HenrykV
Komentarze do artykułów: 936
Czy to nie ta słynna inwestycja, na którą przetarg Pan Starosta ogłosił jeszcze przed wyborami w zeszłym roku? Coś niedobrze z budżetem Powiatu, że gminy muszą dopłacać. Może urząd starostwa jest za drogi, ale nic dziwnego skoro Pinokio kupuje sobie przychylność za stołki.
@Julek, może jednak o faktach - przez 12 lat stawki nie były podnoszone (przyznaj, że jakaś inflacja jednak w tym czasie była), a teraz zostały obniżone.
wrzuć na luz, Pinokio. Przecież do wyborów masz 3 lata. Dopiero w roku wyborczym prace przyśpieszą. Może nawet ogłosi się wtedy przetarg, żeby frajerów naciąć na głosy przy urnie. Tak jak było w Tymbarku. Przetarg na chodnik na Zawadce i przekop przez linię kolejową był ogłoszony przed wyborami, żeby Pinokio mógł się chwalić na lewo i prawo, chociaż nosek rósł i rósł. I co? Przeszły wybory, chodnika nie ma, tunelu pod torami dalej nie ma, o przetargu i wykonawcy wszyscy zapomnieli. Ogłosi się następny - pewnie przed kolejnymi wyborami. Ciekawe kiedy Pinokio wymyśli, że geotermia tak, ale dopiero jak sie zbuduje drogę uzdrowiskową do Rabki, Pendolino do Szczyrzyca i lotnisko w Kasinie. A wodę się weźmie z największego podziemnego jeziora w Europie, które przecież wg Pinokia jest w Szczawie. Wspaniale sie rozwija nasz Powiat, wspaniale. A Dżepetto się chyba starzeje, bo marzy tylko o geriatrii
@arwen - co do MZGKiM - albo bezczelnie kłamiesz, albo nic nie wiesz o sytuacji MZGKiM. Otóż kupują sprzęt, mają bardzo dobry wynik finansowy i się cały czas rozwijają.
A gdzie są teraz ci którzy poklepywali Pana P od firmy M wmawiajac mu, ze ma rację i zapowiadali, ile to zarobi na konflikcie z Miastem.? 777p - popierać trzeba tych przedsiębiorców którzy uczciwie prowadzą działalność, a nie tych którzy unikają płacenia podatków bo inaczej to ci uczciwi są pokrzywdzeni
antymonku, bardzo chcesz robić zamieszanie, ale kompletnie ci to nie wychodzi. Naprawdę myślisz, że możesz znowu zostać rzecznikiem?
opłatę targową płaci się w każdym mieście i w każdej wsi za możliwość handlu pod tzw. 'chmurką'. Opłata jest formą podatku i musi byc pobierana aby wyrównac szanse tych, którzy wynajmując lokale uiszczają podatek od nieruchomości. Rozumiem ideologiczne zacięcie u niektórych, ale może zajmijcie się postulatem zbyt wysokich podatków w Polsce. Ja (i nie tylko ja) przeciw temu protestuje. I co? może Pan, Panie Arwen i Panie Antymon wezwijcie do niepłacenia podatków. będzie nowy rząd, może się wzruszy nad waszymi jękami. @annamaria13 - większość twoich komentarzy na limanowa.in jest poświęcona mnie - czy to miłość, czy to jest kochanie.... (bo jakoś się nieswojo czuję)
jest coś niestosownego w tym, żeby Starosta zamiast skupić się na popieraniu powiatowego szpitala lobbuje za prywatnym interesem Pana Krupińskiego. na to powinien być paragraf
Oj, Panie Ptaszek kolejna skucha. Pański zakład nazywa się Zakład Gospodarki Komunalnej czyli w skrócie ZGK a nie ZGKiM jak Pan 2 razy pisze. Ponadto o ile radnych Pan poinformował o konieczności podwyżki to mieszkańców przy wyborach wręcz przeciwnie - wszystko miało być tańsze, nieprawda? Urząd miał być tańszy, opłaty miały być niższe. Tymczasem Pan nie licząc się w ogóle z ludźmi płaci podwójnie pensje, zatrudnia znajomych. No i powinien się Pan wytłumaczyć z pieniędzy pobieranych w zeszlej kadencji pomimo nie uczestniczenia w sesjach. A najlepiej je zwrocic.
@Machiavelli - z kim ty chcesz dyskutować? Masz postanowienie Sądu - dyskutuj z Sądem.
miernota zawsze zostanie miernotą. Jak Walduś
teraz wójt i jego klika załamuje ręce z oburzenia jak to radni mogli odrzucić zmiany w budżecie. A przecież jeszcze rok czy 2 lata temu to samo robili. Wtedy Panie Ptaszek to nie było psucie Gminy? To demokracja, Panie Wójcie. Taka sama, jak wtedy. Ale trzeba robić sztuczny hałas, żeby odwrócić uwagę od faktu, że ludzie zaczynają się upominać o spełnienie obietnic wyborczych. Gdzie te schetynówki, gdzie te asfalty, gdzie te środki zewnętrzne. Na razie jest .... kamieni kupa, wystawy i koncerty. I pomysły, że trzeba zwiększyć opłaty ponoszone przez ludzi, bo Pan Wójt ma gest i płaci w spółce dwóm prezesom. Staremu i nowemu. W końcu nie ze swoich płaci.
