kpiarz
Komentarze do artykułów: 2837
Kilka komentarzy do powyższych odpowiedzi: 'Bezrobocie w Powiecie Limanowskim systematycznie nam spada...' - gdyż co raz więcej ludzi decyduje się na stałe opuszczenie kraju po sezonowych pracach za granicą, 'obrotni' znajdują pracę na dłużej i już nie wracają do rejestrów PUP, a jedynie odwiedzają swoje rodziny. Innym sposobem na czasowe poprawienie statystyk jest POWER - młodzi którzy nie chcą, nie mogą, nie umieją wyjechać biorą -naście tysięcy i trzymają działalność przez 2 lata na tzw niskim Zus'ie. To bardzo sprytne odsunięcie w czasie stopy bezrobocia - taki ochłap, żeby się 'odczepili' na 2 lata. Bony zasiedleniowe dla osób mających pracę powyżej 80 km od Limanowej - w wolnym tłumaczeniu 'macie 7 tysięcy i sp....jcie ze statystyk naszego powiatu' Nie sądzę, aby posiadanie dobrego wykształcenia średniego zawodowego było 'posiadaniem gorszego wykształcenie. Wręcz przeciwnie - znam wielu murarzy, kucharzy, kelnerów po przekwalifikowaniu itp. pracujących za bardziej niż godziwą stawkę, w przeciwieństwie do lokalnych bezrobotnych socjologów, politologów, czy np pani po dziennikarstwie nakładającej lody w jednej z okolicznych lodziarni. Czy któraś z grup bezrobotnych jest szczególnie preferowana - tak, wszyscy krewni i znajomi, którzy wiedza o w miarę korzystnych ofertach, nim te pojawią się nawet na tablicy. Czasem nigdy się nie pojawiają, bo nie zdążą :) Jak zostaną rozdysponowane pieniądze? Szkolenia i kursy, po których jak nie masz pewnej pracy przed przystąpieniem, to nic nie zyskujesz prócz kolejnego papierka, oraz tysiące dla lokalnych ustawionych na tanią siłę roboczą przez 9 miesięcy. Załapią się ci, co mają się załapać... Reszta to frazesy służce ładnej oprawie, jak kształtna rama do brzydkiego pejzażu. Trzeba było ze mną zrobić wywiad - przynajmniej nie plótłbym andronów, jak powyższy rozmówca ;) Na koniec trochę humoru, gdyż pozostało jedynie to na osłodę rzeczywistości: http://remekdabrowski.pl/2015/06/szkolenia.html Pozdrawia i życzę mimo wszystko miłego dnia :)
Trzeba było doprowadzić Limanovię na skraj 'niebytu', żeby się psuje odessały od drużyny. Nowemu Panu Prezesowi życzę powodzenia i żelaznej siły w budowie nowego zespołu :)
Ci dwaj panowie zamykający kadr (po lewej i prawej stronie), to maja na sobie męskie czy damskie odzienie? Pytam z czystej ciekawości :)
Panie @PasazerLinii7 - jak się będą trzymać terminów, jak bursiarze rozkładów, to być może będzie to prawda co Pan napisał :)
'Fucha na weekend' - pilnowanie pocisku. Nie ma to jak w policji... ;)
Mam takie pytanie - Pan @Kibic(tfu)Platformy to jeden z tych szumnie zapowiadanych 'hejterów' zatrudnionych przez Kopaczkę? http://www.andrzejrysuje.pl/wakacyjna-praca/ ;) Nie dajcie się sprowokować, nie darmo ktoś powiedział 'Dyskusja z idiotą jest jak zapasy ze świnią w błocie - po pewnym czasie zauważasz, że świni się to podoba…'
Wybory to się może zbliżają, ale parlamentarnie, a nie samorządowe. Na razie jesteśmy skazani na to, co mamy przez kolejne trzy lata z okładem :)
:D W końcu Pan Starosta powiedział jedno całkowicie zgodne z prawdą i obrazujące stan rzeczy zdanie: 'To już trwa dziewięć lat i nikt by się tego nie podjął.' I znowu ci tajemniczy 'prywatni inwestorzy', którzy już zapowiedzieli start w konkursie. A ty naiwna Rado Powiatowa pchaj pieniążki, dotuj, bierz w zamian udziały. Bawicie się od dekady, pobawicie się jeszcze z pół drugiej i na końcu wyjdzie wielkie... Ale co tam - pieniążki publiczne, można marnować bez konsekwencji. Pytanie z podstaw matematyki do wszystkich posiadających udziały w tym projekcie - wiecie jaki jest wynik mnożenia przez 0 (słownie: zero)? :)
