namoR - czy ja Ci mówię co masz pisać? Jak kilkanaście razy się pozdrawiacie pod artykułami z Jankiem to ja Ci uwagi nie zwracam. Szanuję Twoje zdanie, ale Ty ciągle piszesz jaki jesteś 'prosty śmiertelnik' a my to niby co jesteśmy? Jestem równy, a równiejszy jest Pan Dariusz (jak to ujął Sąd) Moje komentarze są w temacie :-) Możesz czasami napisać coś ciekawego za co Cię pochwalimy?

Panie Dariuszu Pamięta Pan, jak w Pana obronie jako radnego pod uchwałą podpisali się Radni Gminy Tymbark? Zacytuje tu fragment „uzasadnienia Sądu” w tej sprawie: „Czy nie jest to właśnie niebezpieczne zbliżanie się do udzielania radnemu-pracownikowi 'koleżeńskiego immunitetu'? Czy taka sytuacja nie powoduje wyróżnienia 'równiejszych' ze zbioru równych?” Nie podejrzewam Pana, aby miał Pan aspiracje stać się równiejszym od równych. Cytat Pan Dariusz „ „Czas zacząć ludziom mówić prawdę i wziąć się do roboty'.

Zwolniony prawnik ze Starostwa. O kogo chodzi? Pan Dariusz wywołał w swoim oświadczeniu sprawę prawnika, do której odpowiedź znalazłem w artykule: „Wspomniana Kancelaria Prawna prowadzi sprawy powiatu a koszty jakie ponosi Starostwo na rzecz Kancelarii Prawnej są niższe od uposażenia zwolnionego wcześniej Prawnika, który pracował jednoosobowo. Obecnie za te same pieniądze pracuje dla Urzędu cała Kancelaria.” Czy to dotyczy tego zwolnionego prawnika, do którego odniósł się Sąd Pracy w przegranym procesie Pana Dariusza?: „Sąd pozostawia również bez szerszego komentarza zachowanie mecenasa Krzysztofa Smagi, który będąc w ewidentnym konflikcie interesów w sposób aktywny brał udział w opracowywaniu uzasadnienia uchwały Rady Gminy, ocenę, czy jest to zgodne z etyką i zasadami deontologii wykonywania zawodu radcy prawnego należy pozostawić właściwym organom samorządu zawodowego”. Pan Krzysztof jest osobą publiczną, więc upoważnia mnie to do podania jego pełnego imienia i nazwiska. Nie pokusiłem się o pisanie o nim jako K.S. (tak jak to uczynił portal) (dla opinii publicznej – inicjały oznaczają najczęściej osobę wobec której zachodzą jakiekolwiek podejrzenia i jednocześnie osoba ta jest objęta postępowaniem sądowym.) Pan Krzysztof jest Radnym Gminy Dobra. Czyli za pieniądze, które pobierał ze Starostwa - Prawnik (jednoosobowo) teraz pracuje cała Kancelaria? Komenatrz: Niesamowite... Cytat Pan Dariusz „ „Czas zacząć ludziom mówić prawdę i wziąć się do roboty'.

Panie Dariuszu z troski zapytam: Czy Pan już zapłacił 360 zł? „Sąd zasądził na rzecz strony pozwanej poniesione przez nią koszty procesu, na które złożyło się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika - 360 zł.” (Sąd pracy w sprawie z powództwa Dariusza Sochy o przywrócenie do pracy na stanowisku dyrektora Szpitala Powiatowego w Limanowej. Sprawa toczyła się przeciwko Szpitalowi Powiatowemu w Limanowej.) Pan Dariusz – przegrał. Prośba aby w sprawie tych 360 złotych Pan Dariusz zajął stanowisko i wystosował oświadczenie na limanowa.in

Panie Dariuszu Jak już wiemy z oświadczenia mija się Pan z prawdą: „Gorlice czy Bochnia po 12 mln zł.” twierdzi Pan Dariusz jak to się ma do dzisiejszego oświadczenia: „Informacje podane przez Pana Sochę na temat dofinansowań ościennych Szpitali nie odzwierciedla rzeczywistości i jest nieprecyzyjna.” Szukałem w BIP-ie i na stronach w Bochni i Gorlicach – jest 2 mln ale nie 12! Na litość boską jak można tak fantazjować? Najprościej zapytać Pana Dariusza o źródło swoich informacji. Może skorzystał z moich podpowiedzi i zadzwonił do najsłynniejszego wróżbity TV – Pana Macieja? Cytat Pan Dariusz „ „Czas zacząć ludziom mówić prawdę i wziąć się do roboty'.

