ABS0LLUT
Komentarze do artykułów: 1491
Panie @starzik: (przepraszam za przyzwyczajenie z f.l.n), wartałoby przeczytać regulamin projektu. Czytałem go w dniu ukazania się i wtedy stwierdziłem, że nie podołam... Szacun dla Młodych Wilków, którzy się tego podjęli! Nawet najlepszy projekt nie wypaliłby, gdyby nie zapewnienie lokalu, bo to był warunek konieczny, zatem Władze też mają spory wkład.
@exkalibur: Dobrze przynajmniej, że komÓrki są niezagrożone. ;)
Ma ktoś może skopiowane tamte wpisy z *sąsiedniego portalu* rzekomo łamiące ciszę wyborczą? Chętnie oceniłbym. Swoją drogą - ciekawe jest przyjęcie za pewniek przez Redaktora tamtego portalu, że doszło do naruszenia o.w.g. i jeszcze chwalenie się tym. :8
Jeśli nie łamie prawa - może.
@kota: Ruch na *sąsiednim portalu* jest tak duży, że nie będzie problemów z wychwyceniem... sporego okresu bezczynności ;) A tak poważnie - gratuluję Tym Panom odwagi i brawury, ale niestety *Ignorantia iuris nocet*.
Cóż, gdyby ów *sąsiedni portal* był moderowany w odpowieni sposób, to prawdopodobnie do złamania ciszy wyborczej by nie doszło, a przynajmniej nikt by tego nie zauważył (dla dobra userów).
@Lupus: Dobrze, że nie wiedzieliśmy wtedy, że podobno dobrej imprezy tego typu nie da się zorganizować w jeden miesiąc od chwili zaświtania pomysłu, bez kasy, sponsorów, poparcia ważnych ludzi... To są najpiękniejsze wspomnienia, a ile zabawy przy tym było. :)
Panie Potaczek, gratuluję świetnego drugiego miejsca ;)
Szczerze trzymam kciuki za powrót do zdrowia tej Pani, ale w takich przypadkach wychodzą niedoskonałości ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym...
@PETRA: Taka młoda kapustka i eskalopki... Poezja! ;)
@Bzurys: Pies, a właściwie *Psy* (bo z tego filmu cytat pochodzi) jak dla mnie - kat. I, natomiast II kat. kotleta mielonego to z psa zmielonego razem z budą.
@zabawny: Rozczaruję Cię, nie chodziło mi o płonący krzek, tylko o zwykłą koniczynkę (vide: św. Patryk). ;)
Ależ, drogi @kpiarzu, pisałem czysto teoretycznie oczywiście. Jeżeli Ty masz jakąś fobię, to zapewne ja też. Gdy już będę na przęśle bez sprzętu wspinaczkowego i pojawi się ów negocjator, to skoczę... z nim na piwo ;)
Panie @kpiarzu, polemizując z tezą o wiarygodności jakiegokolwiek diagnozowania mającego być dowodem na nieistnienie czegoś pozwolę sobie zauważyć, iż naukowcy nie znaleźli jeszcze dowodów na istnienie Boga, a przecież jest, bo sam go niejednokrotnie widziałem na łące. ;)
Wspominając tamte czasy - oby mielony nie był II kategorii, tzn. z psa przemielonego razem z budą... ale reszta pasuje jak najbardziej, mniam! :)
Oczywiście skupiłem się tylko na *stosunku prawnym*, faktyczny nie mi oceniać. ;)
@Gagol: Mówisz i masz: http://limanowa.in/forum/hyde-park,4969.html
@Drogi @kpiarzu, z braku dobrego prawnika pozwolę sobie zauważyć, że Zarząd Powiatu nie zarządza Starostwem (tj. urzędem będącym aparatem pomocniczym Starosty), tylko powiatem jako jednostką administracyjną, tym samym pracodawcą i szefem pracowników starostwa jest Starosta personalnie, nie Zarząd kolegialnie (jeśli się nie mylę).
@Gagol: Wreszcie zaczyna się dialog, a nie batalia. Z tymi dziadkami to lekka przesada, bo moi są już dawno na cmentarzu, zatem motyw w stylu *gówniarzu, traktuj poważniej starszych od siebie* odpada. Co do ostrzeżeń - w moim odczuciu było ich wiele - subtelnych, gwałtowniejszych i wręcz natarczywych, niemniej jednak chyba dało się zauważyć, że te z największym nasileniem presji nie były tak bez powodu i prowokacji Drugiej Strony. Ze swojej strony przepraszam, iż jestem tylko człowiekiem i czasami też reaguję impulsywnie, niemniej jednak dalej uważam, że tego typu dysputy (jak ta teraz) powinny się toczyć na forum, nie w komentarzach. Jeszcze raz deklaruję, że nic do Was nie mam, tylko droga nie tędy. Mao Tse Tung powiedział kiedyś: *Wy macie rację, ale my mamy karabiny*. Ja wierzę w pogodzenie racji bez konieczności stosowania jakiejkolwiek broni... Wystarczy dobra wola obu stron.
@kota: Sukces osiągnąłbym wtedy, gdyby ktoś z Was cokolwiek wyniósł z tej *lekcji*. Nie jest sztuką zabłysnąć, tylko utrzymać płomień nie parząc się nim - w przeciwnym wypadku łatwo spłonąć na własnym stosie, a chyba nie w tym rzecz? @Gagol: Doceniam ilość czasu włożoną w napisanie tego posta. Skoro i tak mają być toczone tego typu dyskusje, to czy nie warto rozważyć jednak przeniesienie się z komentarzy na forum? To może być Wasz stały temat.