ABS0LLUT
Komentarze do artykułów: 1491
@szark: - Racja! No bo tradycją nazwać niczego nie możesz. I nie możesz uchwałą specjalną zarządzić ani jej ustanowić. Kto inaczej sądzi, świeci jak zgasła świeczka na słonecznym dworze. Tradycja to dąb, który tysiąc lat rósł w górę. Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza. Tradycja naszych dziejów jest warownym murem, to jest właśnie kolęda, świąteczna wieczerza... To jest ludu śpiewanie, to jest ojców mowa, to jest nasza historia, której się nie zmieni. A to co dookoła powstaje, od nowa, to jest nasza codzienność, w której my żyjemy. Ps. To byłem ja, Jarząbek ;)
@ciekawy: Na debilne pytania się nie odpowiada, zatem Twoje pozostanie bez odpowiedzi. Idź spać.
Nie będę się rozpisywał - *Dura lex, sed lex*.
@Rudy102: Oj tam, oj tam, zaprawdę powiadam Ci - sól jeszcze jest w Kłodawie, wydobyta z ziemi, tej ziemi. Co prawda bardziej opłaca się kopalni w Kłodawie kupować sól i licencję od Chińczyków, która pozwala na sprzedaż tejże jako rodzimej odkrywki, ale pochodzenie chlorku sodu, o którym mowa w artykule, nie budzi żadnych wątpliwości.
@anilec: A kolega kolegi mojego kolegi pracuje w Kłodawie i twierdzi, że w zasadzie ta ich sól to jeden wielki kwas, co z chemicznego punktu widzenia wydaje się być irracjonalne, ale coś w tym jest...
@subiekt: Nigdy nie wątpiłem w morale Pana Zonia, ale czy nie lepiej dla nas, żeby tutaj został? Jako Wicewojewoda musiałby schować do kieszeni sentyment dla Limanowszczyzny, a na obecnym stanowisku może się skupić na tym, co dla nas najważniejsze. @zabwany: Przecież z Laskowej Pan Zoń całkiem nie odszedł i dalej robi dla tej Gminy dużo dobrego, co w połączeniu z jeszcze szerszymi kontaktami na nowym stanowisku daje wiele *plusów dodatnich* ;)
@Rudy102: Z tym wysokim stanowiskiem w KRK to bym nie przesadzał, bo Wicewojewoda to wcale nie jest taka dobra fucha, w dodatku na porównywalnych pieniądzach, a przecież jeszcze dojazdy dochodzą... Raczej Pan Zoń zostanie z nami.
Droga WuZetko, serdeczne i szczere gratulacje i pełen szacunek za to, co w artykule i nie tylko ;)
Skojarzenia to przekleństwo, więc możemy DZIŚ dać głowę - jakiekolwiek podobieństwo było czysto przypadkowe. ;)
Ta wiocha.pl to chyba był atak grupki hackerów o znanych w undergroundownej społeczności ksywkach: @Asyst, @zdrwaw i @walwoj. Sytuacja opanowana, tango down ;P
@Zabawny: I tu jest pies pogrzebany, bo już kilka dni temu na BIPie Starostwa można było przeczytać o tym, że od początku II kwartału funkcję nadzorczą w tej największej w powiecie spółdzielni mieszkaniowej przejmuje w myśl zawartego porozumienia... Wydział Budownictwa i Architektury Starostwa Powiatowego w Limanowej. Chyba Pan Socha trafił z deszczu pod rynnę...
Teraz już wiadomo, co było w tajemniczych białych workach przywiezionych w piątek do KPP Limanowa w konwoju przez dwie wyładowane po brzegi T-4ki i czemu kręcili się tam faceci z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Krakowie... A jednak plotki się potwierdziły...
@Doradco, obraza członka, nawet nieumyślna, to szczególna kategoria przestępstw ujęta w Rozdziale XLV znowelizowanego kodeksu karnego, zatytułowanym *Przestępstwa przeciwko czci i nietykalności cielesnej organów i członków służb prasowych i pokrewnych*: Art. 364. § 1. Kto pomawia inną osobę lub grupę osób działających w imieniu instytucji, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla piastowania stanowiska właściwego do spraw kontaktów z mediami, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1, nawet nieumyślnie, za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat. § 3.W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża, Funduszu Kościelnego albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. § 4.Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia publicznego. Jak widać, sankcje za obrazę członka zespołu prasowego są dużo ostrzejsze od tych określonych w art. 212 kk, ponadto samo przestępstwo ścigane nie jest na wniosek, a z urzędu. Warto o tym pamiętać.
Gdy Łukasz wygrał 45. Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie (2009 r.) nie miałem wątpliwości, że z takimi możliwościami zajdzie bardzo daleko. Oczywiście gratuluję sukcesu! (choć nawet nie wyobrażałem sobie, by mogło być inaczej). Jako Limanowa mamy prawdziwy powód do dumy.
@jahmi223: Wszystko to zostało dokładnie wyjaśnione, wystarczy prześledzić (lub najprościej: wyszukać) wpisy na portalu na ten temat. Ps. Co to jest 'przetważanie danych'? W słowniku języka polskiego nie znalazłem takiego terminu...
Dziękuję za rzeczową odpowiedź. W swojej wypowiedzi masz tak dużo racji, że muszę przyznać Ci... rację. ;)
@trout: Napisałeś: *Jeżeli nie miał tu zastosowania art. 177 § 1 kk to nic bym nie napisał* Uważasz zatem, że miał zastosowanie?
@bunioz: Zapomniałem dać Ci płytkę z fotkami i zdjęciami z ostatniego Kieratu, zwłaszcza tych tuż przed metą. Wrzucę na net w wolnej chwili i podeślę linka.
Ależ oczywiście, że tylko oni - każdy średnio 20 rocznie (wliczając w to również pouczających).
@cheffos: Bawiąc się w taką retorykę możnaby wyliczać, ile było pouczeń osobno dla księży, nauczycieli, samorządowców... oraz wspominanych przeważnie studentów, masonów i cyklistów.