kpiarz
Komentarze do artykułów: 2837
Jak wczoraj napisałem – interwencja przeprowadzona, plusiki są, nic z tego nie wynika. Rom i tak mandatu nie zapłaci, bo kto niby ma to od niego wyegzekwować? W Sowlinach Miecio D. zalega z opłatami na kilkadziesiąt tysięcy i nikt go nie rusza, to kto tę marną „stówcyne” czy dwie wyciągnie z Koszar? A nasi ciemniejsi bracia już pouczeni, że następnym razem psa nie wyrzucać z budą, tylko zabić i spalić albo zakopać. Polska to piękny kraj, naprawdę, tylko ludzie to są sq...
Jakże oni nas, pasażerów, bronią! Jak oni o nas dbają! Po prostu order i dyplom się należą jak nic! Wyobrażacie sobie Państwo, ktoś wynajmuje mieszkanie i w dniu podpisania umowy oświadcza wynajmującemu „nie podpisze z panem tej umowy, bo się obawiam, że w środku zimy zerwie pan ze mną u mowę, a mnie wyrzuci na śnieg z meblami”. Albo wynajmuje lokal pod działalność gospodarczą i oświadcza „nie podpiszę umowy, gdyż się obawiam, że przyjdzie pan w nocy, rozkradnie towar i zabierze moje wyposażenie przejmując moją działalność”. Niezła farsa;) Jedyny argument z tej całej paplaniny, jaki do mnie przemawia, to ten o braku informacji i rozmów, chociaż to też trzeba by było sprawdzić, jak to naprawdę było. Czy nikt nie informował, czy nie chciano zostać poinformowanym;) Ps. Widzę po zdjęciu, ze tradycja musi zostać podtrzymana – goły plac pod gołym niebem. Kierowcy w szoferce jest wygodnie, a ty drogi kliencie, o którego dobro tak straszliwie dbamy, jak mogłeś marznąć i moknąć na Targowej to i możesz marznąć i moknąc na Z.A. Zaiste aż chce się tam biec i postać na mrozie lub deszczu
Panie/i @aramis – przy każdym komentarzu ma Pan/i przycisk „Moderuj”. Zawsze może Pan/i z niego skorzystać i zgłosić komentarz do moderacji:)
Panie @crusader, podejrzewam, że taka kolejność, bo gdyby był wpierw telefon na policje to by usłyszano coś w stylu „a co my możemy zrobić, przecież to Romowie są, my ich nie możemy *szykanować*”. A tak musieli interweniować, bo się media sprawa zainteresowały. Jest interwencją, są plusiki, no i nie szykany bo jest podstawa – oburzona opinia publiczna. Teraz w razie telefonu oburzonego Ks. O, lub jakiegoś Kwiatkowskiego zawsze można powiedzieć, że ludzie naciskali;) Panie @Kasiniak – nie morduje się źródła dochodu i to dobrego. Za każde dziecko w rodzina romska dostaje grube pieniążki od naszego litościwego państwa, toteż mnożą się na potęgę… Nie mówię, że wszyscy są źli, ale to skupisko romskie w koszarach jest jak, za przeproszeniem, psie gó.no na podjeździe. Wygląda nieestetycznie i śmierdzi, ale jak spróbujesz ruszyć, to śmierdzi jeszcze bardziej. Trzeba dopiero wziąć na łopatę i wypier… Tylko u nas nie ma takiej „łopaty”, to też będzie jeszcze długo śmierdziało…
