałek w dniu.....” nie można odbierać jako pytania do świadka.” PYTANIE NR 2 Czy zeznania jakie Pan złożył może Pan jawnie podawać do opinii publicznej? Czy to nie jest naśmiewanie się z organów prowadzących postępowanie? Czy Pan ironicznie śmieje się z Policji i Prokuratury, a dokładnie z treści zadawanych pytań, bo takie wrażenie odnoszę czytając pana zeznania. „O POZOSTAŁYCH SZCZEGÓŁACH PRZESŁUCHANIA NIE BĘDĘ SIĘ TU WYPOWIADAŁ.” Mamy wielką ochotę poznać wszystkie pytania jakie Panu zadano. Dlaczego Pan ujawnił część swoich zeznać, a nie chce Pan ujawnić całości? PYTANIE NR 3 Dlaczego nie ma tu wypowiedzi prokuratury, aby potwierdziła, czy rzeczywiście takie pytania zostały zadane panu wójtowi z tymbarku? Czy jak zadawali tego typu pytania, to musieli wójta traktować jak „przeciętnego” Kowalskiego? Oni nie wiedzieli, że wójt to wójt? PYTANIE NR 4 Dlaczego Pana wytypowano do przesłuchania z jak Pan to podał „częścią” Rady i Zastępcą Pana Burmistrza Limanowej. Rozumiem, że mieszkańców nie przesłuchiwano? Czy są przesłanki jakoby ktoś Pana widział z Panem Zoniem tego wieczoru? Czy Panowie razem spędzaliście ten wieczór? Odpowiedzi na te niezadane pytania przez Prokuraturę mogą zmienić zupełnie obraz całej sprawy. PYTANIE NR 5 Skąd się biorą różnice w zeznaniach Pana Wójta i Pana Zastępcy UM Limanowa?
PILNA PROŚBA DO REDAKCJI O INTERWENCJĘ W TYM TEMACIE BURMISTRZ ZLEKCEWAŻYŁ SWOIM ZACHOWANIEM OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE I NIEDOŁĘŻNE, MAŁO TEGO W MOMENCIE ODCZYTYWANIA SKARGI NA SESJI, w bezczelny sposób potrafił przykładać telefon na kilkadziesiąt sekund do ucha i zakrywać dłonią usta. Wspólnota Mieszkaniowa ul. Zygmunta Augusta 29, prosi Burmistrza w liście, aby zajął się obowiązkami jakie na nim spoczywają. Burmistrz Pan Wacław – jak twierdzi nie wiedział, że teren jest w posiadaniu miasta. Innego Zdania jest Pan Władysław Bieda w wystosowanej odpowiedzi do Wspólnoty Mieszkaniowej osób niepełnosprawnych. „Musimy z przykrością stwierdzić, że odpowiedź przynajmniej w części dojścia do parku i miasta nas nie satysfakcjonuje, oczekujemy również na odpowiedź w sprawie dojazdu do budynku. Zwróciliśmy się do Pana Burmistrza, między innymi w imieniu osób niepełnosprawnych mieszkających w naszym budynku. Z zażenowaniem, żeby nie powiedzieć dosadniej odbieramy propozycję Urzędu, aby niepełnosprawni w drodze do parku i miasta zaczęli korzystać ze schodów, bo taka jest konkluzja, wynika z rozważań przeprowadzonych w punkcie 2. Jakiekolwiek schody stanowią barierę architektoniczną, a zwłaszcza te w PRZECIWNYM KIERUNKU! Ideą było od roku '89, aby parter i 1 piętro w chwili oddania było dla osób chorych i starych. Jest to majestat urzędniczej niemożności: ruina drogi dojazdowej i ruina jakichkolwiek dojść do budynku. Urząd Miasta Limanowa jest właścicielem większościowym. Występują stałe problemy z jakimkolwiek remontem. Miasto sprzedało dojście do budynku. Działalność Urzędu Miasta na tym terenie jawi się jako porażający bałagan w papierach, który powinien zostać wyprostowany bez obarczania finansowego mimowolnych ofiar tego bałaganu, w tym ludzi chorych i niepełnosprawnych. Czy jest gdzieś w Polsce drugie takie miasto, gdzie mieszkańcom proponuje się żeby we własnym zakresie za własne pieniądze wykonali deptak miejski z pięknym widokiem? Czy dojście do szkoły? Niepełnosprawnym proponuje, że wyremontuje schody prowadzące w PRZECIWNYM KIERUNKU! Prosimy o poważne potraktowanie naszych problemów, użyjemy wszystkich dostępnych mediów i środków, żeby przestano nas lekceważyć.” Wspólnota Mieszkaniowa ul. Zygmunta Augusta 29 Stan przedstawionych faktów, potwierdził swoją wypowiedzią Radny Miasta – Pan Mateusz Wroński: „Zgłaszałem to kilka razy Panu Burmistrzowi.1000 osób chodzi do szkoły i kilka tysięcy mieszkańców, chodzą dróżką, aby się minąć jedna osoba musi ustąpić miejsca drugiej osobie. Podmokły teren, w zimie zaspy. Miasto nie załatało dziur, codziennie zaczepiają mnie mieszkańcy w sprawie interwencji, dzisiaj zaczepiła mnie profesor Cybura”.
