kpiarz
Komentarze do artykułów: 2837
Jeszcze ten remont da i mieszkańcom, i przejezdnym 'w kość', jednak najważniejsze, że się w końcu coś dzieje w tej materii. Wpierw musi być chwilę gorzej, żeby później mogło być lepiej. Dobra wiadomość.
Teraz pozostaje jedynie 'właścicielom' rzeczonego fragmentu drogi postawić szlaban w poprzek, stanąć z widłami i pobierać myto za przejazd. Jak w średniowieczu...
Panie @racjonalny, wg mnie w ogóle coś takiego jak 'Adres stałego zameldowania' to relikt, który powinien zostać już dawno wycofany. Przy dzisiejszych systemach komunikacji i braku granic teraz jestem tutaj, za godzinę wsiadam w samolot i za kolejne trzy jetem w Madrycie. I siedzę tam sobie miesiąc bo mi się podoba - to co komu po moim adresie jak mnie pod nim nie znajdzie? Chyba urzędom żeby miały wytłumaczenie: - Wysłaliśmy Panu zawiadomienie, nie czytał Pan - No nie bo byłem miesiąc na urlopie - A to już nie nasza wina, my Pana powiadomiliśmy, termin upłynął, dziękujemy :)
A jednak, Panie Szubryt - Tak dobrze żarło i zdechło ;)
SPZZ to taki sam klon PIS'u jak PRJG klon PO. Niby jakieś tam różnice są, niby medialnie się odcinają, wyzywają, jak przyjdzie co do czego, to rączka w rączkę uchwalą wspólnie, co im pasuje. Niekoniecznie już to, co pasuje obywatelom :)
Widocznie Pani Prokurator była zbyt rozsądna, jak na Limanową, a tu trzeba pokornych a nie rozsądnych. Może z Bochni kogoś przyślą...
Panie @PasazerLinii7, ani zwycięstwo ani porażka. Jak napisałem - wyrok nieprawomocny, czekam na definitywne rozstrzygnięcie. A tak na marginesie niech każdy, kto mi przypisuje posadę w Urzędzie Miasta, wypłaci mi chociaż ćwierć pensji za rzekomo zajmowane stanowisko, to będę bardzo szczęśliwy. Jak na razie czekam na przelewy od Pana @znanego i Pani @bearchen :)
Panowie @PazazerLini7 i @kell, a co tu komentować, skoro wyrok jest nieprawomocny? Ostatnim razem jak niniejszy portal podał, że przewoźnik(cy) przegrał spraw i musi zapłacić koszty postępowania to wyrok był ostateczny bez możliwości wniesienia odwołania. To i skomentowałem. Poza tym nawet jak sąd wyższej instancji utrzyma w mocy wyrok sądu rejonowego, to Panowie Przewoźnicy wygrają... dostęp do DWÓCH przystanków. Co z reszta pod zarządem miasta? Nowa sprawa? Bo 'mojo racjo jest namojso'? Powodzenia ;) Śpijcie dobrze z przeświadczeniem zwycięstwa - każdemu się coś od życia należy ;)
Pani/e @zodiak (bo nie wiem jakiej płci jesteś osobnikiem), proszę nie mylić prawdy z obrazą. No chyba, że dla Pani/a powiedzenie prawdy w oczy jest obrażaniem kogoś, no to na zdrowie. Wpierw posprzątaj własne podwórko, potem komentuj publicznie bałagan na podwórku sąsiada. Tyle ode mnie pod tym artykułem. Jeszcze raz dużo siły Pani Justyno życzę.
Nie wiem czemu usunięto mój komentarz, ale nadal podtrzymuje, iż wypowiedzi w stylu tego powyżej charakteryzują, używając nazewnictwa biblijnego, 'groby pobielane'. Innych oceniać samemu gnijąc od środka, jakież to szlachetne. Pani Justyno chylę czoła przed odwagą i determinacją, oraz życzę powodzenia w walce.
http://remekdabrowski.pl/2014/05/deklaracja-wiary.html
Gdyby ci ludzie potrzebowali na prawdę wsparcia i ktoś dawałby im ZA DARMO dwupiętrowy budynek, to nie zastanawialiby się ani chwili. A co ich tu trzyma? Praca (sic!)?
Jak będzie dla kogo, to podejrzewam że by się i nowy stadion znalazł. Jak na razie to strefa spadkowa i koło wzajemnej adoracji w zarządzie. Najlepiej ze wszystkiego to się kibice prezentują. Żeby dostać 'cukierka' trzeba na niego zapracować...