Pani/e @Lucznik, z Pana Macierewicza zrobiono mówiąc oględnie wariata i 'oszołoma' ponieważ forsuje twierdzenie, że to, co zaszło w Smoleńsku nie było 'przypadkiem'. Był tez likwidatorem (jednym z głównych) WSI. A tym przysłowiowym wariatem zrobiły go te same media, które tak wychwalają do tej pory partię (jeszcze) rządząca, która na POtęge zadłuża i wyprzedaje nasze Państwo. Ja nie twierdzę, iż coś jest białe lub czarne, ale staram się czerpać wiedzę z wielu niezależnych źródeł - radzę Panu/i również to zacząć praktykować, może oczy się otworzą i weryfikacja poglądów nastąpi, lecz nie u mnie, ja już to mam za sobą :) Ps. Tak jak słyszałem, iż Pan Macierewicz to szaleniec, tak słyszałem, że można 'popełnić samobójstwo' strzelając sobie dwa razy w brzuch, z czego raz z odległości 4 m, lub oddać trzy strzały sobie samemu w serce, z czego już pierwszy jest śmiertelny :)
Przeczytałem artykuł i się zdziwiłem, ale jak przeczytałem komentarze to dopiero oczy zacząłem przecierać. Na początek to nie rozumiem dlaczego PKP z takim zapałem wyprzedaje tereny wokół linii kolejowej, która przecież rzekomo ma być przebudowywana i reaktywowana, no ale to można złożyć na karb wyprzedawania wszystkiego, co się da prze jeszcze POdrygująca partię rządzącą. Jednak dalej to już same paradoksy. Sprzedawca wycenił teren, spółdzielnia mogła kupić - nie zrobiła tego stwierdzając, że drogo. Znalazł się kupiec, który stwierdził, że cena mu odpowiada i kupił, w czym problem? Czasy 'dejcie nom, boś my som GS, nom się należy' już dawno minęły, mogła spółdzielnia kupić, nie zrobiła tego i źli że ktoś inny zrobił? Dalej z tego co czytam, właściciel nie nabył terenu i na drugi dzień ogrodził, tylko chciał się porozumieć - słał pisma, powiadamiał, a spółdzielnia co? 'Prowadziła rozmowy'. Z kim? Z duchami, wieszczami, czy dziadkiem Stalinem? Ludzie wolny rynek - facet kupił chce korzystać, chce się dogadać, nie chce robić problemów. To się go zbywa 'toczącymi się rozmowami'. Podnoszą się głosy, że to ciąg komunikacyjny - no to gdzie jest gmina? Bronił ktoś w przetargu wystąpić i wykupić? Nie bronił. Czemu tego nie zrobiono? Na koniec - jak czytam komentarze w stylu 'a kogo na to stać, skąd on miał pieniądze', to mi się nasuwa jedno stwierdzenie - a g..no, za przeproszeniem, was to obchodzi :) Miał, kupił, cena mu pasowała, zbywającemu również - to jedyny warunek dobrej transakcji wolnorynkowej. A jak kogoś 'w oczy szczypie' to niech złoży donos w urzędzie skarbowym właściwym miejscowo, że 'taki to a taki wg mnie mo za dużo pinindzy i kupuje wg mnie za drogie rzeczy' zgodnie z chrześcijańską miłością bliźniego. Szczęść Boże ;) Ps. Spółdzielnia przypomina mi taką chytrą przekupkę - korzystać chce, ale nie płacić, a najlepiej żeby kto inny zapłacił, a ja korzystała. Nie te czasy Pani Prezes :)
Panie @bunioz, gdyż wieża na Mogielicy była projektowana w pierwszej kolejności pod kątem obserwacji okolicznego terenu przez strażnika w celu zapobieżenia pożarom, co jest zresztą praktykowane w okresie letnim. Dlatego jest taka stroma a wysoka. Ta przez Pana zaprezentowana jest typowo 'turystyczna' i nic nie stoi na przeszkodzie, aby podobna powstała na Paproci. Tylko trzeba chcieć i mieć troszkę, mówiąc ludowo, 'pomyślunku' :)
Pan Wojciech Sumliński, dziennikarz śledczy i pisarz, na pytanie o Pana Stonogę krótko skwitował - to 'koń trojański' i należy się bacznie przyglądać, co robi. Na marginesie polecam ostatnią książkę Pana Sumlińskiego - tam są opisane fakty kalibru akt ujawnionych przez Pana Stonoge, a jakoś nikt nic o tym nie mówi, ani pozwów nie pisze o naruszenie dóbr osobistych. Ciekawe...