I tak w majestacie prawa, dzięki bezmyślności stojącego na zdjęciu w zielono-niebieskim spory kawałek normalnego potoku zmieniono w betonowa pustynię. Kazdy kto choć raz przeszedł się wzdłuż potoku musi stwierdzić, ze przy najbliższej większej powodzi woda z tego żlebu ze straszliwa prędkością (bo co ja teraz zatrzymuje) rozwali ta drogę i przy okazji most. Wszędzie w Europie za wielkie pieniądze denaturalizuje się rzeki i potoki, robi jazy, żeby wodę zatrzymać. U nas idioci wszystko betonują - a potem są płacze, ze raz powódź, raz susza. A wystarczy popatrzeć na to dzieło Pinokia żeby zobaczyć przyczyny, dla których tak jest
Pan Paweł bardzo skutecznie realizuje swój program wyborczy. Najpierw tymbark jako jedyna gmina w regionie otrzymała negatywną ocenę przy programie fotowoltaiki, a teraz funduje ludziom podwyżkę. Teraz czekamy na schetynowke.
@drkidler - czego ty chcesz od chłopaków z karetki? Tyle razy było tłumaczone, że oni dostali na tablet adres 'Tymbark nr domu' i tam pojechali. Skąd się mieli domyśleć, że chodzi o miejscowość Zamieście, skoro tej nazwy dyspozytor im nie podał.
@ciekawski - manipulujesz jakbyś był politykiem. Kiedy napisałem, ze wszystko jest OK? Od samego początku pisze o tym, ze doszło do błędu. Ale błędu człowieka, który zignorował podawana nazwę 'Zamieście'. Z tego co Kuba napisał jasno wynika, ze system zareagował prawidłowo - nie pozwolił wpisać danych: Tymbark, Zamieście, nr domu. Dlaczego zatem dyspozytor wpisał Tymbark nr domu.????? Czyli system działał prawidłowo, mapy działały prawidłowo. Blad popełnił człowiek - bo zignorował informacje od zgłaszającego A ty, za przeproszeniem, zamiast podyskutować opowiadasz pierdoły. Idac Twoim tropem myślenia to może zróbmy dyspozytornie na każdej parafii. Kto jak kto ale proboszcz najlepiej zna swoich baranków
@ciekawski - a kto wpisał dane do systemu?? tez system? Kobieta powiedziała Tymbark, Zamieście i nr domu. Nie system a DYSPOZYTOR wpisał do systemu: Tymbark i nr domu. Naprawdę nie widzisz różnicy i nie wiesz o co chodzi? A poza tym czy możesz sie odnieść do sytuacji powrotu do starego systemu i faktu, ze każda z dyspozytorni będzie dysponowała jedynie własnymi karetkami? Co do Wesolowskiego to tez przykład adekwatny. Mozna przecież powiedzieć, ze powołanie go na biskupa i tolerowanie jego działalności to błąd Kościoła. Konsekwentnie zatem także i ten system należy zlikwidować - oceniajmy tak samo takie same sytuacje.
@Ciekawski - nie odniosłeś się do kwestii które poruszyłem. Mówisz o konieczności aktualizacji danych GPS. A przecież w tym przypadku jak tylko wprowadzone poprawne dane to karetka dojechała pod odpowiedni adres bez problemu. Nowe rozwiązania wprowadzono dlatego, by skrócić czas dojazdu karetki na zdarzenie. I to w dużej mierze się udało. A błędy były i będą popełniane bo niestety ludzie je popełniają - niezależnie od tego czy chodzi o Prezydenta, ministrów, kierowców, motorniczych, kolejarzy, lekarzy, ratowników, dyspozytorów czy księży.. Ale to ze Wesolowski byl biskupem to chyba nie powód aby likwidować Kościół Katolicki
@Ciekawski - nie jest prawda, ze system przyjął zgłoszenie. Przeczytaj artykuł - było dokładnie odwrotnie. System wyrzucił zgłoszenie 'Tymbark, ul. Zamieście' a dyspozytor zamiast zastanowić sie dlaczego po prostu wpisał do systemu 'Tymbark nr....' Wiec to naprawdę nie wina systemu. Uważasz, ze dyspozytornia w Limanowej jest lekarstwem na wady obecnego systemu. A ja się pytam - czym dysponowała by ta limanowska (rozumiem, ze także myslenicka, sadecka, bochenska, brzeska, nowotarska, itd) dyspozytornia. Karetkami, które stoją w Limanowej i Mszanie? A gdyby te karetki pojechały do pacjentów i byłoby następne zgłoszenie? Co zrobiłaby ta dyspozytornia w Limanowej? Dzwoniłaby do Sącza lub do Myślenic i prosiłaby o przysłanie karetki? Centralna dyspozytornia powstała po to, aby koordynować prace wszystkich karetek na danym obszarze. Dzieki temu dyspozytor od razu może skierować na miejsce zdarzenia ta karetkę, która jest najbliżej i ta która jest wolna. I nie porównuj systemu, który ma ratownictwo medyczne do auto-mapy samochodowej. To trochę jednak inna bajka
z artykułu jasno wynika, ze to błąd człowieka, a nie systemu. Po prostu ktoś wpisujący dane dla karetki zignorował informację o Zamieściu i wpisał Tymbark i nr domu. A zatem sytuacja jest taka sama jak w przypadku Kamionki Małej. Stawia to pytanie czy aby pracownicy dyspozytorni nie lekceważą swoich obowiązków. Nawet z nagrania jasno wynika, że dzwoniąca co prawda była zdenerwowana natomiast chyba nie było problemów by ją dopytać. Nie zgadzam się, że w Limanowej jest jakaś odrębna specyfika regionu. Nazwy potoczne występują wszędzie, nie wyłączając dużych miast, jak Kraków. Po to natomiast jest system, żeby wyciągać wnioski z danych które przekazuje. Jeśli system pokazuje, że w Tymbarku nie ma ulicy Zamieście, to dyspozytor nie może tej informacji zignorować.