Wszyscy jesteśmy wirtualnymi tożsamościami na tym portalu :)

Panie Dariuszu Jak już wiemy z artykułu mija się Pan z prawdą: „lądowisko można zmodernizować za 480 tys. zł.” - twierdzi Pan Dariusz jak to się ma do dzisiejszego oświadczenia: „Pozostaje tajemnicą byłego Dyrektora informacja o kosztach budowy lądowiska za kwotę 480 tyś zł, ponieważ na dzień dzisiejszy na terenie Szpitala nie znajduje się żadna dokumentacja potwierdzająca takie koszty tej inwestycji.” W szpitalu nie ma żadnych dokumentów potwierdzających słowa Pana Dariusza. Chciał zabłysnąć ułańską fantazją? Cytat Pan Dariusz „ „Czas zacząć ludziom mówić prawdę i wziąć się do roboty'. A propos 'roboty' długo Pan nie popracował w Limathermie... Sam Pan odszedł, czy pana wyrzucili? SMS-em wysłali wypowiedzenie?

W tej historii z busami kogo można nazwać 'wpływowymi'? Jak widać karta się odwróciła.

Czy Burmistrz popełnił błąd i odbije się to czkawką? URZĄD MIASTA NIE MIAŁ PRAWA WTRĄCAĆ SIĘ W ORGANIZACJĘ KOMUNIKACJI, NIE JEST TO TRANSPORT PUBLICZNY!, NIE MA ANI JEDNEJ LINII PUBLICZNEJ! KONCESJA NA TRANSPORT PRYWATNY NIE JEST W KOMPETENCJI BURMISTRZA! Czy Burmistrz zamierza zostać Marszałkiem Województwa? Z tego co mi wiadomo koncesję na transport prywatny między innymi przydziela Marszałek Województwa. Czy Burmistrz swoimi decyzjami „bezprawnymi” chce zostać Marszałkiem? Kalendarium zdarzeń Dlaczego od początku czyli od 15 stycznia nie zainicjowano rozmów z Busiarzami? Zaproszono ich na końcu jak już o wszystkim zdecydowano. To się nazywa Wysoki Poziom Zarzadzania? W Kalendarium powinno się znaleźć jeszcze jedno zdarzenie. Busiarze złożyli odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. (nie ma nic na ten temat w artykule, a szkoda)

Czy Burmistrz popełnił błąd i odbije się to czkawką? URZĄD MIASTA NIE MIAŁ PRAWA WTRĄCAĆ SIĘ W ORGANIZACJĘ KOMUNIKACJI, NIE JEST TO TRANSPORT PUBLICZNY!, NIE MA ANI JEDNEJ LINII PUBLICZNEJ! KONCESJA NA TRANSPORT PRYWATNY NIE JEST W KOMPETENCJI BURMISTRZA! Czy Burmistrz zamierza zostać Marszałkiem Województwa? Z tego co mi wiadomo koncesję na transport prywatny między innymi przydziela Marszałek Województwa. Czy Burmistrz swoimi decyzjami „bezprawnymi” chce zostać Marszałkiem? Kalendarium zdarzeń Dlaczego od początku czyli od 15 stycznia nie zainicjowano rozmów z Busiarzami? Zaproszono ich na końcu jak już o wszystkim zdecydowano. To się nazywa Wysoki Poziom Zarzadzania? W Kalendarium powinno się znaleźć jeszcze jedno zdarzenie. Busiarze złożyli odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. (nie ma nic na ten temat w artykule, a szkoda)

Jak już jesteśmy w temacie jedzenia to stanę w obronie jerzegokillera, w trakcie sesji rady miasta nie zauważyłem aby cokolwiek jadł. Pozostając nadal w temacie jedzenia zacytuję osobę, która ukończyła prawo na Uniwersytecie Warszawskim (nie przypadkowa zbieżność z tym 'prawem')tą osobą jest Joanna Jabłczyńska jednocześnie aktorka. Powiedziała kiedyś coś takiego na temat jedzenia 'Ze słodyczy najbardziej lubię ... śledzie'

jerzykiller - wróżbita Maciej już Ci odpowiedział na Twoje wątpliwości. Po co wyrzucać w tym roku 3 mln zł, za dużo mają w kasie?

Mając nadzieję, że Szanowna Redakcja nie uzna tego za reklamę, a czuję się w obowiązku przekazać tę informację dla Vaclavo, otóż: Jeśli chcecie skorzystać z usług wróżbity Macieja to pamiętajcie, od 10 października do 25 października będzie na urlopie. - to jest oficjalna informacja ze strony internetowej - nie podpisał się pod nią żaden Anonim.

Zadzwoniłem do najpopularniejszego wróżbity w Polsce. Wróżbita Maciej z TV na podstawie 78 kart tarota odpowiedział na pytanie: 'Co zrobić jeśli wiem, że mam do stracenia 3 mln zł i muszę je wydać jeszcze w tym roku, a nie wydawać nic i pozyskać 3 mln zł w 2013 r.? Wróżbita Maciej odpowiedział 'poczekać do 2013 roku i pozyskać te 3 mln zł, otrzymać 50% dotacji z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych' Niestety remonty już ruszyły, ktoś się pospieszył i dotacji 50% nie będzie. smutne, ale prawdziwe.

W urzędzie się nie siedzi tylko się 'pracuje'

jerzykiller - jak już tak 'wysiadujesz' w tym narożniku, w końcu Ci za to płacą, to może Ty będziesz wiedział kto jest autorem tych 'wpływowych'? Co innego Vaclavo rusza z miejsca, przebiera palcami to wyświetlacz telefonu sprawdzi co minutę, może jakiś SMS przyjdzie od Dariusza.