PAN DARIUSZ SOCHA PRZEGRAŁ KONKURS NA DYREKTORA SZPITALA POWIATOWEGO W BOCHNI. Nadawał, że wszyscy są „CIEMNI”, został zniszczony, bo był za dobry. Będzie startował do powiatu. Komisja konkursowa stwierdziła, że ktoś, kto w tak perfidny sposób oczernia byłego pracodawcę, nie nadaje się na piastowanie wymienionego w konkursie stanowiska. Zachodzi realna obawa o oczernianie przyszłego pracodawcy. @ P. Dyrektor Portalu, może jakiś mały niusik z tego wydarzenia :-)
news z tego tygodnia. TYM RAZEM NIE BĘDZIE LANIA WODY – WYROK ZAPADŁ:
MĄCENIE WODY – TYLKO JAKIEJ WODY? Na wczorajszej sesji Pan Zastępca Burmistrza powiedział: „Miasto chce ponosić nakłady na inwestycje, aby nie obciążać „spółki” Przepraszam, czy tu się ktoś nie minął z powołaniem? To po co powstała spółka MZGKiM, jeśli miasto nie chce obciążać jej wydatkami, jakie powinna ponosić? Może Pan Burmistrz też zakupi książki do Biblioteki na rachunek Urzędu Miasta, może wydatki innych zakładów budżetowych też weźmie na siebie? CZY MZGKiM TO ŚWIĘTA KROWA? Przekształcenie tego zakładu w spółkę miało dać tej firmie drugie życie, bo podobno widniało nad nią bankructwo. Teraz się okazuje, że jest to drugie życie, tylko z pomocą „stałego respiratora” podtrzymującego to drugie życie. Czytaj wydatki tej firmy reguluje z budżetu Urząd Miasta. Po to tylko powstała ta spółka, aby dać pracę Panu Radcy Prawnemu Urzędu Miasta Limanowa, najlepszemu przyjacielowi Pana Wacława Zonia zasiadającego w Radzie Nadzorczej MZGKiM? Razem w gminie Laskowa dają popis fachowych dorad. Aby wypłacić Radę Nadzorcza? Czy to nie jest kreatywna księgowość, jeśli wydatki pokrywa UM? INAUGURACJA - „DNI OTWARTEJ ŁAZIENKI” W LIMANOWEJ W związku z nowo powstałym projektem „DNI OTWARTEJ ŁAZIENKI” W LIMANOWEJ, gdzie inauguracja będzie miała miejsce na grudniowej sesji Rady Miasta Limanowa, ogłaszamy konkurs na stanowisko: „KOORDYNATOR PODWYŻKA 5%”, Kandydaci, proszeni są o przysyłanie mailem swojego CV wraz kopią zapłaconego rachunku za wodę i ścieki. Projekt: „DNI OTWARTEJ ŁAZIENKI” W LIMANOWEJ jest projektem pilotażowym w Polsce, który zostanie zgłoszony do puli dofinansowania. Zapraszamy wszystkich przeciwników i zwolenników 5% podwyżki na inaugurację „DNI OTWARTEJ ŁAZIENKI” W LIMANOWEJ w grudniu. Niech nam przyświeca hasło „W KUPIE SIŁA”
APEL O CZĘSTSZE ODDAWANIE MOCZU W LIMANOWEJ Skoro Pan Zastępca (w szkole miał niedostateczny z matematyki – jak sam powiedział) wziął się za tłumaczenie finansów miasta, to mamy do czynienia z ignorancją społeczeństwa przez Pana Burmistrza. Z wielkim zażenowaniem słuchałem tych tłumaczeń Pana Zonia, który jak to udowodnił ma bardzo duże problemy z matematyką. Stwierdził, że 1m3 to 10 tys. litrów. Dobrze, że może liczyć na czujnych Radnych nauczycieli, którzy go poprawili z 10 tys. na 1 tysiąc. Główny przekaz z wypowiedzi Pana Zastępcy brzmi tak: „Spada zużycie wody przez mieszkańców, co za tym idzie mniej ścieków, dlatego podwyżki”. Niniejszym idąc dalej tym tokiem rozumowania, im mniej osób załatwia swą „potrzebę” w mieście Limanowa tym większe są koszty utrzymania przeliczając na jednego mieszkańca. Pamiętajmy jak to zostało powiedziane „Koszty