Panie @Kaczmarek, rzeczywiście napisałem swój komentarz prześmiewczo, gdyż nie cierpię takich „smecących” person, które wszędzie spodziewają się najgorszego. Jeśli to, co pisze @Doradca jest zgodne z prawda, a zazwyczaj jest, to przez najbliższe 20 lat opłaty od wjazdu na dworzec pozostaną na poziomie dyktowanym przez ustawę, czyli 1 zł, a za 5 lat może podskoczy o 100% do 2 zł. Skoro da się w Nowym Sączu płacić 10 czy 20 zł, to o co do cholery chodzi ja się pytam? Zamiast biadolić na zapas nie lepiej przystać na korzystne warunki a w razie rzeczywistego, horrendalnego skoku wysokości opłat za wjazd szukać nowego placu? Bo z tego co ja wnoszę z wpisów Panów „bursiarzy” to gdyby były opłaty na poziomie 10 zł, to byłoby źle bo drogo, a jak są na poziomie 1 zł, to też źle bo „mogą być kiedyś wyższe”. No nie rozumiem tych ludzi zaprawdę;) Co do tego, że jest gorzej niż było, to również się nie zgodzę. Na dworcu oferta przejazdowa się powiększyła i już można stamtąd częściej wyruszyć np. do Krakowa, a Maxbus jak odjeżdżał z innego miejsca, tak nadal odjeżdża, tyle że swoim pasażerom w prezencie dołożył drogi z rynku. W jednym ma Pan rację , Panie @Kaczmarek – organizacja tego całego przedsięwzięcia jest nieprofesjonalna. Umowy podpisywane w przeddzień i brak jasności kto się przeniósł na dworzec, a kto nie, jak wyczytałem, brak rozkładów – to rzutuje negatywnie na Miasto i faktycznie nie spisali się w tej kwestii. A co do wysłuchania obu stron – my już poznaliśmy ich zdania i argumenty, Panie @Kaczmarek. Takie nick’i jak np. @glober, które pojawiły się znikąd wczoraj jasno nam wyłuszczają zdanie „Panów Busiarzy”;)
Jak ja lubię takich „złych proroków” co to zawsze zaczynają zdanie od „A co będzie, jak…”. A co będzie jak podrożeją parkingi i nie będzie 2 zł tylko 20? A co będzie jak wulkan wybuchnie w Liamnowej? Ludzie to nie jest myślenie przyszłościowe tylko defetystyczne. Dzierżawcą Dworca jest Miasto i wg ustawy górna granica to 1 zł. Koniec. Głównym argumentem przeciw przeniesieniu się na dworzec były rzekomo „słone opłaty”. Okazało się, że to bzdura na patyku i teraz szukacie wytłumaczenia swojego durnego postępowania ze szkodą dla pasażera – powodzenia. Wiadomo że chodzi o to, by nie być zobligowanym do terminowego przyjeżdżania i odjeżdżania, bo dzięki temu można „podbierać” pasażerów konkurencji, co zauważyła Pani @Elizabet131. I od razu uprzedzając ewentualne sugestie zaznaczam – tak jak nie mam nic wspólnego z Radą Miasta, tak samo z żadnym przewoźnikiem operującym na naszym rynku. A tak na marginesie był ktoś na tym nowym „Dworcu Alternatywnym” na Z.A.? Mają tam toaletę dla pasażerów? A jakieś chociaż zadaszenie, czy tak jak na Targowej stoi się pod przysłowiową chmurką? Może chociaż jakieś płyty betonowe są lub kostka, to przynajmniej nie stoi się w błocie podczas słoty…
Ja myślę, ze cała sytuacja wynikła z typowego, polskiego zacietrzewienia i tego, że ktoś celowo wprowadził przewoźników w błąd odnośnie opłat. Miało być nie wiadomo ile, ktoś straszył „słonymi opłatami”, okazała się, że to faktycznie przysłowiowa złotówka od wjazdu, no ale jak się plac wynajęło, to się nie wypada wycofywać teraz. Szkoda, bo z pewnością byłoby taniej i z korzyścią dla pasażerów. Wychodzi na to, że jak ktoś chce „Maxbusem” gdziekolwiek pojechać, to musi „dybać” na Zygmunta albo liczyć na wolne miejsce gdy bus dojedzie do centrum miasta. Zupełnie inną sprawą jest fakt, iż umowy z przewoźnikami były podpisywane wczoraj. Panowie z miasta tu nieco „skrewili”. Takie rzeczy robi się wcześniej, a nie dzień przed. No i mam nadzieję, o czym pisał ktoś wczoraj, że na Dworcu wiszą już ładnie tabliczki z rozkładami jazdy przewoźników, którzy tam mają przystanek początkowy. Jak nie będzie rzetelnej informacji, to nikt tam nie przyjdzie Panowie;)