Stawki za ubezpieczenia nie są takie horrendalne, jak się Panu wydaje. W takim razie życzę powodzenia i skuteczności w poszukiwaniu źródeł dochodu :)
W Stanach Zjednoczonych można się ubezpieczyć od masy głupich i idiotycznych wypadków, których zaistnienie ma znikome szanse, czy nawet jest niedorzeczne, jak np porwanie przez obca cywilizację, czy też od stresu 'wywołanego klęską ukochanej drużyny piłkarskiej w Mistrzostwach Świata.' Niech mi Pan uwierzy w gospodarce wolnorynkowej jeśli zaistnieje na coś popyt, to i podaż się znajdzie. Polecam lekturę: http://www.strefabiznesu.pomorska.pl/artykul/najdziwniejsze-ubezpieczenia-wlosow-na-klatce-czy-od-konca-swiata Można się nieźle ubawić :) Chce Pan zarobić? Proszę spróbować sprzedać komuś swoje felietony :) Dobrej nocy.
'Jak informuje GDDKiA umowa zostanie zawarta pomiędzy inwestorem, czyli krakowskim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a wyłonionym w drodze przetargu wykonawcą - Podhalańskim Przedsiębiorstwem Drogowo-Mostowym S.A. z Nowego Targu.' Czyżby Pan Bieda i Pan Zoń zmienili pracę, bo ja nie słyszałem żeby się przenieśli do GDDKiA. Pani/e @Arwen czytania tekstu ze zrozumieniem zaczynają uczyć już w 1 klasie szkoły podstawowej...
Panie @martinoff, strasznie mi przykro ale wyniosłem z domu tę 'przywarę', że staram się podchodzić z szacunkiem do rozmówcy, chyba że sam się z tego szacunku obedrze. Dlatego do każdej osoby, której nie znam 'na TY' zwracam się per Pan/Pani. Pan niech sobie mówi jak chce, a mnie nie zabrania używać tej zwyczajowej formy:) Punkty w wypowiedzi pisemnej, tak jak akapity, przerwy, myślniki itp znaki służą do rozdzielenia kilku myśli, wątków, etapów rozumowania dotyczących jednego tematu, jednakże różniących się od siebie. Jakbym chciał to połączyć, zapewne napisałbym to w jednym zdaniu. No ale widzę, że pan uparcie stara się przekręcić sens mojej wypowiedzi, albo nie chce jej zrozumieć pomimo moich tłumaczeń. Przypomina mi Pan trochę polonistę tworzącego tzw klucz do wiersz np. Pani Szymborskiej - nie ważne co autorka miała na myśli, ważne co ja chcę zobaczyć w interpretacji :) Nieszczęsny przykład z wrzątkiem - myślałem że Pan @artko7 Panu odpowiedział. Nikt nie parzy się wrzątkiem specjalnie, a jeśli to robi, należy go zacząć leczyć, lub pozwolić, żeby się 'zaparzył' na śmieć, bo lepiej żeby się nie rozmnażał. W sensie przekazywanych idei i sposobów Pan Korwin-Mikke jest 'kimś nowym', a najlepszym na to dowodem jest fakt, iż ZAWSZE spierający się politycy z obecnej sceny politycznej zjednoczyli się co do jednego, żeby go 'uwalić'. Nie przypominam sobie, aby to się zdarzyło wcześniej w jakiejkolwiek innej kwestii. Skąd ten strach? Z pewnością zna Pan bardzo słynny cytat Ghandi'ego: 'Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz.' Nie było tak? Był brak uwagi dla Nowej Prawicy. Było drwienie, wyśmiewanie że 'wariat', że się nie liczy. Potem nagle zjednoczenie wszystkich ugrupowań pod sztandarem 'walki z Korwinem'. I nagle bęc - ponad 7% poparcia i weszli. A to ci heca, modelowy przykład z wypowiedzi Ghandi'ego :) Jeśli propozycją zabawy nazywa Pan obcięcie początku mojej wypowiedzi i dopowiedzenie do niego własnego komentarza w celu wykręcenia jego sensu, to tych zabaw uczyli Pana chyba spece od czarnego PR z którejś partii;) A jeśli moja nadzieja się ziści, to będzie pierwszy krok w stronę normalności w RP i to mi wystarczy, od Pana niczego nie potrzebuję dodatkowo.