Dziwna sprawa debatujemy pod 'drugim' artykułem na temat tych 'wpływowych' i nadal UM nie chce poinformować kto jest autorem tych słów. A może jakiś Anonim na stronie UM napisze, dlaczego nie zaczekano do 2013 roku i wtedy 3 mln złotych zostało by w kieszeni?

Witamy, witamy, pojawił się zawodnik w prawym narożniku. Jak ktoś oglada cyklicznie sesję Rady Miasta Limanowa to wie o kogo chodzi. 'Prawy narożnik sali'

Czy to oznacza 'wykolejenie się' tej inwestycji UM? i teraz przewidując kłopoty jest polityka wykręcania się 'Nie, nie, to nie my budujemy' Czy autor obwieszczenia na stronie internetowej UM to Gall Wacław Anonim? Może by Pan Redaktor podał autora tych słów, bo jak na razie tylko w dobrej wierze domniemamy i przypuszczamy a może się okazać, że 'Historia' jest zupełnie inna.

Jaki jest sens Urzędu Miasta w trakcie inwestycji prowadzić wypominki? A listopad za pasem. Urząd Miasta rozpoczął politykę „szczucia” względem partnera czyli Powiatu, który uczestniczy w tej inwestycji. Nie potrafię zrozumieć tego „jadu” jaki wychodzi oficjalnie z UM. Oficjalnie, bo to oświadczenie zostało wcześniej zamieszczone na stronie UM. Jaki jest sens w trakcie inwestycji wypominać, kto ile dał i sprowadzać to do stwierdzenia: „Przyczyna pewnie tkwi w tym, że koncepcja ta, z niewyjaśnionych powodów nie podoba się kilku wpływowym osobom. Widać to po wysokości dofinansowania ronda na M.B.Bolesnej.” – cytat UM /strona internetowa/ 2012-10-03 10:53 - dla bezpieczeństwa nie podpisał się pod tymi słowami autor tych stwierdzeń, a mógłby. Np.: „w. z.” (ale po co? Będzie łatwiej się później wycofać z tych słów) Co na to Asfalt? Podany został argument w postaci „asfaltu” i tu przytacza się koszt pisząc: „Są osoby kwestionujące celowość budowy ronda na skrzyżowaniu ul Kopernika i Targowej, ale nie mają racji, ponieważ koszt położenia tam asfaltu jest taki sam, niezależnie czy to plac, czy rondo.” Ja nie wiem o co chodzi z tym asfaltem, bo nie ma szerszego kontekstu, czy były rozmowy na temat kosztów, ale z jakiś przyczyn opinia publiczna o nich nie wie? Jest to wrzucanie argumentu do którego nie można w żadnym stopniu się odnieść. Splendor – za inwestycję komu się należy? Głównym inwestorem jest Urząd Miasta, z całą pewnością mieszkańcy będą wdzięczni za tak potrzebną inwestycję. Lecz przy okazji Miasto, podaje informację też o współinwestorze jakim jest Powiat w kontekście ile dołożył. Jakby tego nie nazywać jest to inwestycja wspólna. Gdyby powiat powiedział „nie” i nie dał nawet tych 30 tyś. zł, to automatycznie wniosek skierowany o dotację uzyskałby mniej punktów i zapewne zostałby inaczej sklasyfikowany, a może nawet odrzucony. Węszenie problemów czy zagranie PR W dalszym ciągu zastanawiam się jaki cel miał „autor ” zamieszczonego obwieszczenia czyli „UM”, w szukaniu niby tych „wpływowych osób”. Powodem jest inne zdanie od „Specjalistów ds. Pozyskiwania Dotacji Unijnych” (wszak tym się zajmowali zanim zostali Burmistrzami). Jaki cel przyświeca „wypominkom” gdzie byli jak siadali do planowania tych inwestycji? Jest za wcześnie, aby przypuszczać i posądzać kogokolwiek o rozpoczęcie kampani wyborczej, wszystko jednak na to wskazuje. W ostatnim czasie zostały opisane problemy z prowadzonymi inwestycjami UM, zmiana podwykonawcy, paraliż ruchu, itp. Wygląda to też na zasłonę dymną przykrywającą kolejne problemy jakie być może się pojawią. Recepta: Jak stracić 3 mln zł i zamienić to w sukces Miasto mając wiedzę, że w przyszłym roku 2013 można otrzymać 50% dotacji z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych nie zaczekało z inwestycją tylko ją przyjęło do realizacji w tym roku. W tym roku mogli otrzymać tylko 30% inwestycji, ale nie więcej niż kwotę 1 miliona złotych i takie warunki zostały przyjęte. Można było zaczekać do 2013 r. i zaoszczędzić 3 mln zł. Nie każdy ma wizję rządzenia opartą na gospodarności. Apel do sympatyka Laskowej (autora „wpływowych”) Jako urzędnik powinien Pan mieć odwagę i podpisać się pod tekstem, jeżeli pan jest jego autorem zanim Pan go umieścił na stronie UM Limanowa.