Ignorantia legis non excusat…
Już tak jest, Pani @bearchen, że to nie chodzi o istotę podjętych działań, ale o to, kto je podjął. Podjęła je Rada Miasta Limanowa, w której nie zasiada jaśnie nam oświecony Pan @Znany, zatem to jest zła decyzja. Dla zasady, nie istoty. Teraz zatem znaną nam wszystkim metodologią działania Pan @Znany będzie się zapierał, perorował, udawał głupka, a na koniec, jak się mu udowodni w pocie czoła, iż nie ma racji – zamilknie. Po czym wypłynie przy innym temacie związanym z miastem, świeżutki, z nowym przeświadczeniem swej nieomylności. Meczący jegomość, ale mój dziadek mawiał, że różnych ma Bozia lokatorów;)
O tym właśnie cały czas piszę Panie/i @krab. Jest tylu przewoźników, że nie ten to inny będzie obsługiwał tak intratne linie. Tylko po co dawać „obcym” zarobić? Nie lepiej się dostosować, bo naprawdę nikt tu nie robi jakichś „rewolucji” na skalę światową, po prostu zmienia i normuje miejsce odjazdu busów z wygoda dla pasażerów. Ja nie wiem @Doradco na czyj młyn ta woda z podsycania waśni między przewoźnikami a miastem, ale najwidoczniej ktoś jest tym zainteresowany…
Nie wiem co robi „władza”, ale ja lubię się udzielać, zwłaszcza jak mnie coś denerwuje;)
I tu się muszę zgodzić z Panem/ią @marlehill. Fakt sposób załatwienia kiepski;)
Panie @exkalibur – zastępcą, radnym, „kolegą z Tymbarku” dla pana @bogu i jeszcze Pietą z limanowskiej bazyliki w jednym;) A tak poważnie to jestem zwykłym, „wqrzonym” mieszkańcem, który widzi, ze ktoś w końcu chce zrobić porządek i znormalizować zasady transportu zbiorowego z korzyścią, dla mnie – zwykłego pasażera.
Panie/i @moimzdaniem, to co się odbywa, to mniej więcej używając Pana/i terminologii, tak jakby do chłopa sprzedającego na bazarze mięso owinięte w gazetę wśród roju much podszedł ktoś z urzędu miejskiego i powiedział „Pnie, tak nie możesz Pan tego robić, bo to nie zgodne z zasadami BHP. My panu damy box w galerii handlowej, gdzie możesz Pan sprzedawać, tylko musisz Pan uiścić niewielką opłatę”. Naprawdę tu o nic nie chodzi, tylko o normalne warunki dla pasażera. Tak ciężko było przez tyle lat zrobić wiatę na targowej, żeby człowiekowi po głowie nie lało? Albo toi-toi’a postawić? No ale pieniążki brać to oczywiście, a ty „chamie stój w błocie pod gołym niebem, jak chcesz do Krakowa albo Sącza jechać…
Panie/i @moimzdaniem, proszę sobie wyobrazić, że istnieje coś takiego – nazywa się to galeria handlowa i z powodzenie funkcjonuje u nas od dłuższego czasu. W takiej galerii znajdziemy i sklep spożywczy i RTV, fryzjera i chemię gospodarczą. Poważnie;)
A byłbym zapomniał – co do budowy galerii. W Mszanie Dolnej zrobili galerię handlową, jest ładny dworzec, dookoła chodniczki, ławeczki, kostka brukowa, parking przed galerią, ludzie zadowoleni – czy naprawdę Panu to tak przeszkadza?