Pan Burmistrz zaproponował: zróbcie konsorcjum lub jedną firmę w celu ujednolicenia podmiotu odpowiedzialnego, woźcie ludzi zgodnie z rozkładem, zatrzymujcie się na jednym dworcu - tym, który istnieje, a jeśli nie pasuje wybudujemy nowy ale się dołóżcie (bo za kaprysy się płaci). Tak w skrócie można podsumować to, co jest napisane w artykule. Teraz się pytam - co w tym jest złego, 'niedorzecznego', czy szkodliwego dla mieszkańców!? A że znajdą się 'bejdoki', którym to nie pasuje, bo trzeba by było ludzi zatrudniać, składki odprowadzać, trzymać się rozkładów i prowadzić regularny przewóz a nie 'kiedy widzi mi się', no to już najświętszy święty na to nie poradzi :) Panie Burmistrzu trzymam kciuki, dopinguję i życzę powodzenia :)
Dzisiaj jak spojrzeć na stronę główną Limanowa.in to same dinozaury - Pan Kulma, Pan Dutka. Czy oni kiedyś zrozumieją, że może już dość psucia, dziadostwa, robienia z siebie pośmiewiska? Może już czas odejść na mniej lub bardziej zasłużony odpoczynek, a nie ciągle wiercić, knuć i kombinować? Rezygnacja była, ale jakoby jej nie było, czyli jak to zwykle w Limanovii u 'leśnych dziadków' - jak dobrze idzie, to wszyscy piersi do orderów wypinają, imprezują i hura jacy my wielcy, ale jak ciężko, to nagle ten prezesem nie był, tamten wszystkich krytykuje, bo wszyscy winni oprócz niego. Mogę się założyć, że gdyby Limanovia utrzymała się w lidze, to ta rezygnacja dziwnym trafem by zaginęła, a niewidzialny Pan Prezes zaczął by się pojawiać na zebraniach. Krętacze, a nie działacze - tyle w tym temacie.
Jak to w jakiej 'konfiguracji'? Dla tego Pana jedyna to - służbowy telefon + płyn do mycia naczyń :) Spod jakiego kamienia to to znowu wylazło i pcha się po darmową dietę...?
Nie jestem fanatykiem piłki nożnej, lubię czasem sem popatrzeć na mecz czy to szczypiornistów, czy futbolistów, ale przeczytawszy ten artykuł to przykro mi się zrobiło. Zmarnowane możliwości w sporej mierze dzięki rzędowi 'dziadów proszalnych' - rajfurzyć jacy to wielcy działacze i tylko ręce wystawiać, taki obraz się wyłania. Ja myślałem, że 5 lat temu skończył się okres, w którym gdzie by człowiek nie dojrzał zmarnowane szanse i zepsute okazje okraszone zwrotem 'nie da się', to wypływał tandem Cz-K. Jakże się myliłem...
Panie @Doradco, z całym szacunkiem, ale chyba nie doczytał Pan dokładnie artykułu o tej sprawie. Dla przypomnienia: http://limanowa.in/wydarzenia%3Bogrodzenie-basenu-samowola,19098.html I cytat: 'W marcu 2013 roku PINB odmówił wydania nakazu rozbiórki. Właściciel działki, który domagał się zdemontowania ogrodzenia, złożył odwołanie od tej decyzji do Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Krakowie. W listopadzie tego samego roku MWINB w całości uchylił zaskarżoną decyzję limanowskiego inspektoratu. Jak wskazano w uzasadnieniu, organ odwoławczy nie zgodził się z wysuwanym przez PINB i Powiat Limanowski argumentem, gdyż: „charakter użytkowania działki polegający na nieograniczonej dostępności użytkowania, a także ze względu na fakt iż w/w działka służy jako wewnętrzna droga dojazdowa do obiektu użyteczności publicznej, którymi są kryta pływalnia czy też budynek remizy OSP, przesądza o statusie 'innego miejsca publicznego' tej nieruchomości” Potem było ponowne rozpatrzenie przez PINB i odmowa rozbiórki, która po raz kolejny MWINB skwitował, iż PINB 'nie uczynił zadość przepisom prawa' wstrzymując decyzje o rozbiórce. Na koniec całość 'przewałkowano' po raz trzeci Mnie tu się wyłania jasny przekaz - PINB bronił jak lew 'własną piersią' przez dwa lata rozbiórki ogrodzenia, które ostatecznie jak wiemy, po cichu rozebrano, przyznając się tym samym do wcześniejszego naruszenia prawa. Dlatego pytam czy chociaż Pan Mamak za to poświęcenie jakąś laurkę dostał... Zobaczymy co w tym przypadku uczyni PINB. Może właśnie trwa gorączkowe dorabianie dokumentacji :)
Co nie zmienia faktu, Panie @Doradco, że 'na układy nie ma rady' :) Pamiętamy wszyscy jak PINB w opozycji do WINB zaciekle bronił latami sławetnego ogrodzenia przy basenie, które to ostatecznie zostało przez powiat rozebrane. Ciekawe czy Pan Mamak dostał za to jakieś odznaczenie od Pana Starosty. Może laurkę? Miłego dnia :)
Nic nowego :) Który z przewoźników się kiedy ludźmi przejmował? Kolejny przykład od zaprzyjaźnionych turystów - spróbujcie dojechać w weekend z Limanowej do Mszany Dolnej, np na przełęcz Gruszowiec aby zwiedzić chociażby Śnieżnicę. Ponoć jak ostatni bus jedzie w sobotę ok 14-tej to następny jest w poniedziałek rano :) Do ks. Zająca na Mszę tylko samochodem albo na piechotę :)
Jakie to ma znaczenie kto będzie na listach, jak i tak wejdą może z jednocyfrowym poparciem... Kto mądry z platformersów, to już się do Pana Petru ewakuuje albo szuka miejsca w innych partiach :)