utrzymania sieci są na tym samym poziomie...” DNI OTWARTEJ ŁAZIENKI w URZĘDZIE Zaznaczam na wstępie, jest to mój autorski pomysł. Podwyżka ma wynieść 5%, to jednak bardzo dużo, jednocześnie zaczynam się martwić, co będzie jak zaczniemy ograniczać swoje potrzeby fizjologiczne np.: do wizyty w toalecie tylko 1 x dziennie. O ile wtedy spadną wpływy do budżetu miasta? Z moich wyliczeń wynika, iż byłaby to podwyżka o 30%. Czy taki czarny scenariusz czeka nas w 2013 roku? Wychodząc naprzeciw mieszkańcom (co rzadko się zdarza, aby UM wykazał taką inicjatywę) proponuję DNI OTWARTEJ ŁAZIENKI W UM LIMANOWA. Takie dni odbywałyby się zawsze w jeden dzień w tygodniu. Byłoby to z korzyścią dla wszystkich mieszkańców. Każdy, wtedy bez wyjątku nie musiałby ograniczać swoich potrzeb fizjologicznych i z pełną satysfakcją oddałby się „błogiej uldze”. Ulga byłaby dla zdrowia i dla kieszeni mieszkańca. Nie mam wiedzy, czy w UM są prysznice również, jeśli ktoś posiada taką wiedzę, to może się podzielić. ZAPROSIĆ INNE SAMORZĄDY DO PROJEKTU „DNI OTWARTEJ ŁAZIENKI” W LIMANOWEJ Burmistrz na ostatniej sesji zorientował się o dużych wydatkach budżetu na zakup energii elektrycznej, więc zaproponował stworzenie „grupy zakupowej” składającej się z kilku samorządów. Pragnę Panu Burmistrzowi wyjaśnić, temat „grupy zakupowej” jest standardem na świecie, więc może idąc tym wzorem stworzyć grupę czerpania korzyści z podwyżki 5%? Niech każdy samorząd przysyła swoich mieszkańców w wiadomych celach.
ABSOLLUT Mam nadzieję, że nie będziesz mi przypisywał autorstwa donosów jakie były w obiegu. Po raz kolejny wyjaśniam nie ja jestem ich autorem i nie ja jako pierwszy zacząłem tą sprawę poruszać na portalu (do sprawdzenia archiwum limanowa.in) Pozdrawiam EOT i dodam FYI
ABSOLLUT, jak już się ujawniłeś i wyszedłeś z za krzaków, to masz pole do popisu może odpowiesz na tą wątpliwość Andrzejku. Szkoda,że w robocie na Żwirki i Wigury tak nie błyszczysz, a tu jakby wszystkie rozumy pozjadał, taki cichy i spokojny w robocie, a tu taki showman. (P.S. Dostałeś burę za swoją wypowiedź na portalu o „donosach”? Dziwię Ci się, że o takich sprawach publicznie pisałeś) Nadal zastanawia mnie, dlaczego Szanowna Redakcja robi wyjątek pisząc o pewnej tajemniczej osobie publicznej jako KS, natomiast inne osoby publiczne wymieniane są z imienia i nazwiska. (?) (czy ten Pan ma immunitet?) Czy to dotyczy tego zwolnionego prawnika, do którego odniósł się Sąd Pracy w PRZEGRANYM procesie Pana Dariusza?: „Sąd pozostawia również bez szerszego komentarza zachowanie mecenasa Krzysztofa Smagi, który będąc w ewidentnym konflikcie interesów w sposób aktywny brał udział w opracowywaniu uzasadnienia uchwały Rady Gminy, ocenę, czy jest to zgodne z etyką i zasadami deontologii wykonywania zawodu radcy prawnego należy pozostawić właściwym organom samorządu zawodowego”.
Zauważyłem, że pod artykułami na temat Urzędu Miasta Limanowa, Redakcja portalu nie zamieszcza zdjęć Pana Burmistrza Władysława Biedy i często gęsto tłumaczącego się jego Zastępcy Wacława Zonia. Czy brak zdjęć dodaje odwagi w pisaniu komentarzy? Kto odpowie? Czy praca w Urzędzie polega na pisaniu komentarzy?