Panie @martinoff, gdyby Pan nie zauważył to były dwa osobne punkty, a Pan w swojej odpowiedzi zlał je w jeden po czym skrytykował, że zbieżność poglądów uzasadniam logiką :) Proszę Pana podobnie czyni się z wypowiedziami JKM - przeinacza a potem krytykuje za to, co tak na prawdę facet nie powiedział. W puncie pierwszym był powód dotyczący logiki, w punkcie drugim, obarczony zresztą 'skazą' subiektywności, dotyczący zbieżności poglądów. Zostały one oddzielone nie bez powodu, o czym tak światły felietonista, jak Pan, powinien wiedzieć. Bardzo dobrze rozmawia mi się z osobami o odmiennych poglądach pod warunkiem, iż logicznie i racjonalnie uzasadniają swoje wypowiedzi - Pan niestety tego nie czyni (wystarczy spojrzeć na przykład z wrzątkiem) i to jest powód, dla którego źle się Pana czyta. Po prostu Pan ma swoje zdanie, na dowód którego przytacza Pan mętne, marne i pokrętne argumenty. Oczywiście od tej zasady logicznego uzasadnienia mam wyjątki, np. rozmowy na temat wiary. Tutaj nie mieszam logiki, bo nie ma po co - wyznanie czy jego brak to kwestia prywatna każdego z nas i nie ma tutaj co uzasadniać :) Tak, od ćwierćwiecza rządzą te same 'gęby', skoro się Pan z tym zgadza i uważa za mądre, to czemu propaguje Pan te gęby i zarazem demonizuje kogoś 'nowego' spoza nieefektywnego układu? I gdzie tu Pańska logika działania? :) Na koniec bardzo ładnie obciął Pan moje zdanie, ale to typowy zabieg sofistów. Jakby Pan nie zauważył, to przytoczę w całości: 'Dlatego mam nadzieję, że 'Korwinowcy', jak to ich nazwał autor wpisu, nie tylko ponownie zagłosują na Pana Korwina-Mikke, ale jeszcze ich przybędzie. Amen.' Ono się zaczyna od zwrotu 'mam nadzieję', a nie 'założę się'. Proszę spróbować na początek nie przekręcać cudzych wypowiedzi w celu uzasadnienia własnych tez, zakładać się o coś możemy ewentualnie później :)
Uf, sporo czytania, ale przetrawiłem całość z zaciekawieniem :) Panie @artko7 bardzo dobrze się Pana czyta, a to z dwu powodów: 1. Uzasadnia Pan logicznie i dobitnie swoje wywody nie uciekając się do sofizmu. 2. W większości spraw zachodzi zbieżność poglądów, co subiektywnie wpływa na komfort czytania Pańskich wywodów. Próbkę poglądów Pana @martinoff miałem już okazję poznać przy okoliczności dyskusji na temat Ukrainy, kiedy to chciał, że tak się metaforycznie wyrażę, wsiadać oklep na koń i z szabelką szarżować na rosyjskie 'tanki' w obronie Banderowców ukraińskich (sic!). Odnosząc się ogólnie do tematu - wyrżnięcie przez obu okupantów w czasie II Wojny Światowej inteligencji i oficerów, a później pół wieku komunizmu w Polsce i dalsze gnębienie wszelkich przejawów samodzielnego logicznego myślenia poskutkowało sytuacją jaką mamy. Od ćwierćwiecza rządzą te same 'gęby' PO-PIS-SLD i do nich 'prostytutka' PSL, która pójdzie w koalicje z każdy kto 'płaci' czyli daje stołki. Czy jest lepiej? Nie, jest co raz gorzej, ale ludzie głosują dalej na tych samych, bo im wmówiono, że nic nie mogą zrobić, że nie mają wpływu, że jak zagłosują na kogoś innego to będzie gorzej - bo to albo 'wariat', albo 'clown', albo 'agent'. No jasne, głupim motłochem łatwiej się rządzi i co najważniejsze - nie trzeba się za bardzo przed nim tłumaczyć ze swoich posunięć. Złamać wolną wole, wprowadzić setki zakazów, nakazów, prowadzić za przysłowiową rączkę - tak jakbym nie wiedział co mogę jeść, pić, jak spędzać wolny czas, jak zarządzać moją własnością. Napisałem kiedyś, że po 'komunie' to muszą wymrzeć ze trzy pokolenia, żeby przywrócić w narodzie zdolność samodzielnego i logicznego myślenia. Można było to przyspieszyć poprzez odpowiednią edukację i kulturę, jednak jak widać tym u władzy zależy, aby ten proces jak najbardziej opóźnić. I pisząc 'tym u władzy' mam na myśli polityków 'przewalających się' między tymi czterema ww. partiami od ćwierćwiecza 'wolnej Polski'. Poparcie dla partii Pana Janusza Korwina-Mikke to dla mnie sygnał, że zaczynają dojrzewać ludzie potrafiący czynić świadome wybory i kierujący się logiką - jak coś się nie sprawdza to wymieniam na LEPSZE, a nie INNE RÓWNIE NIESKUTECZNE. Dlatego mam nadzieję, że 'Korwinowcy', jak to ich nazwał autor wpisu, nie tylko ponownie zagłosują na Pana Korwina-Mikke, ale jeszcze ich przybędzie. Amen. ;)
Aż się łezka w oku kręci, jak się czyta 'Trzeba zrozumieć, że ci ludzie wykonują swoją pracę i nie muszą znać wszystkich przepisów '. No 'ludzki pon' jakby to stwierdzili chłopi za czasów pańszczyzny. Żeby taki ci z Urzędu Skarbowego i ZUS-u też tak interpretowali nasze potknięcia...