Oczywiście Panie @glober. Po pierwsze – wyłącz Pan caps lock, bo to na prawdę nie przydaje Pana argumentom mocy. Po drugie – oczywiście wszystko się może zdarzyć – zerwą umowę zrobią po 40 zł od wjazdu, ba nawet po 1000 zł. Może spaść meteoryt na dworzec w limanowej, albo arabowie rozpylą tam wąglika… a zresztą w grudniu ma być przecież koniec świata, to czym się Pan przejmujesz? A tak na serio, jak bym myślał Pana sposobem, to bym niegdzie ze schronu przeciwatomowego nie wychodził. Pan się w ogóle nie boi do samochodu wsiadać? Przecież może Pan mieć wypadek. Albo mogą Pana skasować na 500 zł mandatu?
Panie @kell i Panie @glober – gdybyście Panowie znali ustawodawstwo polskie ( a nie znacie, co wykazaliście pisząc głupawe pismo sugerujące, że miasto nie jest gminą), to by Panowie wiedzieli, że maksymalna stawka, jaką może ustalić miasto, o czym była mowa, to 1 zł (słownie jeden złoty polski) od wjazdu. Pan @glober napisał, że w Sączu to od 5 do 22 zł. Czyli mam rozumieć że 5 zł w Nowym Saczu nie stanowi problemu, ale złotówka w Limanowej już tak? Licząc dalej w busie jest średnio ok. 15 miejsc siedzących nie licząc tzw. „stojaków”, zatem matematyk ze szkoły podstawowej powie Panom, że wychodzi przy jednym wjeździe na dworzec ok. 6 gr (słownie sześć groszy) drożej do jednego biletu – to ma być ta „słona” opłata. Z kogo Wy Panowie chcecie durnia robić, bo jak na razie to tylko z siebie robicie. Pozdrawiam. A co do braku transportu odpowiem, jak już niejednemu na tym portalu słowami z Kabaretu Moralnego Niepokoju – „Nie strasz, nie strasz, bo się zes..sz” ;)
Wszystkich studentów z obawami uspokajam – te linie (Kraków, Nowy Sacz) są tak intratne, co sami widzicie obserwując pozapychane niejednokrotnie busy, że na miejsce każdego przewoźnika, który przez własną głupotę i złośliwość straci koncesję znajdzie się natychmiast trzech innych, chętnych do obsługi tych tras. Spokojna głowa – prawa rynku nie sprzyjają pazernym złośliwcom;) Panie @kell ile to jest „słono”? 80 gr od wjazdu? Może złotówkę? Wyjdzie po dodatkowe 5 gr na pasażera czy mniej? A stoje pod dachem, mam informację i toaletę, a nie klepisko pod gołym niebem:)
Z tego co pamiętam, to przewoźników na trasie Limanowa – Kraków jest chyba czterech, natomiast na trasie Limanowa – Mszana Dolana chyba dwóch. Nie wiem jak się ma sprawa z linia do Nowego Sacza. Podejrzewam zatem, że we wszystkich kierunkach coś z dworca odjeżdża. Teraz studenci mają zadanie na niedziele – spacer na dworzec i obejrzenie rozkładu jazdy. A „niepokorni” niech się kiszą na prywatnym placu na Zygmuta Augusta i czekają na klientów oraz konsekwencje administracyjne. Swoja drogą sam bym chętnie poznał nazwy przewoźników, którzy nie chcą się podporządkować uchwale, żeby nie korzystać z ich usług. A co – oni mogą wszystkim na przekór robić i wbrew logice, to i ja, jako pasażer, mogę ich omijać szerokim łukiem;) Miłej niedzieli, czego Państwu i sobie życzę:)