Szanowny Panie Ludzka sympatia to zmienna sprawa; uzależniona od zachowania nią obdarowanego. Ja jako już ex Pana sympatyk (co zapewne nie zmartwi Pana) nawet nie mam żalu, że Pan został nominowany do Rady Nadzorczej przekształcanego Zakłady Komunalnego w Tymbarku. Widocznie się to w jakiś sposób Panu opłaca (złośliwi mówią, że rabbe kazał). Ale jego tłumaczenia, próby atakowania tych którzy są oburzeni i skrzywdzeni tą nominacją, ukazuje w jak sztucznym, wirtualnym świecie pogardy dla limanowian żyje Pan. I nie mam na myśli rażącej pomyłki ze Spółdzielnią Mieszkaniową w Limanowej i Pana bezczelnym zachowaniem aby oznajmiać swoją rezygnacje sms-em. Każdy ma prawo źle zapamiętać, coś być może pod wpływem stresu pomylić.
TAJEMNICZA POSTAĆ Znowu Pan Dariusz na tapecie, wiem, że Państwo prosicie o moją analizę polityczną na temat odgrywanych ról przez Pana Dariusza, z wielką radością przyjmuje Państwa komentarze pod moimi ostatnimi analizami. Dzisiaj postaram się przypomnieć chronologicznie cykl zdarzeń, wiem, wiem nie wszyscy śledzą na bieżąco. Ciekawa rzecz będzie miała miejsce przy obsadzaniu stanowisk w Radzie nadzorczej likwidowanego czytaj ''przekształcanego Zakładu Komunalnego” w Tymbarku, ale o tym w dalszej części mojego wywodu. SKĄD TEN LANS NA LIMANOWA.IN POSTACI POD PSEUDONIMEM „K.S.” Czy rzecz dotyczy tej samej osoby? Pan K.S., to fantastyczny aktor. Nie ma sensu wyliczać iloma rolami zachwycał, rozśmieszał, czy doprowadzał do wściekłości. Multitalent, genialny orator, piewca doskonałości sztuki aktorskiej; oceaniczna bryza świeżości, wietrząca zatęchłe oblicze sztywnej polityki. Fizjonomia była na medal, to talentu jakby mocno brakło. „Kabarety”* Pana K.S. nie rozśmieszały jak powinny, role epizodyczne dostateczne, akceptowalne, mechanicznie poprawne; ale nie porywające. Charyzmy też jakby znacznie mniej; niemniej zawsze obecność w polityce Pana K.S. , była przeze mnie sympatycznie odbierana. Nie wzbogacał emocji przeżywanych przez wyborców, lecz je wypełniał przede wszystkim magią nazwiska. Śmiało więc mogę powiedzieć, że zawodem K.S. jest bycie Wielkim Aktorem. To wystarczy, by być obsadzanym w każdej kasowej produkcji. w/w komentarza proszę w żaden sposób nie łączyć z Radą Nadzorczą w MZGKiM w Limanowej „Kabarety” inaczej role polityczne Czu Redakcja (tu gorąca prośba) może wyjaśnić dlaczego w artykułach o Panu Dariuszu użyła sformułowania K S ? Czy ten Pan K S jest ścigany przez urzędy Państwa Polskiego? Pragnę przypomnieć, że pisząc o osobach publicznych przedstawiamy ich z imienia i nazwiska a nie tylko inicjały. Czy ten Pan jest o cokolwiek oskarżony i dlatego Szanowna Redakcja napisała tylko inicjały? Proszę o zaspokojenie mojej ciekawości. Może toczy się jakieś postępowanie sądowe, a my o tym nie wiemy?
„CZAS ZACZĄĆ LUDZIOM MÓWIĆ PRAWDĘ I WZIĄĆ SIĘ DO ROBOTY” - cytat: Nominowany do statuetki SMS-owy Człowiek roku 2012 w Limanowej Pan Dariusz. Jednocześnie nominuję Pana Dariusza do Rady Nadzorczej „PRZEKSZTAŁCANEGO” Zakładu Komunalnego w Tymbarku. (O nominacji kapituła konkursu powiadomi Pana Dariusza SMS-em) PLANOWANE SĄ KOLEJNE ZWOLNIENIA – CZYLI ZAMIATANIE SPRAWY POD DYWAN Czy Burmistrz będzie miał odwagę zaprzeczyć, czy ktoś go wyręczy i pod dywan sprawę zamiecie? Pytanie konkursowe: Kto zasiądzie w Radzie Nadzorczej PRZEKSZTAŁCANEGO Zakładu w Tymbarku? a) Pan Dariusz b) Reformator doRadca Wielkiej Postury c) Jerzyk (Dżery) d) Vaclavo Prośba do kandydata (b) proszę się tak nie rozpychać, już Pan siedzi na kilku „STOŁKACH” daj Pan szansę innym kandydatom.